JUZ NIEDLUGO ...
http://www.ga.com.pl/foto20/09658x.jpg
Wersja do druku
JUZ NIEDLUGO ...
http://www.ga.com.pl/foto20/09658x.jpg
http://jarnet2.net/kartki/upload/ima...smieszne18.jpg
BIERZ SIĘ JUSTYNA DO ROBOTY :evil: :roll: :shock:
Ha! No nareszcie cię złapałam na gorącym uczynku wpisu :lol: !
Don´t worry ja się ciągle tak "odchudzam", że waga z wrażenia aż rośnie zamiast spadać :D . Ojjj, nie ma bata na nas, nie ma, żeby już nareszcie było trzeba te krótkie sukienki włoázyć, żeby co w tej głowie się ruszyło :lol:
Silnej woli my darling :D
Hej Justynko :)
i co - wstałas już :?:Cytat:
Wstaję :!: Wstaję :!: Wstaję :!: :!: :!:
Trzymam kciuki za wejście na dietkowy szlak... bardzo mocno je trzymam!!!
pozdrawiam Cię gorąco :)
Witajcie wieczorową porą !
Do tej pory nie wierzyłam w zabobony związane z czarnymi kotami ale od dziś chyba zacznę wierzyć. Właśnie z pół godziny temu wróciłam z pogotowia :( Moja córa oparzyła sobie opuszki palców gorącym żelazkiem. Do tej pory mam jeszcze wyrzuty sumienia ,że jej nie dopilnowałam chociaż ma 8 lat.Ooooch :twisted: :twisted: :twisted: Zrobiła to wieczorem i cały czas trzymała rączkę w zimnej wodzie ale tak ją boalało ,ze postanowiliśmy jechać. Tam DURNY lekarz stwierdził ,że właściwie to tu nic nie można zrobić bo " ..to takie tam..." a w między czasie pielęgniarka wzięła Kingę i zrobiła jej okład nie czekając na polecenie lekarza. Raaany kto nas leczy???? Grzibcio ucz sie ,żebyś była inna. A wracając do kota to jak wracałam rano z zakupami drogę mi przebiegł czarny kot. Pomyślałam sobie ,że pewnie niejeden by wrócił bo to przynosi pecha. Ale ja ,że nie wierzę i poszłam.A jak! No i mam efekt :roll: zacznę wierzyć w koty... koty czarne :wink: Och :!: :!: :!: Zabobony :roll:
Kochane moje wstałam i od dziś zaczęłam ograniczanie jedzenia. Nie mam jeszcze konkretnych ustaleń co i jak ale jestem tak pozytywnie nastawiona ,ze mam nadzieje ,że się uda. Powoli do przodu :lol: :D
Noooooooooo nie mogę być gorsza od Was :wink: :)
Pozdrowki :D Miłej niedzielki :D
Hej :)
Kończy się niedziela, poczytałam co tam u Was ,więc czas na parę słów u siebie. :lol:
Zaczęłam sobie dziś dietkować . Nie wiem co z tego wyjdzie ,bo poprostu staram się dopasować z każdej dietki to co mi pasuje. Pewnie nie jest to najmądrzejsze ale lepsze coś niż nic. Biorąc przykład z Motyliska będę się starała udoskonalać swoje poczynania.
Nie będę pisała co postanowiłam bo jak napiszę to pewnie za dni parę zmienię zdanie i tyle. Przeważnie u mnie tak jest ,że jak coś postanawiam to nic z tego :twisted: Napiszę tylko tyle ,że wracam po zimowym śnie na swoją ścieżkę. :D Wiem ,że po drodze się spotkamy i mam nadzieję ,że dotrzemy do swoich celów. ...czy to w górach czy na plaży :wink:
Powodzenia dla Was i dla mnie :D :D :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/a/4/23347.jpg
Moje dzisiejsze jedzonko :lol:
Śniad.- zupa jarzynowa ( coś ala zupa kapuściana ale trochę lepsza w smaku)
Obiad- gotowany karczek, gotowana marchewka i gotowana kapusta
Kolac.- zupa jarzynowa , twarożek z cebulką i szczypiorkiem
w międzyczasie jabłka i mandarynki , no i oczywiście picie - różne.
Dobranoc dziewczyny :)
Zachęcam do zapoznania się:
Regulamin Forum Dieta.pl
Każda miłość jest słodka,
zarówno ta, którą obdarzamy,
jak i ta, którą otrzymujemy.
Miłość jest obecna jak światło,
a jej znajomy głos nigdy się nam nie znudzi.
- Percy Bysshe Shelley -
Witajcie w ten waletynkowy wieczór :lol:
Walentynki jak walentynki , jak dla mnie mogę o nich zapomnieć :roll: :)
Mi to święto trochę się kojarzy z świętem kobiet 8 marca. Jest ale wcale nie jest mi potrzebne do szczęścia :lol:
Wczorajsze jedzonko to:
Śniad.- zupa jarzynowa
Obiad - kapusta gotowana i kotlecik :x (ok godz.13 przed pracą)
Kolac.- kanapka z baleronem ( przerwa w pracy ok.18 )
Do tego jeszcze 2 jabłka i 4 mandarynki i przeróżne picie
Dziesiejszy dzień :
Śniad.- zupa jarzynowa i gotowane jabłka z cynamonem ( świeżo utarty - PYCHA)
Obiad- hot dog własnej robotki ( bułka, parówka,musztarda, surówka z kiszonej kapusty)
Kolac.- 2 kanapki z baleronem
1 jabłko i 2 mandarynki, dużo picia
Cieszę się ,że wytrzymuję bez słodyczy :D 3 dzień :D
Kolorowych snów :)
Dzisiejsze podsumowanie:
Śniad.- zupa jarzynowa z pieczarkami , 2 parówki cienkie + surówka z kiszonej kapusty
Obiad- bułka z pasztetem i musztardą
Kolac.- to samo co obiad + jabłko
Wszystko przez jedzenie poza domem oprócz śniadania.
Do jutra :lol: