-
A JA DZIŚ RAO WESZŁAM NA WAGE I....61.5 KG!!:D:D:D
nORMALNIE JUHU!!:D
1 WRZEŚNIA OKROPNIE:/ JAK ZOBACZYŁAM MÓJ PLAN LEKCI TO AZ USIADŁAM I MYŚLAŁAM ŻE JUŻ NIE WSTANE.NO ALE TO OSTATNI ROK GIMNAZJUM:/
JEST JUZ 13 A JA DZISIAJ JESZCZE NIC NIE ZJADŁAM.
ZARAZ ZROBIE ŚNIADANIE:D
NAPISZE PÓŹNIEJ.
PAPA!!:D
-
Ktosiula życzę CI coby tak zawsze Cię chwalili :) hehe widzisz to dodaje energii:)) opłaca się ten nasz maraton 8) a w szkole nie będzie tak źle, w końcu matura nie jest taka straszna, tylko ludzie tak nia straszą.. nawet nie będziesz wiedziała kiedy, jak dostaniesz w kieszeń swoje świadectwo dojrzałości :twisted: :P
Nauka nauką, ale jak masz fajna klasę- da sie przeżyć:)
ojojoj Lenkas gratuluję kolejnego sukcesu:***
Ale marsz jeść coś pożywnego! -zasuszysz sie nam tutaj:) a planem się nie przejmuj, dopracuje się :) w końcu to początek roku, więc pewnie jeszcze 8 razy wprowadza zmiany, jak to zwykle bywa..
Laski? a czy Wy lubicie W-F? pytam tak profilaktycznie:) bo ja nienawidziłam i ...miałam lewe zwolnienie na cały rok :oops:
.. wprułam już jakieś 450 kcal, ale w ogóle głodna nie jestem..
..dzisiaj mam lekcje tańca, więc liczę, że cosik znów spalę:) Oby tak dalej :!:
-
aaaaaa i jeszcze jedno, jakbym tak się juz nie pojawiła dzisiaj, to życzę Wam miłego dnia jutro w szkole :oops: A JA BĘDĘ SIĘ OBIJAĆ :P :twisted: ALE WREDNIAK ZE MNIE :twisted: :lol: :D 8)
-
ja bede miec WF 4 razy w tygodniu:D
nigdy nie lubiłam WF-u, ale teraz sie ciesze bo bedzie to doskonała okazja,żeby spalić troche kalorii:D
hehe tak sie składa,że jutro też mam WF:D
Kurcze bede miała mniej czasu zeby wpadać na Forum...ale postaram sie to robić codziennie:D ago dzięki:D
Ciesze się ze widać już efekty.Wszyscy mi mówią że schudłam-że widać:D
MAm do was pytanko czy jeżeli zostanie mi do zjedzenia na przykłam 150kcal to mogę to nadrobić np.popcornem??czy nie bardzo??bo już sama nie wiem :oops:
No i zaczęłą się szkoła!!:/:/:/
wpadnę później
-
no tak szkola sie zaczela i odrazu wszyscy tu takie wypracowanka wala na foum hehe
duuzo czytania :P ale dotrwalam do konca :)
u mnie w szkole dzisiaj krotko :D baba cos popaplala i siuup dodomu :D
szkoda, ze moja klasa jest do bani, bo takto czas w budzie by szybciej lecial :?
no, ale pocieszam sie tym, ze klasa maturalna i rok dla nas nieco krotszy :P tylko nauki masaa :?
plan lekcji jak narazie mam koszmarny i jeszcze moja ukochana nauczycielke od anglika mi zabrali :cry: wrrr
chociaz dietka mi ladnie idzie :) wieczorkiem postaram sie na rowerku troche pojezdzic :)
ago..zazdroszcze..jeszcze miecha wakacji masz :P aaa i gratuluje tych kiloskow zrzuconych :wink: widzisz, dietka wcale nie jest zla :P
co do w-f to zawszze go lubilam, ale w LO mam taka stuknieta babe, ze mi go obrzydzila.
poza tym mam w szkole basen, a ja siebie w kostiumie nie lubie ogladac :P chociaz plywac uwielbiam :D
ale..zwolnienia lewego nie bedzie :P trzeba cwiczyc przy kazdej okazji nie ? :D
qrcze..nie wiem kiedy znowu tu na forum bede..bo cos mi sie komp popsul.:? teraz siedze u brata, ale jak mi mojego nie naprawi ( :P ) to bede tu rzadziej wpadac :(
no..ze wzgledu na szkolke tez :?
3mac sie dziewczynki i ladnie dietkowac :wink:
-
Lenkas: lepiej dobić czymś zdrowym, jak zawsze, ale możesz jeść co chcesz, na tym polega dieta 1oo kcal. na dobrą sprawę możesz zjeść trzy pączki (czego oczywiście nie należy robić, ble, ble, ble)
ważne, że zmieścisz się w limicie
ja na 15oo codziennie jem słodycze. czekoladki/batoniki i lody. i żyję i chudnę :)
także luz :)
poza tym gratuluję uciekających kilogramków i tego, że ludzie zauważają :)
ja zrzuciłam 11 kilo od kwietnia i prawie nikt nie zauważył :/
zawsze lubiłam wf... heh, jedyny przedmiot w szkole, który lubiłam no i zawsze miałam 5 albo 6 :D
tylko skakanie przez kozła średnio miło wspominam :P
ktosiula: to, że dochodzą nowe przedmioty w 3 klasie to absurd. szczególnie, że nas z przedsiębiorczości i WOSu gnali jak cholera, ale przeżyjesz :)
ja się trochę namęczyłam w 3 klasie, za sprawą biologii, a właściwie kobiety która nas tej biologii uczyła :? no ledwo na mierka wyszlam :( a maturę zdałam jako tako :) więc... @$#&%R$%@!
:evil: głupia baba
aphro: mój komp też zepsuty i zdana jestem na łaskę brata... :?
ale już lada dzień może będzie i mój :) czego i Tobie życzę, bo wiem co to za masakra ;)
-
moj komp cale szczescie dziala, bno gdybym Was nie miala to pewnie byloby po mnie, a tak to nawet nie jest tak ciezko
JA Wf mam ekstra, fajny wfista, ktory daj nam niezly wycisk.
Dzis zjadlam kolo 1250-1300 kcal i musze skonczyc dzisiaj jedzenie, rozregulowal mi sie dzien pod wzgledem jedzenia, bo zawsze wstawalam o 12, a dzis tak rano, wynikiem tego bylo obiad po 11:P
Biegalam po miescie wiec pewnie spalilam troche.
Nie skusilam sie dzisiaj na nic slodkiego:]
I na rozpoczeciu bylam w spodniczce:P fajowo ...
-
Faktycznie, jakie wypracowania piszecie :P:P
Wf w szkole jest zazwyczaj nudny..jedno i to samo - siatkówka, kosz, ręczna, czasem tylko coś ciekawego kobieta wymyśli..nie lubie jak sa takie gry zespołowe, wolałabym jakąs gimnastyke, skoki w dal, rzut kulą i takie tam :) Ale ćwicze, no bo to w koncu ruch, a nam ruchu potrzeba :) Też mam jutro wf ;) Tak poza tym w ramach wf-u chodzimy na basen (przynajmniej tak było w zesżłym roku..oby tego nie zmienili) a ja luuubie pływać :) Pływanie to rewelacyjne kardio :D Trzeba pływać
Lrnkas z tym popcornem to jest tak, że czasem sobie możesz pozwolić :) Bo przeciez wszystko jest dla ludzi. Tylko wiesz - żeby to nie było za często
Dzisiaj mam zabiegany dzień, wróciłam niedawno bardzo zadowolona z zakupów :D ( mam spodnie w rozmiarze S ;) jak miło) a teraz lece poćwiczyć.
Teraz też będe tu rzadziej wpadała, ale będe :D Musimy się trzymać razem, wtedy jest łatwiej.
Życze Wam miłej reszty dnia :P
-
u mnie jak do tej pory 742kcal:D:D:D
-
no ja też jakoś żyję ;)
dziś trochę podjadłam no ale... te nerwy :D:D ;)
poza tym bilans wyszedł ok 1050kcal- ale wyszło by ok 950może nawet mniej gdyby nie to że jak poszłam na basen z bratem (:D) (1h) i cukier mi tak spadł że musiałam żreć kostki cukru i wpieprzyć 3 jabłka :? i nadal się czułam słabo :/
ehh no ale cóż
trochę przynajmniej tym basenem spaliłam :]
i chodzenia też trochę było dziś :D
wiec jest w miarę ok ;)
przedstawienie na początek roku też się udało, w sumie z tego co mowili ludzie to się podobało :D:D
a babka z polaka powiedziała mi że mam bardzo dobry głos scenicznyi że mnie teraz będę "eksploatować" :D lol :D
ale fajnie :D:D:D
w sumie lubię występować na scenie...
:D
a jutro na 7.30 (czyli wstać o 6 jak nie lepiej :/ ) i do 14.50 lekcje (czyli ok 15.30 w domu)
i też mam jutro WF :D jakiś znak???
lecę zaraz na "samo życie:
:arrow: jakiegoś tasiemca trzeba mieć :D lol ;)
3mcie się kochane paaaa:*