No i minal kolejny dzien , ktory moge zaliczyc do udanych, juz pomaluchnu odzyskuje dietkowa kondyche
Jedzonka dzisaij nie za duzo nie za malo... tylko chilami juz nie moge... takie dziwne rzeczy mi przychodza do głowy... znów serniczki, no i ciagle jakies bułeczki z masełkiem i chrupiaca skórka od chlebaojojoj wiem wiem ja to tak juz chyba mam :P pamietam przy wczesniejszym odchudzaniu nawet snily mi sie smakolyki, ale wierze, ze mi to przejdzie niebawem
No i spacerek był, mialam isc do lasu, ale wstyd sie przyznac juz nie mialam sily, ale dwa krotsze zaliczonetroche brzuszkow rano było ... no i jedzcze seria wieczorna plus moje hulahop
Julcyk jak miło widzieć straych znajomych :P
Dorotko, no no nioe poznalam Cie na pocztku, widze że też nick zmieniłaś
A na co w koncu sie dostalas ?? chodzi mi o studia, wiesz , ja tez jak wyjade ( a wyjezdzam juz w polowie wrzesnia ) bede tu rzadziej zagladala, bo neta niestety w moim <i tak luskusowym> mieszkanku miec nie bede :P ale z kg, bede musiala sie jakos uporac sama , licze na to ,że i tym razem uda mi sie uporac z nimi w ciazgu 3 miesiaczkow, i ze juz na swieta bede laska
ohh ten moj optymizm
![]()
Paulynko, oby nic Ci nie odbiło, bo bym chetnie sie zobaczyła z Toba za rok :P A jakie ciekawe kierunki wybrali Twoi znaomi w olsztynie?? A co do tej białej goraczki to masz racje :P ohh odwalio mi, pierwszym moim grzechem były duze lody algidy <pół na pół> z moim kochanym od razu po maturze ustnej z angola jak sie dowiedziałam że zdałam
no i pozniej jakos tak poszlo... teraz jak ogladam zdjecia z tego dnia to az ehhh sciska mnie w dołku jak ja sie tak rozbestwilam , ale coz :> raz tego dokonałam to znaczy, ze nie jest to niemozliwe
Buziaki Pauluś :P
Jullie, bardzo dziekuje im więcej nas tym lepiej, wiesz jak mozna sie okropnie przywiazac do tych dziewczyn
jej to prawie rodzina
Trzeba pomyslec nad jakims zlotem chudzielcow
Witaj Sisia Ujjjj Buziaki tak dawno Cię nie widziałam ^ ^
Amelkuś, no tak dzisiaj na wodzie sie skonczylo , a dokladnie narazie na herbacie i to czerwonej ( ochydztwo) ale mozna sie przyzwyczaic, ale dzisiaj na pewno juz nic nie tkne, bynajmniej w stanie stałym
A marchewkowe soczki to ja kooooocham
Kurcze , ale jak obadalam ile kcal ma moj ukochanysoczek taki co sprzedaja w litrowych kartonikach to raczej staram sie ograniczac
na rzecz wody :P
Kasiczku, no tak woda dobrze wpływa na przemiane materii, ale nie wypite pół litra na raz, tylko po troszku a czesto
ehhh wiec najlepiej pocwiczyc troche a jak sie zachce piciu to troszke sobie łyknac
no ale woda mi najlepiej idzie jak siedze przy komputerze i bezmyslnie ja popijam... pozniej juz patrze a butelka usta , za to ja musze w ekspresowym tepie udac sie do toalety :P ale juz taka kolej rzeczy
![]()
Tak ogolenie jest super, tylko musze zaczac lykac dodatkowo jakies witaminki w tabletkach ( bo moje paznokcie i wlosy nie toleruja diety :/ ) juz kupilam sobie falwit, no i musze jeszcze w jakiegoś skrzypa zainwestować...
Kurcze ja musze obadać te forum bo jeszcze kilku starych znajomych mi brakuje :> czyzby tez pouciekali tak jak ja ? Gdzie Circus, Kitek , SunAngel i wiele innych :> No i jeszcze kochanej zakreconej Fufci mi brakuje, ale ona nie wroci tak szybko ehhh ...
No nic zycze Wam słonka moje duuuzo siły i słodkich snów
PAAA!!!!!!!!
[/img]http://www.ceruleansong.com/images/cs_layout/cs_top_girl.JPG[img]
A no i zapomnaiałabym o jeszcze jednym celu , przede mna znow w tym roku studnioowka , moja juz za mna , ale jak moje kochanie mnie zaprosi na swoja to musze wygladac lepiej niż bosko... tak nie lubie jego niektorych kolezanek , ze musze przynajmniej od nich ładniej wygladaca feee co za wredna baba ze mnie
[/img]
Zakładki