hej wszystkim..;))
z wielką przyjemnością dołącze się do waszego "kółka wspierania się", bo mi tez tego bardzo potrzeba (ehh, ciekawe komu nie...)
Ja mam za soba nie udana probe ...tzn. udaną ,ale nie do konca. Schudłam 5 kg, ale pozniej przytyłam ..tak ,że wrociłam do swojej wagi..;(
Teraz zaczynam wszystko od nowa ,ale bardziej rozważnie. ..
Zycze wam wszystkich uadnego odchudzanka i w następstwie udanego utrzymania wagi...
Pozdrawiam
i zapraszam czasami do mnie
Zakładki