hej hej!
Ja tez cwiczylam!
w domku, spacerowalam, na rowerku bylam...normalnie:]] fajnie
ale dzis az 1700 kcal.
Jest pocieszenie....wazylam sie a tam 59,5, gora 60 kg!:)
Super, to jakies 2-2,5 kg mniej:]
Wersja do druku
hej hej!
Ja tez cwiczylam!
w domku, spacerowalam, na rowerku bylam...normalnie:]] fajnie
ale dzis az 1700 kcal.
Jest pocieszenie....wazylam sie a tam 59,5, gora 60 kg!:)
Super, to jakies 2-2,5 kg mniej:]
A ja dopiero wstalam tzn godzinke temu i za godzinke biore sie za A6W, pozniej prysznic i uszykowanie cos do pracy (nocka). Ostatnio nie zjadam wszystkiego i mam na nastepny dzien. ALe micha melona zawsze jest. Jakos w nocy juz mi sie nie chce jesc i pije tylko herbatke czerwona. Dzisiaj mam duzo pracy ale jakas godzinke wygospodaruje i wezme sie za czytanie szmatlawcow. Co tam u gwiazd slychac a jak jeszcze zobacze zdjecia bez make up to mnie podnosi na duchu ze tak zle ze mna nie jest.
Jutro mam przerwe w cwiczeniach, a od srody dokladam cwicznia z callanetics (kiedys mi bardzo pomogly wyszczuplic sylwetke) a wiec miesiac codziennych cwiczen na okreslone czesci ciala.
loo, ale mi sie spac chce :P no, ale trzeba wstawac niestety hehe ciekawe jak ja sie przestawie do szkoly :shock: wole nawet o tym nie myslec :P
espresso 2,5 kg :shock: wow wielgachne gratulacje :D widzisz, a ty nawet 0,5 kg nie bylas pewna hehe qrcze jak ty to robisz, ze tyle chudniesz :wink: 3maj tak dalej a szybko zajdziesz do swojego celu :D
gabzysia..no ba :D pewnie, ze jestesmy boskie :P nie ma co do tego watpliwosci :)
wiedzmaPL uu nocka.. niezazdroszcze..ja to zawsze na wieczor i wlasnie w nocy mam taki apetyt ze looo..trudno mi sie opamietac :P ale mam nadzieje, ze z toba jest lepiej :)
hah takie zdjatka tych "pieknych" bez make upa to normalnie podnosza na duchu :D
a ja..ja za chwile idem robic kawke (moze sie obudze wreszcie :P ) a potem sruu na miasto :
troche kcal przynjamniej spale :)
milego dnia dziewczynki :P
Witam :)
Ja jestem juz po sniadanku ok 200kcal.
Ale przyszłam pochwalić sie wam moim nowym odkryciem. Otóz znalazłam w sklepie bardzo fajny soczek Tymbark FIT i nie chodzi mi o ten fit warzywny w kartonikach tylko o fit owocowy w butelce. Zawiera on 21,5 kcal w 100ml ;0 czyli o wiele mniej niz zwykłe soki z kartonów (40-45 w 100ml) i ma jeszcze ta L-ka...cośtam :roll: Soczki sa w przeróżnych smakach i sa naprawde dobre. KOsztuje 2.50 za butelke 500ml. :)
POlecam :)
:**
l-karnityne?
Tak, chodziło o l-karityne. Musze spróbować. A jeśli chodzi o soczki to porzeczkowy ma jedyne 19 kcal/100ml :) Nie pamiętam jakiej firmy, ale to jest taki duży 2 litrowy. Nie wiem jak tam kaloryczność wypada w innych firmach, musze zerknąć jak będe w sklepie :)
Aphro budz się budz, bo szkoda dnia :D Ja codziennie wstaje o 8, więc zaczne się teraz troszke wczesniej klasc spac to i będe budziła sie wczesniej :D W sumie to kwestia przyzwyczajenia, po tygodniu już bedzie łatwiej.
Już mam za sobą aerobik, a czekają mnie jeszcze jedne ćwiczenia :D nie wspominając o tym, że trzymają mnie jeszcze zakwasy z przedwczorajszych ćwiczeń na uda i pośladki, hehehe :D Jutro tez to poćwicze, ale pewnie już mnie zakwasy nie dopadną.
Miłego dnia dziewczyny
ktosiula jak cwiczysz posladki??????????
no nareszcie się pozbierałyśmy :D:D
coś mi się wydaje że ta pogoda tak na nas działa ;) :]
nareszcie będziemy porządnie chudły (przynajmniej mam taką nadzieję- bo u mnie waga jak stała tak stoi.... :( buu już zaczynam mieć dość, mogłaby w końcu ruszyć a ta nie, ona wie lepiej i tylko zaciekle te 65kg pokazuje .... :? DURNA :? kopnę jej ! :P :)
dietka ładnie idzie :D będzie git :D
Gabzusiu mam płytke, która kiedyś była w Shape. Naprawde ćwiczenia daaają kopa. We wrześniowym numerze jest taka płytka na ramiona. Dzisiaj będe ćwiczyła pierwszy raz. Ale pewnie warto, bo widze po poprzednich wydaniach - pośladki i brzuch - wspaniałe płytki. Własnie musze się wziąc za ćwiczenie brzuszka, tam są naprawde cięzkie ćwiczenia.
Aha, pewnie tak za 2 numery, będzie płytka z ćwiczeniami na całe ciałko. Już wyczekuje tgo numeru ;)
Asinko widze, że Ci energia i dobry humor dopisują :) Tak trzymaj :!:
kurcze szkoda ze ten shape taki drogi, mi trche szkoda kasy:]
A u mnie dzien dobrze sie rozpoczal, zjadlam sniadanko o 12:] 250 kcal i zmykam zaraz do miasta biegac po sklepach:)
Pozniej jakis rower, ciwczonka w domku, spacerki itp...jestem pewna ze te kg ktore teraz zgubilam to woda oczywiscie, ale dzieki cwiczeniom w wiekszosci a nie jedzeniu, bo pojadalam sobie niezle.
Dzis mam zamiar skonczyc na 1000, iwme ze mi sie uda:]
Milego dnia:*