Wersja do druku
Ojej :shock: Jak się uchroniłaś przed chipsami....? :twisted: U mnie by nie przeszło ;p Ja nie umiałam się wczoraj powstrzymać od kebaba w bule :( Ale za ta z podwójnymi surówkami (jakby miało to jakieś znaczenie... ). Ale za to cztery godzinki spaceru... :D
Gratuluje spadku wagi, zmień ticker skoro waga pokazuje mniej :) Troche winka jescze nikomu nie zaszkodziło ;) wazne ze nie bylo do niego dodatkow w postaci chipsów i chrupek, a kalorie za to wino straciłas na rowerku i przy myciu okien.
Same zwycięstwa! Gratuluję.
Gratuluje sukcesu!
Kasiu - witaj! No, u mnie zwykle też się kończyło inaczej, ale wczoraj jakoś się udało :lol:
Magrol - dzięki spacerowi spaliłaś trochę kalorii, więc za bardzo się nie przejmuj. Chipsy uwielbiam :oops: ale wczoraj nawet nie miałam specjalnej ochoty.
Dorin - tickerek zmieniony, choć chyba muszę jeszcze zmienić wagę docelową na mniejszą
:roll: Pomyślę nad tym. Wina to ja zwykle za dużo piję... Wczoraj też, ale czasem można :wink:
Puellcia - dziękuję :D
Nersenelia - witam i dziękuję!
Jedzenie na dzisiaj zakończone, bez grzeszków i bez podjadania. Zadowolona z siebie postanowiłam tak orientacyjnie policzyć kalorie - z ciekawości, bo normalnie tego nie robię. Ech... Wychodzi na to, że ja cały czas jem za dużo. Wyszło mi ok. 1900 kcal :shock: Dla mnie to było takie normalne jedzenie, nie wydawało mi się dużo, a tu aż tyle kalorii :roll: Czyli jednak powinnam się bardziej ograniczać? Nie wiem już nic, głupia jestem całkowicie.
Niekoniecznie, inne możliwości to szukać bardziej naturalnego jedzneia (warzywa, owoce, zdrowe snacki), częściej jeść ale mnie by unikać napadów głodu i przejadania etcetc Szukaj i eksperymentuj a coś może nowe i trwałe nowe zfdrowe przyzwyczajenia .. Powodzenia :)Cytat:
Zamieszczone przez lili213
ooo
Nie tylko ja duzo jem :wink: A chce się odchudzić, tylko ja mam z czego :wink:
Lili ja też jestem głupia z tych diet. Bo nie liczę kalori i nie przejmuje się jedzeniem to waga praktycznie sroi w miejscu, a jak zaczynam się ważyć i ćwiczyć i ograniczać to jest gorzej :?
I jak tu być mądrym?
kiedys jak sie odchudzalam to zanim sie polapalam w tym co ile - postanowilam przez jakies 2 tygodnie nauki w tym temacie jesc tyle, zeby zdazyc byc glodna przed nastepnym posilkiem - moze to jest odpowiedz?
Proponuje policzyc przez najblizsze dni ile kalorii jesz....Wtedy zweryfikuj swoje jedzenie.