-
Zjadłam dzis ogromne sniadanie, - jajecznice, i ciemny chleb. I ssie mnie dalej. Nie wiem jak sobie z tym poradze - chyba musze sie opijac herbatkami.
albo znowu pofotografowac sie w bieliznie
-
WITAM SKARBY MOJE
POSZUKUJĘ ODPOWIEDZI NA PYTANIE: JAK NIE RZUCAĆ SIĘ WIECZORKIEM NA JEDZONKO, CZY KTOŚ TUTAJ MI POMOŻE 
POZDRAWIAM
-
Fotografowanie w bieliźnie pomaga????Może spróbuję 
Gotka ja wczoraj byłam bardzo słaba i szczerze sie przyznam że miałam taki moment że pomyślałam że bez sensu to moje dietkowanie skoro czuję sie słaba. Rzucam to! Ale na szczęście odparłam pokusę zjedzenia p ączka i dzis jestem 100% zadowolona. A i jakoś tak lepiej się czuję ...
Ale i tak kupuje dzis magnez i wapń.
Buźka.
-
Udanego weekendu w związku z wyjazdem życzę już dziś

Buzioli
***
Grażyna
p.s. obiecuję być grzeczna i nie nadużyć
-
Czesc z wieczorka.
Dzien był dziwny pod kazdym względem. Takie jakies dziwne mysli, refleksje, dziwne tez było jedzenie. bardzo mało, ale tez niezdrowo.
Nauczyłam sie jednego. U mnie absolutnie nie przejdzie dieta z całkowitym odstawieniem cukru. Jesli go nie zjem w chocby małych ilosciach, to trzęsa mi sie rece, wolno mysle , a raczej wogóle nie mysle i kręci mi si w głowie. cała sztuka polega na tym zeby na małych ilosciach sie skonczyło. Acha, napewno nie mam tez cukrzycy, wiec moze to objaw zwykłego uzaleznienia - nie wiem.
Nie podobał mi sie dzien pod wzgledem dietowym - za bardzo niezdrowo. Jutro bedzie lepiej, musi.
Dobranoc wszystkim czytajaco - odchudzajacym.
-
Gotka ja nie jem słodyczy gdzieś od tygodnia i wiesz co też zaczynam miec podobne objawy.Zwłaszcza wczoraj tak miałam że byłam strasznie słaba a na dodatek trzesły mi sie ręce. Wiesz to chyba nie jest uzaleznienie od cukru tylko po prostu najzwyczajniej w świecie organizm sie go domaga bo cukier też jest potrzebny do prawidłowego funkcjonowania... tak sobie mysle że chyba zacznę jeść gorzka czekoladę tylko tak jak pisałaś najwazniejsze to nauczyc sie zjeść mało a nie cała tabliczkę.
Ja tez sie dopiero tego uczę ale chyba jest coraz lepiej. Jak sobie człowiek w główce wszystko poukłada i zanim weźmie do buzi pomyśli hej tak długo sie męczyłas i teraz chcesz to zniszczyć? Czasem jednak trzeba wziąc cos słodkiego do buzi bo po co jest zycie żeby sobie wszystkiego odmawiać?Przeciez to bez sensu. Musimy mieć trochę radości z niego 
Tak więc...
-
heh, Najmaluszku my to mmay z tymi słodyczami
Ja chyba nie umiem ich całkowici odstawic, jak juz zywcem nie mam nic słodkiego w domu to pije likier kawowo- kokosowy - a to dopiero bomba kaloryczna, ale za to jaki smaczny
Moja waga poprostu nie chce ruszyc w dół i to jest straszne no ale nie moge sie poddac.
dzis na sniadanie był:
1 actimel waniliowy + jedna kromka cimnego chelba z twarozkiem
2 Sniadanie to jogobella light + 1/2 brzoskwini
obiad 1/2 warzywek na patelnie i pare pierozków ruskich w wersji odchudzonej
Mysle ze na oko ok, bo głodzic sie tez nie mam zamiaru, chyba ze Pan MAXicho tak pieknie schudnie na tej swojej kopenhaskiej ze wezme sie i za to.
Acha herbatka mietowa - to naprawde cudo
Do póżniej
-
Hej Gotka.
Myślę że twój dzisiejszy jadłospis ok. Ale chyba będzie cos jeszcze?
A kopenhaska to dla mnie kosmos. W zyciu bym na niej nie wytrzymała nawet 2 dni. Straszny rygor. Nie dla mnie.
Herbatka miętowa jest extrra . Dobra jest też liptona zielona -miętowa.
Gotka a ćwiczenia bedą ??
Buźka.
-
Cześć Gotka,
Nie schodź za szybko z węglowodanów, ponieważ jak zrobisz to za gwałtownie, to możesz sobie wyrządzić krzywdę. Może lepiej stopniowe zmniejszanie ilości węglowodanów, w tym na te o niższym indeksie hipoglikemicznym?
Będę ciebie tutaj czytał, reszta spraw na priv, i lecimy lasencja dalej w życie
Maks
ps. napisałem jakiegoś mailika, zobaczymy czy dojdzie.
cmok, cmok
-
czesc czesc czesc
najmaluszku: nie wiem czemu ale jak sciagnełam 8 minute legs to pokazało mi sie bez obrazu tzn dzwiek i reszta spoko tylko nie widac tego trenera
ostatnio nic nie cwicze bo jestem w czasie okresu i nie moge sie ruszac, ale jak tylko poczuje sie lepiej to wezme sie za harówke.
Mam andzieje ze urlop CI mija milusio
Maksiu- maksiu cos przekombinowałes z tym mailem chyba bo nic mi nie doszło
chyba ze znowu mi sie cos spierniczyło, a juz i tak czystke zrobiłam, jakby co to pisz na jeden z innych moich maili cholera jasna, [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], ale załuje ze nie dochodzi
Z tymi weglowodanami to jest lipa straszna bo ja lubie i chce tylko te co sa w słodyczach i białycm chlebie wiec musze zastosowac zasade wszystko albo nic bo tak chyba nie bede miała umiaru. Maksiu maksiu mam nadzieje ze nie mdlejesz na tej głodówce
Moj jadłospis na dzien dzisiejszy
Sniadanie: 1 kromka ciemnego chleba z serem zółtym
2 Sniadanie jogobella light + pomarancza
obiad: warzywa na patelnie + filizanka zupy ogórkowej
kolacja jogobella light
Popijam dzis przez cały dzien herbate mietowa - mniam mniam i daje piękne efekty.
Acha mam kaca giganta - zołądkowego.
Miłego wieczorku.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki