Wersja do druku
http://images.worldofstock.com/slides/PFO2096.jpg
Jupimorku, jak tam, jadłaś te lulawki wczoraj :?: :)
mi też się ich chce, aj, jak mi się chce... ale takich wiesz, takich prosto z krzaczka :)
a czuwam bez względu na porę dnia i nocy, pamiętaj o tym :wink: :!:
brawo za piękną postawę po powrocie do domu, dałaś radę pokusom :shock: :D :!:
życzę Ci zdrowia, oby wszystko dobrze było Słonko :)
buziaki :D :!:
Hej !
BIKE :D Kochana ja też wolę takie prosto z krzaczka, prosto z ogródka :D ale nie ma ...... Nie jadłam w końcu bo zapomniałam wyjąć z zamrażarki a jak sobie przypomniałam to nie chciało mi sie już zwlec z łoża :lol: Co się odwlecze to ...wiesz co :D Pozdrawiam serdecznie :D :D :D
Nastrój mam dziś do kitu , bo mężunio wyprowadził mnie z równowagi :twisted: :roll:
Niby wszystkowiedzący mężczyźni :x Ech do jutra mi przejdzie ale humor mam do d.... :evil:
Dzisiejszy wynik to 1 296,00 kcal :)
Do gimnastyki mogę sobie dziś zaliczyć ruch na schodach w moim domu. Góra ...dół :roll: Nie liczyłam ale chyba ze 20 razy w jedną stronę :lol: Miałam coś do przenoszenia i wykorzystałam siedzenie w domu by to w końcu zrobić :)
Dziewczyny pozdrowienia dla każdej z WAS :D :D :D
Uciekam do łoża bo mi zimno w nogi :?
Do jutra :D Pa*pa***
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/6/0/52842.jpg
Niom straszny za mnie kłamczuch :oops: ...ale jeszcze się zmieściłam w obrębie tego samego tygodnia 8) . Jupimorku ja nic tylko z podziwem czytam jak tobie idzie - zero nutelli w zdenerwowaniu, ładnie limity...widzę, że u ciebie nastawienie jak za 3 :wink: . Pechowo z tym zdrówkiem, ale to może tak tylko teraz pechowo wyszło i może przez rok cały nawet potem kataru nie będzie :wink: ? W każdym razie zdrówka twojej główce, ja spadam znowu na baaaardzo długo, bo mnie mum zagoniła, żeby nauczyć się do examu za 10dni zamiast potrzebnych 21 (praktycznie to niemożliwe...) , nie podoba jej się, że chcę do letniego semetru przełożyć :roll: .
Niom nic, trzym się ciepluchno :D . Ciumki :wink:
http://images.worldofstock.com/slides/PFO3640.jpg
Jupimorku, pozdrawiam dietkowo :D
czasami tak jest, że nasze połówki uważają, że wszystkie rozumy pozjadały i mają prawo wymądrzać się ponad miarę :wink: ... ja w takich wypadkach udaję że nie słyszę najczęściej, a myślę i robię swoje :lol: :lol:
buziaczki wysyłam i oczywista rzecz - czuwam :D :!:
Życzę miłego weekendu Jupimorku :D :D :!:
Jestem dumna z Ciebie,że nie siegnęłaś po te wszystkie kuszące Cie słodkości -brawo :D :!:Nie zajadłaś stresu :!: Dbaj o siebie i stosuj sie do zaleceń lekarza :!: Trudno...trzeba leczenie doprowadzic do końca -jak każdy nie lubisz chodzić po lekarzach,ale jak mus to mus :!: :!:W swoim życiu dużo sie nachodzilam po róznych przychodniach,kilka razy zaliczyłam szpital,ale dzieki temu zyję i jest wszystko okej :D :!: Głowa do góry -bedzie dobrze :!: Dziękuję za przesyłke.....najbardziej przypadła mi do serca..."wariatka" -jakbym siebie widziała :wink: :lol: :lol: :!:
http://www.sirmi.ic.cz/teddy/11.gif
http://www.dami.pl/~mario/zdjeciamak...0003akopia.jpg
Justynko dziękuję za tyle ciepłych słów... Miłego weekendu koteczku!
