-
cześć moje Ryby :)
witaj AJZEE... :D uszy do góry - będzie dobrze :) pomyśl, że się uda, potem uwierz w to a zobaczysz, że droga do celu będzie znacznie łatwiejsza :lol:
Każda z nas ma swój balaścik, swoje wałeczki - fffuuujjj :wink:
ale podstawa to optymizm, ruch i rozsądne dietkowanie :D
zapraszamy w szeregi 8)
Agassku mój koffany Ty to wymyslasz :wink: Pablo chyba oszaleje jak zaczniesz mu odstawiać takie pokazy :P no, no jestem ciekawa jak będzie wyglądał taki kursik - koniecznie zdaj relacje, umieram z ciekawości.. a swoją droga to u nas nie widziałam takich ogłoszeń - extra pomysł :D sama bym poszła :roll: giętkie ciałko i nutka erotyzmu nigdy nie zaszkodzi :D mój Misiek chyba postradałby zmysły z radochy :wink:
a tak w ogóle to gratuluje kujonie angola <bravo> :D
Milusiaa dobrze, ze jesteś farciaro :!: :wink: niezły agent z tego Twojego Radzia :) ale wiecie co? faceci to chyba tak mają jakoś dziwnie... mój Misiek np. wydmu****e nos jedną ręką (wiem, że strasznie głupi przykład, ale właśnie to przyszło mi na myśl) - dwiema nie umie, a mój kuzyn wiąże buty tylko na dwie kokardki.. może i to normalne, ja robie odwrotnie :wink: (ale wszystko mozliwe, że to ja mam coś popaprane :roll: ) hehehe
Ty tu nie żartuj z tym gardłem :evil:
a co do ćwiczeń - no, no.. chylę czoła.. laseczki? mnie się nie chce - znów mam lenia, ale może jutro zacznę :D
jutro wpadnę dopiero wieczorem, jedziemy z Mamą do Gliwic do lekarza.. buziole Ryby!
piszcie i opowiadajcie :D
aloha:**
-
hej dziewczyny!! tak sobie troszke poczytałam te Wasze zmagania i aż mi lepiej, bo wiem, ze nie jestem sama.... podjęłam poważna walkę z kilogramami... moja waga nie podoba mi się<zobaczycie ją na dole> ak na razie jestem 3 dzień tylko na jabłkach, tak napoczatek.... od jutra zaczynam jakąś inną dietkę... musze zrzucić ten balast do wiosenki, zeby ładnie wyglądac:):):) 3mam za was kciuki i gratuluję!! jesteśmy mniej wiecej w podobnym wieku<18> więc myslę, ze sie rozumiemy:):) powodzenia
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63573 a tu jestem, napiszcie, będzie nam lepiej!!
-
Hejka laseczki :***
jak tam? co słychać?
u mnie średnio :/
lenia mam
i czasu za mało :?
nie ćwiczę i nie bardzo uważam co jem, tzn. nie licze kcal, ale nie objadam sie jakos wybitnie, tak sobie normalnie pojadam :wink:
byłam z Mama w Gliwicach wczoraj - za dwa tygodnie operacja :cry:
zniknę Wam więc na tydzień, muszę pojechać z mamą i pomieszkam w hotelu przy Instytucie, żeby się nią opiekować w tych najgorszych dniach :shock:
a jak u Was?
Agassek jak u Ciebie? ćwiczysz?
jakaś imprezka dzisiaj sie szykuje? :>
u nas wczoraj byli przyjaciele, siedzieli do północy a ja wstałam o 5:00 rano.. dzisiaj tez po 6:00.. ble :x
czuję sie kipesko :roll:
ale damy radę :D
Milusiaa a Ty co znowu wsiąkłaś ? :>
gadaj szybciutko jak plany na piątek?
jakaś imprezka? :D
AJZEE na bank sie dogadamy, bo my fajne dziołszki jestesmy :P a jak zostaniesz z nami, to też fajna dziołszka będziesz :wink: hihihi
mmm.. no widze, że ostro wzięłas się za siebie i świecisz nam przykładem Rybo :D
no pięknie 8)
powiedz jeszcze nam - a jak z ćwiczonkami?
włączasz ruch czy na razie tylko dietkujesz?
dziewczynki spadam do papierzysk, jak tylko znajde wolne dwie minutki - wpadnę :D
piszcie cuś :)
aloha!
