-
Aniu, ale makaron z truskawkami, to według mnie całkiem lekki obiadek
... przecież 100 g ugotowanego makaronu to tylko ok. 120 kcal, więc spoko do tego lekkie truskawki, pyszności
Makaron też dla ludzi
-
Anusia makaron z truskawkami pychota i dokładnie wcale nie takie cięzkie
ja ograniczam makaron i prawie go w ciazy nie jem, ale chyba jutro też zrobię, ale z sosikiem i piersią z kurczaka bo W. sie juz upomina o makaron hehe
a jak juz zacznie się prawdziwie truskawkowy sezon to taki makaron z truskawkami będziemy pewnie co 2 dni jedli hehe
buziaczki Aniu i smacznego
-
Wróciłam od fryzjera z 200 złpty w portfelu bo tyle by mnie kosztował baleyage
Pani fryzjerka się zdziwiła na mój widok i pyta kiedy miałam ostatnio robiony bo ja wcale odrostu nie mam i ona nie widzi sensu robić baleyagu Śmiać mi się chciało bo ja byłam pewna, że już czas. I tak oto zaoszczędziłam 200 złoty Ustaliłyśmy, że za 2 tygodnie na ślub zrobimy jakieś loki bo ja w nich jednak świetnie się czuję ... Poczekałam chwilę na siostrę i zobaczyłam jej próbny makijaż... bardzo delikatny, pasujący do jej cery i karnacji. Ładny. Niestety na fryzurę próbną się nie doczekałam bo to strasznie długo trwało. Ale ma zdjęcie w aparacie więc mi pokaże.
Jutro obiad u teściowej. Gdyby była jakaś w miarę pogoda to chciałyśmy z mamą pospacerować. Ale kto to wie. Dzisiejszy dzień zakończył się deszczem
a 4 dzień bez słodyczy zaliczony
Aneczko makaron z truskawkami był pychota. Truskawki jeszcze dość drogie ale nie mogłam się oprzeć. Widziałam nawet czereśnie ale po 26 zł za kg...Masakra z tymi cenami. Powariował ten świat
Kasieńko skoro Ty mówisz, że to był lekki obiadek to musiało tak być Kto się zna lepiej od Ciebie
-
O, jak fajnie, że 200 zł zostało w kieszeni :P :P
Ja też myślę o baleyagu, ale już nie u tego fryzjera, gdzie kiedyś robiłam, bo tam biorą za tę przyjemność już 350 zł!
A co do cen, to masz rację! Istne wariactwo ... za każdym razem, gdy idę do sklepu, wydaje mi się, że wszystko jest droższe
:P :P ... obiadek, jaki zjadłaś, był naprawdę pyszny i lekki
-
Kiepska noc za mną ...Zasnęłam koło 1 a wstałam o 6 ...5 godzin snu...ja się chyba wykończę
Kasiu ja mam wrażenie, że te ceny owoców są z sufitu. Ja jak idę na warzywniak to nigdy nie wydam mniej niż 20 zł ... a prawie nic nie kupię ... Masakra po prostu...Te ceny już chyba nie spadną nie??? Jesteśmy w Unii
-
Aniu, rzeczywiście mało snu miałaś ... ja niby tak śpię na co dzień, no ale ja nie jestem w ciąży i już się przyzwyczaiłam do kiepskiego snu
Co do cen, to wszystko jest droższe, nie tylko owoce i warzywa! choć te to ostatnio naprawdę powariowały ...
Nabiał, pieczywo, ryby ... wszystko podrożało i to podobno nie koniec ... ech ...
Spokojnej soboty! a może w ciągu dnia się troszkę zdrzemniesz?
-
Cześć Aniu, ale super ze zostało CI w kieszeni 200 zł hehe
choć co Ci powiem to Ci powiem ze drogi u Was fryzjer, u nas za niecałe 100 zł zrobisz baleyage. jeden plus małego miasteczka
co do słodyczy to Aniu brawo brawo u mnie też jest bez nich, ale nie jestem zadowolona z tego jak jem, ciągle jeszcze mam w sobie osobę, która powinna być na diecie w sumie uporałam się z problemem wyglądu i rosnącego brzucha ale w głowie "grubas" tkwi..
Co do cen na ryneczku miałam dziś podobne odczucia - warzywa i owoce sa strasznie drogie.. u nas truskawy po 10 zł dziś były, ale nie skusiłam się, zaczekam aż stanieją za to kupiłam pyszne jabłuszka i pomarańcze.
Aniu współczuję problemów ze spaniem, ja tez miałam kilka dni takich ze wstawałam o 3-4, teraz tez często budzę się w nocy do toalety albo bo mam zapchany nos ale jakoś usypiam. I tak dziś np spałam od 22 do 7,30
buziaczki , miłego dnia
-
Dziś nawet pospałam ... dopiero o 7.15 wstałam a to sukces
Nie wiem kiedy zleciał ten długi weekend ale i tak stwierdziliśmy z mężem, że to był jeden z gorszych długich weekendów. Pogoda beznadzieja po po prostu ...ani jednego spaceru w przeciągu 4 dni ... bez sensu ...
5 dzień bez słodyczy za mną ...były lody ale one dozwolone
Co prawda wieczorem zjadłam ogromną bułę z mięsem - niepotrzebnie w sumie.
Mam dylemat. Kupiłam sukienkę na ślub siostry ale nie wiem czy nie za skromna jak na świadkową Nie chciałabym, żeby mnie obgadywali i wytykali palcami
Aneczko ja mam grubasa cały czas w sobie...siedzi głęboko ... nawet wczoraj szwagierka zauważyła jak chowam brzuch. Mówi, że ona czekała aż się pojawi a ja chowam. Tylko, że dla mnie to jest jeszcze tłuszczowy brzuch a nie taki ładny ciążowy
-
Anusia gratuluje ze tak się ładnie trzymasz
u mnie mała skucha (napisałam u siebie), i cały czas jednak za duzo jedzenia..
dziś jeszcze obiad u rodziców, a od poniedziałku wracam do sałatek do pracy, mniejszej ilości pieczywa (jem za duzo) i walki ze słodyczami cd.. bo niestety waga idzie w górę.. a ja tego nie chce..
Te grubaski będą w nas pewnie tkwić do końca.. ale jak już się pojawi ładny okrągły brzuszek to na pewno dumnie go pokazemy
Aniu miłej niedzieli Ci zycze, szkoda ze pogoda taka kiepska u Was oddałabym Ci troszkę słonka od nas, a u nas susza straszna, mogłoby popadać w końcu..
aha, co do sukienki - to zrób Ty jej zdjęcie, wklej to Ci powiemy czy za skromna czy nie ok?
buziaczki
-
Anusia naprawdę wszyscy już mamy dość tej pogody ...
Ja dziś nie stanęłam na wadze... wczoraj wieczorem zjadłam ogromniastą bułe i wiem, że dziś waga napewno większa ...
Generalnie nie musze się ważyć, żeby czuć gdzie mi jest ciasno A brzuch naprawdę wydaje mi się narazie mało atrkacyjny i jestem pewna, że jeśli ktoś nie wie że jestem w ciąży to myśli po prostu "babka ma duży brzuch i tyle " .
Sukienkę wkleję jak J. zmieni teleobiektyw bo coś tam kombinuje przy aparacie teraz
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki