Wątek: Gotka Walczy- pamietnik odchudzania

Do wtorku
***
Grażyna

Gotko odświeżam twój wąteczek co byś się znaleźć mogła bo już tak daleko byłaś że ho ho.

Co tam się z Tobą dzieje??

Domyślam się że nie masz zupełnie czasu na forum ale wpadnij czasem.

U mnie jakos leci. Mam nową wagę i jutro rano ją przetestuję Zobaczymy co wredniara wskaże

Gotko ściskam mocno, nie zapominam i mam nadzieję że Ty też wkrótce sie pokażesz.

czesc czesc czesc i

przepraszam przepraszam przepraszam

Nie mam na nic czasu, cholera jasna, spie maksymalnie po 3 godziny na dobe wiec wygladam slicznie, mowie Wam.

Troche mam zapiernicz ale mysle ze wszystko sie wniedługim czasie unormuje i wtedy bede wczesniej wpadac.

Obciach jak nie wiem, ze tak zaniedbuje swoj włąsny watek- wiem o tym dobrze.

Poodwiedzam Was kochani jak troche odetchne, sciskam

Gotka witaj wreszcie.

3 godziny snu to rzeczywiście nie za duzo Trzyamja sie żebyś nie zwariowała .

Nic się nie martw ja sie staram odwiedzać twój wątek i odszukiwać go gdy spadnie gdzieś w otchłanie forum

Gotko życze wytrwałości !!!!!!!!!!!!!!!!1

Buźka.

Gocisko, to dla ciebie:

MAXicho

Witam

Ja oczywiscie z doskoku tylko bo brak czasu na wszystko : sen, zrobienie z siebie kobity ( makijaz, grzebanie w szafie i papranie sie z pianka do włosów), jedzenie

Powoli sie stabilizuje wszystko wiec mysle ze bede miec juz wiecej czasu na forum

Doszła mi jeszcze nauka i troche spraw nie zwiazanych ze studiami ale zuwazyłam ze jestem nieco lepiej zorganizowana, czyli sa jednak jakies + tej karuzeli.

Całuje mocno

Witam

Ja juz po sniadanku - kanapce z sałata, chudą wędlina, serem, pomidorem i ogórkiem i zielonej herbacie.

Wczoraj miałam okazje sie zwazyc u kolezanki - tylko , ze ona ma ta wage " bardziej nowoczesna"- tzn elektroniczna z róznymi pomiarami tłuszczu, wody itp.. i nienawidze tej wagi Bardzo mozliwe ze to moja stara zanizała kilogramy i sie sugerowałam tym wynikiem, ta u kolezanki pokazała 3-4 kg wiecej Mozliwe tez ze to przez zblizający sie okres juz puchne ale i tak zdołowac sie mozna zwłaszcza ze jadłam za duzo. ech.

Trzeba poscic, juz niedługo Sylwester , a zapowiada sie całkiem ciekawie

Pozdrawiam ciepło i słonecznie bo u mnie pada

Buzka

Cześć dziewucho,

Oki, spoko, zbliża się zima, organizm sam domaga się lekkiego zapasu, wiesz przecież o tym. No i te wasze kobiece różności też pewnie odgrywają jakąś rolę.

A tak w ogóle popatrz na swój suwak, i zobacz ile już zrobiłaś, a nie ma sensu z powodu tych 3 kilosków pakować się w takie rozwalanie siebie, żeby popsuć te 17

3maj się, do miłego

MAXicho

Gotko
te elektroniczne wagi tak mają ja po zakupie elektronicznej musiałam przesunąć tikera prawie o 4 kg dołujące....teraz się nie ważę, koncentruję się na wymiarach i wyglądzie skóry, mięśni itp
pozdrawiam
***

Grażyna

Witam,

Dzien zakonczony pomyslnie, nie miałam prawie wogóle apetytu z wyjatkiem słodyczy na które mam ochote zawsze.

Zrobiłam dzis troszke kilosów na spacerku mimo okropnej pogody, ale czuje ze sie troche dotleniłam

Byłam u fryzjera. Co prawda miałam watpliwosci czy zaufac facetowi który ma na sobie wsciekły róz,ale i tak mnie dopadł. Jak sie zobaczyłam, mało nie padłam. Na podłodze walały sie jakies 10 cm moje rude kudły, na głowie natomiast zostało ich niewiele. No ale, włosy nie zęby.. odrosna... mam nadzieje

Oj Maksiu wiem wiem, ale wolałabym nie miec tych roznosci jesli sie wiązą z takimi konsekwencjami A zimy to ja poprostu nienawidze, bo jaka sie ma motywacje do odchudzania jesli sie chodzi ubrana jak eskimoska? No i jszcze organizm mi magazyn sobie zrobił.. ech

Sciskam, wpadne pewnie jutro, sija