-
aha i ważę 66 kg :) czyli 1 kilosek zrzuciłam :)) :D :lol: 8)
-
ago: szkoda, że Ciebie nie będzie.
kiedy jedziesz?
i super, że masz już 66 kilo!!!
u mnie 64,5 pomimo okresu :D :D :D
ja na jutro wychodzę. z ludźmi z grupy posłuchać jak jeden kumpel gra, no i jeszcze moja klasa z liceum sobie spotkanie urządza, więc pewnie do nich też na chwilę wlecę :)
a dzisiaj muszę się pouczyć :P
pewnie i tak nie wyjdzie
ale chciałabym chociaż sobie przejrzeć te notatki
bo ten tydzień będzie straszny... :roll:
lenka: znów się wstydziesz, Głupolu? :twisted:
wracaj do nas, ale już!
ajzee: cześć :) napisz coś więcej o sobie :)
bo Twojej wagi na dole nie widać :P
trzymajcie się ciepło!
-
hejka Ryby :)
zostałam po godzinach :evil:
gggrrrr :roll:
Agassku mój jade 3 kwietnia, nie będzie mnie około tygodnia..
trzymajcie prosze kciuki za moja Mamcię w tych dniach, bo będzie ciężko :cry:
zaraz jadę po pracy, jak Michał po mnie przyjedzie na zakupy, ale chyba nic dla siebie - Tata i brat mają dziś imieniny - Zbyszek i Patryk :wink: tez sie zebrali w jednym dniu :roll:
jutro mam seminarium, ale kombinuje jak by tu nie iść :twisted:
hehhehehe
Gratuluję Słońce suuuper wagi 8) no, no... 8) szalejesz :D
baw sie pięknie i wariuj ile wlezie :P potem opowiesz mnie starej zgredziarze :shock: :oops: :wink: hehhehehe
a tak z czystej ciekawości :> poczytałaś notatki? :P
Lenka wariatko wracaj :!: :*** mów co u Ciebie, a nie znów coś fikasz :? Słońce poczytaj moje posty, a zobaczysz jak moje dietkowanie leży :oops:
nie rób Słonko z igły widły :D
wracaj bo smutno bez Ciebie :lol:
Ajzee a Ty jak dzisiaj? ładnie się trzymasz, czy cuś wypadło :roll: jak tam w szkole? poopwiadaj cos więcej o sobie :D
buziole Małe :)
wpadnę wieczorem :D
aloha!
-
Witam Was moje dietowiczki:):) no więc trzymam się nieźle jak narazie... przeżyłam 3 dni na jabłkach, a teraz to mam inną dietke, troche ostra, ale pozwoli mi to na szybkie "odbicie sie od dna", a następnie powrotu do normalnego wygladu... juz drugi dzien jem biały serek i serek wiejski, jutro gotowaną pierś<2> pojutrze też, następnie dwa dni gotowane ziemniaczki<2 dni> a na koniec dwa dni ważywka w dowolnych ilościach... moze Wam się to nie spodobac, ale ja NAPRAWDĘ MUSZĘ!! !! :):) mam nadzieję, ze mi się uda... jeśli chodzi o szkołę, no to własnie zaraz zmykam się uczyc, bo mam małe zaległosci, bo nie byłam w niej przez 3 tygodnie. miałam zwichniete kolano:, z tego tez powdu przytyłam, bo z nudów jadłam, przestałam chodzić na aerobic:/ no i to też nie pozwala mi obecnie na jakis większy sport, ale za tydzień zaczynam chodzic na siłownię, a potem moze i aerobic:) a na wiosenke odkurzam mój rowerek i pedałuję!! !!
Dziewczyny!! ja też jestem fajniutka, wiec dołączam do Was):):)!!!!!!!!!!!!
