Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

wpadam z nocną wizytą proza życia nie wyabiam się będę musiała usiąśc i ułożyć nowy plan działania stary już zawodzi dzieci większ więc i czsu mniej dla siebie .....heh .. udanego weekendu i piąteczku z ranka

Sylwia układaj nowy plan i do dzieła ... Mama też musi mieć trochę czasu dla siebie ... Tak myślę Powodzenia
Znów obudził mnie chłód ... Zimny nos to u mnie oznaka nadchodzącej jesieni i brrrr zimy ... Dobrze, że w łazience mąż grzejniczek załączył to nie doznałam szoku ...

Wczoraj zaliczyłam step + ćwiczonka ... Układzik był dość prosty ale zmęczyłam się ...Natomiast muza wczoraj extra ... Nogi same skakały
Po stepie nie było już jedzenia ...Nie to co w środę ...

Mamy piątek więc chyba radość powinna być a u mnie jakoś tak dziś bez emocji ... Może dlatego, że brak planów na te 2 dni ...Mąż w pracy, przyjaciółki chyba też nie bardzo mają czas choć to się jeszcze okaże Cos się wymyśli ...

Będę myśleć o wyjeździe na Walkathon bo to już za tydzień ...Zastanawiam się jaką pelerynę skombinować bo jak będzie taka pogoda jak dziś to bez peleryny ani rusz bo w końcu to spacer

A może ktoś słyszał o poprawie pogody?

Aniu, podobno od połowy września, może właśnie od 15-go ma być cieplej i słonecznie, ale ile w tym prawdy?...

Najważniejsze, że już weekend za pasem, jakoś go sobie zorganizujesz :P

Ja jutro jadę na ślub do Konstancina :P :P :P

Co do Walkathonu, to się zastanawiałam, ale niestety ze względu na kolana, wolę nie ryzykować, pobolewają mnie teraz nawet, jak nie jeżdżę na rowerze (się dorobiłam ), więc raczej się nie piszę, nie chcę ich dodatkowo obciążać

Spokojnego piątku życzę, niech szybko minie w pracy

Ale mam mały sajgon ... Praca od cholery...ledwo się wyrwałam zjeść obiadek

Kasieńko masz rację ...Przecież Ty masz chore kolanka ... nie możesz ich nadwyrężać ...
Fajnie by było gdyby wtedy było ciepło ... Przyjemniej by się spacerowało ...

Najmaluszku kochany życze dużo uśmiechu na buzi i udanego weekendu

U mnie od 3dni leje i jestem taka apatyczna i śpiąca i nic mi sie nie chce Mam nadzieje,że jeszcze wróci ciepełko i bedziemy sie cieszyc sloneczkiem

UDANEGO WEEKENDU

Udanego weekendu Aniu

Hej Anusia

wpadam z sobotnimi buziaczkami
nie wiem jak Ci to napisac... ale nie pojeździłam wczoraj całe popołudnie prawie przespałam, a potem tylko wstałam ugotować gar lecza (warzywka warzywka!! ) i znów poszłam spać normalnie jakieś przesilenie jesienne mnie dopadło chyba.. czy dziś to nadrobię... oby tak..

Anuś a Ty jak tak wczoraj wyskakałas się?

pozdrawiam Cię gorąco miłego weekendu!!

Aniu, widzę, że buszujesz po forum, a u siebie jeszcze Cię nie ma

Przyjemnej soboty :P Czy masz jakieś plany? Z tego, co pamiętam, to mąż chyba pracuje, tak?
Mój śpi po nocy, więc na ślub jadę z synem tylko

Miłego dnia

U mnie piękne słonko, właśnie wróciłam z kwiatami i jest bosko ciepło, słonecznie ... ach! cieszę się, bo bardzo bym chciała, aby Młodzi mieli ładną pogodę

ALE mi dobrze Zjadłam przed chwilą zrobioną przez siebie pierwszy raz galaretę z groszkiem, kurczakiem, marchewką ... Dobre było ...Zobaczymy jak ją oceni mąż wieczorem

Poćwiczyłam ponad 20 min ...To nie dużo ale na tyle miałam ochotę i już ... Teraz prysznic no i muszę poprasować bo dużo się tego nazbierało

Planów nie było ale już są Idę z maminką na zakupy a potem do kina ... Jako, że moja mama nie lubi filmów sensacyjnych zostaje u Pana Boga w ogródku ...Mam nadzieję że fajne
Kasieńko najpierw odwiedzałam wasze wątki ... Mam nadzieje że jednak coś znajdziesz do ubania ...

Anusia nie ćwiczyłam wczoraj ale dziś już mam 20 min ćwiczeń na koncie ... Nic się nie martw, że nie poćwiczyłaś ... Obyś tylko wczoraj nie jadła za dużo ...

Luneczko duża buźka ...Miłego weekendu kochana

Psoteczko ślę dużo słoneczka, którego tak nam brakuje ...

Emilko skończyłam statystyki?