Strona 652 z 696 PierwszyPierwszy ... 152 552 602 642 650 651 652 653 654 662 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,511 do 6,520 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #6511
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, ale makaron z truskawkami, to według mnie całkiem lekki obiadek

    ... przecież 100 g ugotowanego makaronu to tylko ok. 120 kcal, więc spoko do tego lekkie truskawki, pyszności
    Makaron też dla ludzi

  2. #6512
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Anusia makaron z truskawkami pychota i dokładnie wcale nie takie cięzkie
    ja ograniczam makaron i prawie go w ciazy nie jem, ale chyba jutro też zrobię, ale z sosikiem i piersią z kurczaka bo W. sie juz upomina o makaron hehe
    a jak juz zacznie się prawdziwie truskawkowy sezon to taki makaron z truskawkami będziemy pewnie co 2 dni jedli hehe
    buziaczki Aniu i smacznego

  3. #6513
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Wróciłam od fryzjera z 200 złpty w portfelu bo tyle by mnie kosztował baleyage
    Pani fryzjerka się zdziwiła na mój widok i pyta kiedy miałam ostatnio robiony bo ja wcale odrostu nie mam i ona nie widzi sensu robić baleyagu Śmiać mi się chciało bo ja byłam pewna, że już czas. I tak oto zaoszczędziłam 200 złoty Ustaliłyśmy, że za 2 tygodnie na ślub zrobimy jakieś loki bo ja w nich jednak świetnie się czuję ... Poczekałam chwilę na siostrę i zobaczyłam jej próbny makijaż... bardzo delikatny, pasujący do jej cery i karnacji. Ładny. Niestety na fryzurę próbną się nie doczekałam bo to strasznie długo trwało. Ale ma zdjęcie w aparacie więc mi pokaże.

    Jutro obiad u teściowej. Gdyby była jakaś w miarę pogoda to chciałyśmy z mamą pospacerować. Ale kto to wie. Dzisiejszy dzień zakończył się deszczem

    a 4 dzień bez słodyczy zaliczony


    Aneczko makaron z truskawkami był pychota. Truskawki jeszcze dość drogie ale nie mogłam się oprzeć. Widziałam nawet czereśnie ale po 26 zł za kg...Masakra z tymi cenami. Powariował ten świat

    Kasieńko skoro Ty mówisz, że to był lekki obiadek to musiało tak być Kto się zna lepiej od Ciebie

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #6514
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    O, jak fajnie, że 200 zł zostało w kieszeni :P :P
    Ja też myślę o baleyagu, ale już nie u tego fryzjera, gdzie kiedyś robiłam, bo tam biorą za tę przyjemność już 350 zł!

    A co do cen, to masz rację! Istne wariactwo ... za każdym razem, gdy idę do sklepu, wydaje mi się, że wszystko jest droższe

    :P :P ... obiadek, jaki zjadłaś, był naprawdę pyszny i lekki

  5. #6515
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Kiepska noc za mną ...Zasnęłam koło 1 a wstałam o 6 ...5 godzin snu...ja się chyba wykończę

    Kasiu ja mam wrażenie, że te ceny owoców są z sufitu. Ja jak idę na warzywniak to nigdy nie wydam mniej niż 20 zł ... a prawie nic nie kupię ... Masakra po prostu...Te ceny już chyba nie spadną nie??? Jesteśmy w Unii

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  6. #6516
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Aniu, rzeczywiście mało snu miałaś ... ja niby tak śpię na co dzień, no ale ja nie jestem w ciąży i już się przyzwyczaiłam do kiepskiego snu

    Co do cen, to wszystko jest droższe, nie tylko owoce i warzywa! choć te to ostatnio naprawdę powariowały ...
    Nabiał, pieczywo, ryby ... wszystko podrożało i to podobno nie koniec ... ech ...

    Spokojnej soboty! a może w ciągu dnia się troszkę zdrzemniesz?