-
ajzee: nie chcę Cię zniechęcać, ale takimi dietami nic nie zdziałasz
po powrocie do normalnego jedzenia przytyjesz
a nie będziesz przecież wiecznie tak jadła
licz kalorie. nawet ten tysiak niech już będzie, chociaż dziewczyny wiedzą, że ja się trzymam od niego z daleka
musisz jeść wszystko
ale ograniczyć ilości
tylko wtedy zmniejszysz ryzyko jojo
nie będziesz chodziła głodna
będziesz miała energię
i będziesz zdrowa
więc zastanów się proszę
warto sobie zdrowie rujnować dla tych kilku kilogramów?
a ja dziś od rana zmęczona jestem
wczoraj tak mnie żołądek bolał, że nie mogłam się ruszyć :shock:
dziś głowa i oko
kuźwa
i zimno mi wciaż. distałam ciepłą kołdrę. ale kosztowała tyle, że szczęka mi opadła :shock:
mama się martwi, że mi wciąż zimno
myślicie, że to przez dietę?
ja już sama nie wiem...
agolku: nie będzie co opowiadać :P idę na chwilę w dwa miejsca, pić nie będę, bo Wielki Post, tańczyć też nie ;)
ale jak stanie się coś ciekawego, to opowiem :P
trzymajcie się :)
-
hejka laseczki:)
jak weekendowe wieczory? 8)
ja siedzę w domu :oops:
ale szczerze marzyłam o tym cały dzień.. :D
wiecie dlaczego?
byłyśmy z Mamą 7 godzin na zakupach :?
nieee no to juz jest dla mnie za dużo :roll:
w dodatku kupiłam sobie tylko szalik :arrow: głupol jeden, też nie miałam kiedy, tylko teraz, gdy już zima się kończy :twisted: :shock:
ale taki fajowy, że jak go zobaczyłam od razu zakochałam się i wiedziałam, że bez niego nie wyjdę :) hehehhehe
za to moja Matula poszalała :wink: kupiła sobie golfik, spodnie, dresy i buty :lol:
i prześliczny szlafroczek :!: no po prostu cudo :D
dzisiaj pochwalić to nie mam się czym.. zjadłyśmy po gyrosie z ryżem (oczywiście z tym sosem czosnkowym, co go tak lubię :wink: )
+ rano dwie kanapki (składane.. to cztery?!) :oops:
a teraz najadłam się ciastek (biszkopt + galaretka, ale delicje się umywają :twisted: )
gggrrrr
ale chyba spaliłam choć trochę, w końcu łaziłam 7 dłuuugich godzin :roll:
co Wy na to?
Ajzee mnie tez się zdaje, że kiepsko ta dietka Ci posłuży :?
zbyt drastyczna
zbyt monotonna
za mało wartościowa
jo-jo murowane
nie wytrzymasz długo, a potem rzucisz się na lodówkę :?
Słonko nie zniechęcamy Cię, bo przecież budować się mamy, ale to Ci nie posłuży.. serio - Agassi ma rację :lol:
to nasza etatowa dietetyczka :D
Agassku a Tobą się na poważnie zaczynam martwić :? nie podobają mi się te Twoje ostatnie huśtawki zdrowotne, samopoczucie, nastrój.. :?
dziubek zrób sobie badania podstawowe, no wiesz.. morfologia, OB, magnez :idea:
to jedno ukłucie, a będziemy wiedzieć czy aby hemoglobina Ci nie leci, bo takie objawy to często przy niedokrwistości (anemii) się pojawiają.. hę :?:
wynik masz na drugi dzień :arrow: a będziemy wiedziały czy coś złego nie dzieje się w Twoim organizmie :idea: obiecujesz?
okejos dziubki spadam coś poczytać - musze się zrelaksować :wink:
obecnie czytam "Emma pragnie dziecka" Sinead Moriarty. Nawet fajna, ale taka trochę pusta :twisted: jak czytam to zanosze się ze śmiechu :wink:
buziole Rybki moje :D
piszcie co u Was :roll:
aloha!
-
ago: okej. cały czas mam jakieś zaległości z lekarzami, ale postaram się zrobić te badania.
kużwa, a mnie teraz jakaś alergia już chyba łapie
miałam iść do alergologa na początku grudnia i oczywiście zapomniałam :P
a teraz... zacznie pylić i będzie masakra
a wczoraj w tym pubie... średnio było, bo Paweł marudził, że nudno
i oczywiście się posprzeczaliśmy
i szybko wracaliśmy do domu
powiedzcie mi... jeżeli biorę te 21 tabletek anty i mam humor beznadziejny
i potem nie biorę, bo jest czas na okres
a ja się psychicznie lepiej czuję, to znaczy, że te wahanie nastroju to przez tabletki?
bo ja nie wiem czy w ten sposób moge na to patrzeć :roll:
zmykam już, bo zaraz do kościoła jedziemy
potem do babci na śniadanko
miłej niedzieli :)