Hej :D :D
Śpicie ? :shock: :shock: to śpijcie dalej bo za oknem śnieżyca na całego :roll: :D
Ja nie śpię to sobie poklikam trochę :D
MARTI :D nie dziękuj . Nie trzeba . Pozdrawiam cieplutko i wysyłam buziaka :) Grzej się Gwiazdeczko :D
LUNECZKO :D JA miałam tyle szczęscia dotychczas ,że oprócz porodów nie miałam kontaktu ze szpitalem. Leczenie doprowadzę do końca , bo nie chcę tego za jakiś czas ze wstydem zaczynać od nowa :D No ale ile się naklnę to inna sprawa :wink: Buziak wielki od "wariatki" :D :D :D Pozdrowienia :D
BIKE :D ja nie potrafię nie słyszeć :? najczęściej krzyczę a potem właśnie milczę :lol: :lol: Oczywiście czuwaj dalej i to bardzo :idea: :!: Pozdrowienia i dużo słoneczka życzę :D
GRZIBCIO :D praktycznie to są rzeczy możliwe :wink: :D Czemu kłamczuch? :roll: Odpocząć też musisz :D Kochana skup się na tej nauce to będziesz miała i satysfakcję i wolny czas .Pozdrowienia i ciumki :wink: :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/3/2/52900.jpg
Wczoraj przyleciał teść. I przywiózł specjalne " drożdżówki" od mojej szwagierki. Nie wiem czy tak można nazwać te ciastka ale są podobne z wyglądu do naszych polskich . Smak mają trochę inny. Znam je z letniej wizyty Mirny :D Wczoraj jeszcze nie zjadłam nic z tego i teść był bardzo zdziwiony. :lol: :lol:
Ale dziś sobie zjem jedną :shock: :D Wiem jakie są dobre, wiem ,że nie ma ich w polskich sklepach i wiem ,że prawie cały miesiąc nie zjadłam nic słodkiego , nawet w stresie :D Zjem sobie w nagrodę :lol: :lol: OK :?: :?: :?:
Zjem po śniadanku to zdążę spalić . Nie wiem tylko ile to może mieć kalorii :?
Wczorajszy wynik 1 334,80 kcal :? :lol:
Tak dużo chwalicie ,że nie zajadłam nerwów. Szczerze pisząc to sama nie wiem jak to się stało bo to było u mnie normalne. Stres ! Słodycze ! Chyba w końcu wydoroślałam....do pewnych spraw :lol: :lol: :lol:
Dziewczynki gorące pozdrowienia .Życzę wszystkim słoneczngo i dietkowego weekendu :D :D :D Paaaaaaaa***
To była zła decyzja .....
nie skończyło sie na tym ciastku ....
dużo słodyczy...dużo za dużo....
Nauczyła ( chyba) że nie można pozwalać .....
Nie wstydzę się ale mam dziwne uczucie zawiedzenia samej siebie.....
Do jutra kochane :) Pa*************
http://images.worldofstock.com/slides/PFO1841.jpg
Ładnie to tak :?: :roll: :twisted: :lol:
ja tu czuwam, nocą i dniem, w pocie czoła niemalże, a Ty co wyprawiasz łobuzico :?: :twisted:
może i ja jestem Anioł Stróż, ale jak Ci dam klapsa w cztery litery, to aż mi aureolka spadnie :lol: :lol:
a tak poważnie to cóż... nie można się katować całe życie, dietkowanie byłoby wtedy męką i mijałoby się z celem... prędzej czy później poddałabyś się i wróciła do dawnego sposobu odżywiania... a tak to zgrzeszyłaś, pokajałaś się i mam nadzieję, że postarasz się spalić to wszystko w jakiś fajny sposób, może basen :?:
buziaki, nadal czuwam, choć z przekrzywioną aureolką :lol: :lol:
Popraw aureolkę i czuwaj dalej Aniołku :D :D :D
Baseny mamy dwa. Jeden pod gołym niebem , drugi kryty w remoncie :twisted:
Ale spalę ... spalę bo trochę robotki w domu mam :lol:
Dzięki za kopa i za szybką reakcję :D