Siema z wieczorka,

Dzis nie zjadłam prawie nic - 1/2 jajka, i troche sałatki bo nie mogłam nic przełknąc cały czas czuje sie pełna i nadmuchana porozciągałam sie odrobine i troche lepiej sie poczułam przez sama swiadomośc tego ze nie rdzewieje

Jutro Kraków, wykłady az mi sie nic nie chce, ta pogoda mnie doprowadza do szału.

Ugotowałam sobie wielgachny gar zupy cebulowej i bede ja papusiac przez weekend z grzankami - upichconymi bez tłuszczu i odrobina serka zółtego light. Działa antyinfekcyjnie , jest sycąca, i co najwazniejsze jest pyszna i niekaloryczna

Właczyłam sobie dołująca muzyke, może łatwiej zasne.. albo potraktuje sie walerianka bo cos taka podbuzowana chodze oraz dano mi kategoryczny zakaz picia kofeiny i teiny - bo przypadkiem bym pozabijała,

Całuje