Oooooooo ja nie moge wrrrrrrrrrrrrr... grrrrrrrrrrrrr itd. normalnie walnelam taka dlugachna notatke i bach walnal mi sie komputer i ciach strony sie zamknely i baj!! potrzeba mi teraz anielsiejcierpliowsci zeby to wszytko odtworzyc , mam nadzije ze mi sie uda!

No to od poczatku!

Dzisiaj nie bedzie o jedzeniu, bo z tym swiadomie zakwasilam , poprostu mialam dzis dzien dziecka, przkoczylam tysiaka, ale mam nadzije ze nie az tak strasznie duzo. Jutro oczywiscie znow dieta!!

Wypad z klasa udał mi sie znakomicie , tzn poszlismy do wychowawczyni, bardzo sie ucieszyła na nasz widok, Oczywiscie sie wypytaywala jak poszla nam matura gdzie sie dostalismy itd. buraka strzelilam bo okazalo sie ze mam najwiecej pkt z klasy z polaka ( bo akurat o to pytala jako typowa polonistka :P ) Pozniej poszlismy w kilka osob na "lody" w moim przypadku obeszlo sie bez i skonczylo sie na herbatce mrozonej brzoskwiniowej, co prawda cukrzona, ale nie popadajmy w paranoje z reszta kolega stawial to sam wybral Wieczor spedzilam z chlopakiem, szczegoly zostawie dla siebie

Korciu pewnie , ze masz racje wszytko jest dla ludzi, takze piwo, occzywiscie wszystko z glowa

Na butach na obcasach chcialabym sie nauczyc chodzic z tego wzgledu , ze zawsze chcialam, chociaz nie chodze czesto. Ale np do elegancikch ubran jak znalaz takie buciki, a wiadomo ze w wysokich butach sie wyglada korzystkiej tzn szczuplej, bo sylwetka sie optycznie wydluza, i to chcialabym uczynic chocby ze wzgledu na ta studniowke :P no i w ogole Jak to baba wydziwiam.

Podobnie jesli chodzi o fryzure, wiesz z reszta jak wyzjezdzam z domu to w pewnym sensie zamykam jakis etap w swoim zyciu, wiec chem teraz wszytko zmieniac , zmieniac i zmieniac... ale raczej nie wydaje mi sie to dziwne w koncu baba to baba :P

Korcia ja zawsze nosilam dlugie wloski i jakos nie mam serca ich obciac, chyba za bardzo sie z nimi zzylam to moje wloski , no i z reszta wszyscy podobie jak Twoimi zachwycaja , to co ja mam sie swojego atutu wyzbywac, ale mimo wszytko chociaz troche bym cos w nich zmienila

Yagusia, jesli chodzi o moje zdanie odnoscnie zareczyn to ja zaraz do tego dojde, mamtroche inne podejscieniz Fiuś, ale wiem że ona tez ma racje :P ale jak to sie mowi kazdy ma swoja racje A co do Figi to ona nam kit wciska pewnie szkapka z niej, tutaj ma 48 kg a tylko rozmiarem sie zaslania :P a z rozmmiarowkami roznie bywa :P

Bakomciu ja tam nie wiem kto wymyslil piwo, ale tez ostatanio mam slabosc do niego :P ale gust czlowiekowi moze sie zminic a pozmyslec z e kiedys tak nieznosilam piwa Ale Ty kochana sie nie zalamuj bedzie ok, ja dzisiaj tez poleglam co prawda swiadomie, ale jutro bedzie ok, grunt to myslec optymistycznie, a pozniej jescze wpadne do Ciebie i sie postram Cie troche jakos podtrzymac na duchu !! Bakomcia my kobietu kameleony tylko bysmy cos zmienialy i zmienialy :P

A teraz co do zareczyn... a mianowicie, mozliwe ze za wczesnie podejmuje takie decyzje, jak sie zgodzilam mialm 18 lat, bylo to rok temu. jestesmy juz ze soba ponad 2,5 roku , roznie miedzy nami bylo ale nadal chcemy byc razem. Prawda, ze ludzie nie zareczaja sie po to zeby chodzic ze soba za raczke , ale dlatego zeby naprawde byc razem. Dlatego docenilam to ze moj chlopak odwazyl sie mnie zapytac( w tak mlodym wieku) i chcial, to znaczy, ze nie jestem dla niego tylko jakas zwykla dziewczyna tylko wiaze ze mna jakies glebsze plany( tymbardziej ze faceci raczej nie pala sie do tego zeby sie zenic ). Ja nie uwazam,że konieczne jest zeby od razu po slubie miec wlasne mieszkanie (wystarczy mi pokoj w mieszkaniu) , dlatego nie wykluczam slubu na studiach, czyli juz niebawem. No i jeszcze jeden szczegol, wg mnie nie trzeba miec duzo kasy, zeby wyjsc za maz, ja marze o skromnym slubie, tylko najblizsza rodzina, bez wesela tylko wystawnieszy obiad. No i nie ma wowczas takich problemow z organizacja bo w kosciele mozna date zaklepac na 3 miesiace przed slubem.

Figus wiem, ze to powinna byc dojrzala decyzja i tak ja traktuje, ale myslac bardziej ogolniej... wielu ludzi nawet chodzi ze soba po 10 lat, bierze slub a po 2 latach stwierdza ze to nie dla nich, wiec tak naprawde pewnym nie mozna byc, ze to akurat to. Ja jednak w danej chwili jestem przekonana ze podjelam trafna decyzje.

No i uwazaj Figuś na łapke bo jeszcze ktoś Ci naprawde ograbie jak masz takie cacko :P Ja raczej nie musze sie o to martwic, nie mam typowego piersciona zareczynowego, nie jest złoty ani nie ma diamentowego oczka... Jest on bardzo wartosciowy, ale nie dla zlodziei Jest to srebrna plecionka przywieziona z iraku< przez przyszlego tescia-ktory dostał instrukcje wloz pierscionek na najmniejszy palec jak wejdzie tylko do polowy to bedzie dobry> specjalnie dla mnie Ma on ciekawa historie, bo jest to tradycyjny pierscionek dawany w krajach arabskich przez mezow swoim zonom. Kiedy kobieta chcialby zdradzic meza musiala by zdjac pierscionek ( bo taka jest u nich tradycja, do lozka bez bizuterii) i wowczas pierscionek latwo moze sie rozpasc na 4 czesci , ciezko go zlozyc , ja np nie umiem jeszcze , wiec wowczas maz wie ze kobieta go zdradzila Wiec moj pierscionek jest bardzo ciekawy, ale nikt mi lapki na ulicy raczej nie uciapie :P

A swoja droga Figuś Twój słonik jest strasznie słodki , no i ja wcale nie podlizuje
Ja tez bym chciala trojeczke dzieciaczkow i zdaje mi sie ze to dlatego ze sama sie wychowalam w sporej rodzince bo mam jeszcze trojke rodzenstwa starszego no i nie wyobrazm sobie ze moglo byc inaczej... ciezko byc jedynakim , im wiecej tym weselej :P pamietam te rozne wymyslane zaawy glownie dla mnie jako najmlodszej, fajnie było :P

Dobra juz tyle nasciemnialam jest pozno wiec postaram sie wspasc jutro do Was na Watki, ahhh moja wczesniejsza notka byla bardziej wyczerpujaca , ale coz nie udalo mi sie juz jej odtworzyc wrrr... jestem juz padnieta ale ide jeszcze troche pocwiczyc!

Dobranoc babki !!