Spore porządki w domku, to sporo ruchu, więc wyluzuj :D
Pięknie dziś z dietką - gratuluję.
Nie dawaj się już smutkom - zobaczysz, że damy radę :twisted: :twisted: :twisted:
Wersja do druku
Spore porządki w domku, to sporo ruchu, więc wyluzuj :D
Pięknie dziś z dietką - gratuluję.
Nie dawaj się już smutkom - zobaczysz, że damy radę :twisted: :twisted: :twisted:
Widze że dzisiaj już z dietą było wzorowo, może niedługo wróci też chęć do ćwiczeń ;) A takie duże porządki to są chyba nawet bardziej męczące niż niejedne ćwiczenia, ważne że był jakikolwiek ruch :)
Widze, że jest dobrze. Ja tez mialam zrobic porzadki, ale jakos nie moglam sie zabrac. Takie ladne sloneczko.
Witaj Lili!!! Widzę, ze sie wzorowo oczyszczasz. Dziękuje za życzenia świąteczne. jak widzisz, dopiero teraz udało mi sie wypchnąć mężula sprzed kompa. Podczytuję trochę Twój wąteczek. Właśnie jestem na problemach żołądkowych i pokazywaniu rodzince sukni ślubnej. Jakie wywarłaś wrażenie? pochwal się kochana :D Uciekam kończyć ksiażkę i spać. Jutro podczytam CIe znów. Miłego poranka życzę :D
Kurcze dla mnie taka dietka owocowo-warzywna to coś wymarzonego :) mogłabym samymi owocami się żywić, a warzywka też są pyszne :!: planuję sobie zrobić taką oczyszczającą dietkę, którą zachwalają tu jako dieta tygodnia, ale tak za jakieś 3 tygodnie, bo teraz czekają mnie co weekend jakieś wyjazdy, a będąc w gościnie raczej nie wypada psioczyć na jedzenie.
Gratulacje udanego dzionka, po świętach takie dni jak najbardziej na miejscu :)
Witam życzę udanej soboty i zapału do dietki :)
Ciesze sie ze dzieki mnie wpadlas na taki pomysl ;]
Ale chyba ciezko bedzie wytrzymasz na takiej diecie dluzszy czas.
Pamietaj ze w diecie wazne jest bialko, a w diecie warzywno-owocowej zbyt duzo tego biaka nie ma.
Zycze milej soboty ;]
Dzień zaczął mi się po prostu fatalnie, bardzo źle - problemy wydają się pogłębiać... Liczę po cichu, że może to jakieś przesilenie, że będzie lepiej. Od rana już zdążyłam sie popłakać i czuję się niemal chora z tego stresu. Ale dość o tym.
Na śniadanie zrobiłam pyszną sałatkę owocową, w planach na później mam moją ukochaną sałatkę z tuńczykiem, na obiad zupa jarzynowa i makaron z warzywami :lol: Strasznie mi się chce owoców i warzyw, dawno już tak nie miałam - ale to dobrze!
Dziś wybieramy się na mecz, bo czeka nas bardzo ważna rozgrywka. Szkoda tylko, że pogoda okropna :roll:
Magrol - jak mam się nie dawać smutkom, jak one same mnie atakują z każdej strony?? :cry: Ale już tyle razy wytrzymywałam takie dołki, że teraz może też dam radę.
Dorin - dietkę trzymam chyba trochę na przekór. zawsze zajadałam stresy, teraz jakoś apetyt zniknął. A na powrót chęci do ćwiczeń czekam :wink:
Puellcia - dobrze to tylko z dietką chwilowo. Reszta do niczego :(
Izsa - suknia się podobała, oczywiście. Mój siostrzeniec siedmioletni, któremu się udało mnie zobaczyć, stwierdził nawet, że wyglądam jak księżniczka :D Taaak... Tylko jeszcze dobrze by było się w tę suknię zmieścić w sierpniu.
Marysiu - ja też stwierdzam, że taką dietkę łatwo mi utrzymać, na razie przynajmniej. Na pewno warto spróbować tak na troszkę.
Monic - zgadzam się. Ja już wczoraj miałam ogromną ochotę na mięsko, ja wiem, że potrzebuję białka, dlatego ta moja dietka nie byłaby taka do końca owocowo-warzywna. Dodałabym rybki i drób - można je fajnie przyrządzać z warzywami.
Zycze ,zeby problemy poszly sobie daleko ,a slonko zaswiecilo jak najwiecej nad Twoja glowka
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/1778.jpg[/img]