KOCHANE KUMOSZKI
W tym Nowym Roku życzę każdej spełnienia wszystkiego wymarzonego i zaplanowanego
Jak najwięcej sukcesów , optymizmu , wiary w siebie i szczęścia
Niech ten Rok będzie wspaniały i przyniesie niezapomniane chwile.
Witajcie
Sumienie mnie dziś ruszyło i postanowiłam skrócić sobie dziś spanie i coś do Was na swoim wątku napisać. Pamiętacie o mnie , odświerzacie, składacie życzenia a ja prawie całkowicie milczę.
KUMOSZKI MOJE KOCHANE D Z I Ę K U J Ę za wszystko
Dlaczego nie piszę? Nowa praca całkowicie "zakręciła" mi czas. Nie jestem w stanie znaleść wolnej chwili na dłuższe siedzenie przy kompie. Siadam na moment sprawdzić co tam słychac i tyle. Nieraz coś tam , gdzieś tam się odezwę i koniec klikania. Obawiam się , że to się nie zmieni Mogę sobie planować czas po pracy a tu nagle coś innego wskakuje i już zmiana . Nawet Luneczka może to potwierdzić. Chciałabym tu bywać częściej, tęsknię za Wami bo bardzo się do Waszego towarzystwa przyzwyczaiłam ale nie mogę na dzień dzisiejszy obiecywać , że to się zmieni że znajdę czas Przepraszam........
Pytacie co u mnie? Nie jestem w Talerzykowie Małym , nie jestem w Talerzykowie Dużym. Siedzę w Talerzykowie Normalnym , czyli zerowym w ubywaniu i przybywaniu na wadze. Chociaż to mnie cieszy Co dla mnie znaczy to Talerzykowo Normalne? Hmmmm .... jem chleb, jem ziemniaki, jem na normalnych talerzach , jem to co mi wpadnie do ręki ale nie szaleję w obżeraniu chociaż o Świętach nie mogę tego napisać i nie jem drożdżówek . Ruchu w pracy mi nie brakuje i chyba dlatego ta waga stoi w miejscu
Święta minęly inaczej niż zaplanowane ( nieoczekiwani ale kochani goście i chore nerki Taty ) i Sylwester minął inaczej . Pracowałam w ten dzień a po godzinie siedzenia w domu pojechałam do Krakowa na spędzenie Sylwestra na krakowskim rynku Nie zaplanowane tylko decyzja podjęta w ostatniej chwili .Wróciłam do domu po 1 . Było super Jak wstałam o 4 rano to położyłam się o 3 rano
Wstawiam dwie fotki . Nie są najlepszej jakości i miniatury ale to z komórki
ja i moje dzieci a na drugim widoczna w tle scena
Kochane uciekam już pomału do łoża
Pozdrawiam Wszystkie bardzo ale to baaaaardzo serdecznie
Jeszcze raz za wszystko dziękuję i posyłam buziaki na dobranoc.
Nie wiem kiedy znów sie odezwę ....
Pa*pa***
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Zakładki