Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Za mną 2


z serem i tuskawkami ...pychotka

Anusia muszę pilnować tej cholernej wagi ...poczytałam na forum ciążowym, że niektóre babki wogóle nie tyją do 22 Tc ... masakra.

Zamieszczone przez najmaluch

Anusia muszę pilnować tej cholernej wagi ...poczytałam na forum ciążowym, że niektóre babki wogóle nie tyją do 22 Tc ... masakra.

a inne tyją 9 kg w 18 tygodni

Anusia czytałaś u MartyObdartej jak ona teraz trzyma wagę??? A tyła dlatego, że jadła słodycze...przestała i jest OK. Wszystko zależy od NAs samych.

czytałam czytałam.. Aniu ale ja nie jadłam słodyczy 2 tyg. na zwolnieniu, w weekend troszkę (torta i ptasie mleczko) i teraz znów nie jem i waga rosnie
w weekend stawiam na warzywa warzywa i jeszcze raz warzywa mam nadzieję ze choć te wczorajsze porybkowe kg zgubię hehe
moze waga w końcu przestanie tak rosnąć.. tyle co dziś mi pokazała miałam ważyc przy porodzie w założeniach masakra co nie?

Ania czyli jak jesz słodkie to waga rośnie ...u mnie jest tak samo... Ja wciąż się przekonuję, że słodkie nie jest naszym dzieciom do niczego potrzebne. Nie ma żadnych składników odżywczych.

Aniu, waga tak czy siak teraz bedzie rosla...bo dzidzia rosnie! u mnie skoczyla tak w 7 i 8 miesiacu dosc drastycznie do gory...ale bylo gorace lato i bylam tez cala spuchnieta. nie martwcie sie, zrzucicie to!....a dzidzia uwielbia pic slodkie wody plodowe...hehe...tyle dobrego

Nowy tytuł wątku

Ładny i ... słuszny

Coś nie mgoę spać ... Chyba głód mnie obudziła
Wczoraj późno wróciłam do domku i już nie nie jadłam bo też jakoś dziwnie brzuch mnie bolał. To znaczy żołądek.

Trochę mi się dziś plany zmienią bo miałam iść na gimnastykę. Ale przyjaciółka, która przyleciała na chrzest swojej siostrzenicy i jest matką chrzestną potrzebuje mojej pomocy przy kupnie łańcuszka dla małej.
A po południu kino z mamą i teściową. Idziemy na Kochanice Króla.

Zapowiada się upał bo jest 6 a słońce porządnie już operuje.

Kasieńko tak sobie zmieniłam a co Fajnie, że się podoba

Madzia wiem, że będę rosła ale przez te pierwsze miesiące sobie pomogłam w tym. I widzę póki co więcej tłuszczu niż brzucha ...choć brzuszek też już jest ładny

Aniu tytuł fajny !! super.

widzę ze dziś Ty wstałas sporo wcześniej, ja pospałam dziś do 7, oczywiście 2 razy w nocy wstając ale jakoś usypiałam.

miłego dnia Aneczko

ps. koniecznie zrób fotkę brzuszka i tu wklej

Aneczko wkleję obiecuję Wstałam rzeczywiście wcześnie ... a teraz chce mi sie spać

Musze posprzątać łazienkę...chyba zabiorę się za to szybko żeby mieć z głowy