  7. #6517
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Cześć Aniu, ale super ze zostało CI w kieszeni 200 zł hehe
    choć co Ci powiem to Ci powiem ze drogi u Was fryzjer, u nas za niecałe 100 zł zrobisz baleyage. jeden plus małego miasteczka
    co do słodyczy to Aniu brawo brawo u mnie też jest bez nich, ale nie jestem zadowolona z tego jak jem, ciągle jeszcze mam w sobie osobę, która powinna być na diecie w sumie uporałam się z problemem wyglądu i rosnącego brzucha ale w głowie "grubas" tkwi..

    Co do cen na ryneczku miałam dziś podobne odczucia - warzywa i owoce sa strasznie drogie.. u nas truskawy po 10 zł dziś były, ale nie skusiłam się, zaczekam aż stanieją za to kupiłam pyszne jabłuszka i pomarańcze.

    Aniu współczuję problemów ze spaniem, ja tez miałam kilka dni takich ze wstawałam o 3-4, teraz tez często budzę się w nocy do toalety albo bo mam zapchany nos ale jakoś usypiam. I tak dziś np spałam od 22 do 7,30

    buziaczki , miłego dnia

  8. #6518
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Dziś nawet pospałam ... dopiero o 7.15 wstałam a to sukces
    Nie wiem kiedy zleciał ten długi weekend ale i tak stwierdziliśmy z mężem, że to był jeden z gorszych długich weekendów. Pogoda beznadzieja po po prostu ...ani jednego spaceru w przeciągu 4 dni ... bez sensu ...

    5 dzień bez słodyczy za mną ...były lody ale one dozwolone
    Co prawda wieczorem zjadłam ogromną bułę z mięsem - niepotrzebnie w sumie.

    Mam dylemat. Kupiłam sukienkę na ślub siostry ale nie wiem czy nie za skromna jak na świadkową Nie chciałabym, żeby mnie obgadywali i wytykali palcami


    Aneczko ja mam grubasa cały czas w sobie...siedzi głęboko ... nawet wczoraj szwagierka zauważyła jak chowam brzuch. Mówi, że ona czekała aż się pojawi a ja chowam. Tylko, że dla mnie to jest jeszcze tłuszczowy brzuch a nie taki ładny ciążowy

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #6519
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Anusia gratuluje ze tak się ładnie trzymasz
    u mnie mała skucha (napisałam u siebie), i cały czas jednak za duzo jedzenia..
    dziś jeszcze obiad u rodziców, a od poniedziałku wracam do sałatek do pracy, mniejszej ilości pieczywa (jem za duzo) i walki ze słodyczami cd.. bo niestety waga idzie w górę.. a ja tego nie chce..
    Te grubaski będą w nas pewnie tkwić do końca.. ale jak już się pojawi ładny okrągły brzuszek to na pewno dumnie go pokazemy
    Aniu miłej niedzieli Ci zycze, szkoda ze pogoda taka kiepska u Was oddałabym Ci troszkę słonka od nas, a u nas susza straszna, mogłoby popadać w końcu..

    aha, co do sukienki - to zrób Ty jej zdjęcie, wklej to Ci powiemy czy za skromna czy nie ok?
    buziaczki

  10. #6520
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Anusia naprawdę wszyscy już mamy dość tej pogody ...
    Ja dziś nie stanęłam na wadze... wczoraj wieczorem zjadłam ogromniastą bułe i wiem, że dziś waga napewno większa ...
    Generalnie nie musze się ważyć, żeby czuć gdzie mi jest ciasno A brzuch naprawdę wydaje mi się narazie mało atrkacyjny i jestem pewna, że jeśli ktoś nie wie że jestem w ciąży to myśli po prostu "babka ma duży brzuch i tyle " .
    Sukienkę wkleję jak J. zmieni teleobiektyw bo coś tam kombinuje przy aparacie teraz

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •