Wersja do druku
Co do soczewek to ja tez mam miesieczne i zdejmuje na noc, ale kilka razy zdarzylo mi sie w nich przysnac i bolaly mnie pozniej oczy, tak ich nie moglam otworzyc do konca :D
A 1500 kcal to super! Wiem, ze mialo byc 1300, ale jak sama mowisz pocwiczylas, wiec ja tam gratuluje Ci udanego dietowego dnia :D
zycze cudownej, slonecznej niedzieli :D
hej agassi :)
Ja tez mam wade wzroku i teraz jak bede w pl musze koniecznie pojsc do okulisty. Ja wybiore i okulary i soczewki :)
Agassi ty podjadasz slodkie a u mnie ponowny zastoj. Moze faktycznie ja za malo jadlam :? od dzisiaj zaczelam I faze sb...zobaczymy czy waga zacznie spadac, mam nadzieje , ze tak :)
milej niedzieli :)
ja potrafie 3 miesiace nei wyjac i nic sie nie dzieje, gadalam o tym z moja okulistka, mam dobre soczewki i z oczyma mi sie nic nie dzieje :)
agassi, no włąsnie, najadłam sie pirogów na zapas 8) kilka fałdek tłuszczu nigdy nie zaszkodzi :twisted:
ja jednak myślę,. ze z tymi soczewkami to sporo kłopotów :roll:
dla mnie klopot to byl z okularami :? wygladalam paskudnie, ciagle mi sie brudzily, na wf-ie ile razy dostalam w twarz pilka, to pogiete cale i w ogole balam sie z tym lazic. i neiwygodne byly. porazka. z soczewami 0 problemow
ja nie mam wady wzroku, ale mam ochote na kolorowe soczewki :twisted: więc tak sobię wymieniam plusy i minusy :roll:
ja mam -2 i -2,25 :? no ale moje rodzenstwo tez tak jakos ma. ogolnie kolorowe sa niezdrowe troszke, mozna je chyba 8 h dziennie nosic, bo one sa z innego tworzywa niz te zwykle i jakos tak nie rpzepuszczaja powietrza czy cos. noa le tez mam ochote na kolorowe. nawet drogie nie sa :D
niom, a ja chcę taki kosmiczny kolorek...bladobłękitny :roll: ale drogie są :x
Hej :D
Agase :D mam nadzieję, ze dzsziaj grzecznie z dietką , cio ??
u mne na razie średno, ale reszta dnia już będzie cacy :D na kolacje zjem sobie sałatkę (zieleninkę) i może za niedługo jakiegoś lodzika :roll: kocham lody ,a w te upały to w ogóle moge jesć tylko lody :roll:
A co do oczu, ja nie mam wady zadnej, i jsetem szczęśłiwa z tego powodu, chociaz może na starość coś mi sie pogorszy. Za to moj maż ma nieciekawą wade, ma mocne plusy (nie pamietam ile), do tego właściwie nie widzi na jedno oko (na to oko ma bardzo mocne szklo), do tego jakoś oś ma obroconą. No jednym słowem kicha :?
mam ogromną nadzieję, ze Kubus oczka akurat będzie mial po mnie, ze obejdzie sie bez okularów.
Soczewki trzeba mieć dobrze dobrane, bo inaczej nie da sie chodzić. Ale jak ktoś nie ma wady to po co nakładać niepotrzebnie coś na oczy ?? (Xixa na colere ci to ?? )
powymądrzałam sie i pozdrawiam :D
miłego dnia :D
kituś, a tak dla zabawy, żeby sobie życie umilić :twisted: :roll: no i mam nijaki kolor oczu, takie szaroniebieskie :? he, jak niebo przed burzą :lol:
ech, Xixa, no z opisu to masz cudne oczy, romantyczne takie :lol:
chciałabym miec niebieskie, ale mam ciemnobrązowe :roll: (ale na pewno nie nijakie 8) )
może i masz rację, trochę przyjemnosci należy sie od życia :D
:mrgreen: no ale niestety z długowłosym się nie spotkam, bo by to za długo trwało - dojazd pół godz., aha, a przedtem musiałabym umyć głowę, bo chodzę jak brudaska. ha, i mam okres, więc nic mi się nie chce :cry: wolę posiedzieć w spokoju w necie. ale już niedługo :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Kitola
Agasku :*
buziaczki :*****
:D :D :D :D :D :D :D :D
ja chciałabym nosić soczewki... ale...
:arrow: nie mam kasy :? bo to drogie, nei?????????????????????????????????????
:arrow: boję się :roll:
a ja mam TWARDE soczewki, ktore mam na okres 2 lat i sa kosmicznie drogie, ale podobno dzieki nim sie stabilizuje wada (a mam juz -4 na obu). Mam je jakos od grudnia i najpierw trudno bylo sie przyzwyczaic, ale teraz nawet spoko. tylko czasem zaczynaja mnie bolec bez powodu. moja przyjaciolka tez ma takie soczewki od grudnia i zaluje, ze je sobie kupila. raz jedna zgubila :roll:
za to miekkie miesieczne sa super wygodne - Jenny polecam! ;) sa drogie, ale dobre okulary tez sa drogie :P
a co do kolorowych soczewek to ostatnio mialam okazje sie z nimi spotkac. przyjaciolka mojej siostry dostala takie od ciotki z paryza. i ja jej musialam wkladac. to bylo straszne :P ona nigdy nie miala czegos takiego na oczach :P:P no i wkladalam jej te soczewki strasznie dlugo. one sa OGROMNE!! i strasznie miekkie i sie ciagle odwracaja na druga strone :P ale jak juz sa na oczach to jest wielka zmiana ;) hihi
dobra koncze moj wyklad soczewkowy :P
A ja mam + 1,5 i + 0,25
Jak byłam mała to nosiłam + 8 i +7,5 :!: :!:
Wzrok zaczełam tracic z dnia na dzien majac zaledwie 2 latka.Widziałam na odległosc swojej raczki.Byłam w centrum zdrowia dziecka w Warszawie(w tamtych latach tylko tam był tomograf).I nic nie wykazał.Zaden lekarz nie wiedział co mi jest i dlaczego tak nagle trace wzrok.
Majac 6 lat pojechałam do szwecji i tam zbadał mnie lekarz,ktory stwierdził,ze z chwila kiedy zaczne sie rozwijac moj wzrok sie poprawi. I tak tez sie stało.
napisałam już na wszystkich waszych wątkach i w końcu dotarłam do siebie :P
u mnie dzisiaj ok. nie poćwiczyłam (w nocy dostałam okres :roll: poza tym mało czasu miałam)
ale zjadłam dosyć ładnie
śniadanie: kajzerka, kromka razowca, ser, szynka, twaróg, miód (5oo kcal)
II śniadanie: jabłko (8o kcal)
obiad: zupa jarzynowa z mięsem, budyń (6oo kcal)
kolacja: cappuccino, jabłko (13o kcal)
ok. 13oo. i dobrze :D
jenny: nieźle z tym facetem :shock: o lol :lol: przypomniał mi się kawał o blondynce, która upychała jeden tampon za drugim i poszła do lekarza, bo jej się wydawało, że ma drugi kręgosłup :lol: :lol: :lol:
a soczewki rzeczywiście są dosyć drogie :roll: niestety.
corsic: to Twoje "pierogi nie są mm" brzmi trochę sekciarsko 8) ;) albo chociaż jakbyś jakąś nową filozofię wschodu zaczęła wyznawać ;)
whatUget: no mnie właśnie też pieką oczy jak przysnę w soczewkach :roll:
dlatego staram się tego nie robić. ale i tak teraz jest lepiej odkąd mam air optix... wcześniej miałam Iwear'y i były do d...
ale nam się temat o soczewkach rozwinął :lol: :lol: :lol:
julix: :shock: a Ty jakie masz soczewki?
xixa: jakich kłopotów? ja myślę, że z soczewkami nie jest źle... ale skoro nie masz problemów ze wzrokiem... chociaż raz na jakąś imprezę? można zaszaleć, co? :D
:lol: :lol: :lol: ale w sumie myślę podobnie... też zawsze brudne okulary mam i przekrzywione :roll: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez julix
kitola: grzecznie, grzecznie. no może poza tym budyniem :P ale mama zrobiła zamiast drugiego dania ;)
ja też mam nadzieję, że Kuba będzie miał zdrowe oczy...
moja babcia prawie nie widzi... mam nadzieję, że u moich dzieci nie wystąpi coś takiego, bo top chyba genetyczne. ale z drugiej strony, może teraz już by sobie z tym poradzili :roll:
corsic: mi ciocia, która jest okulistką też polecała twarde... ale potem w sumie stwierdziłam, że chyba zwykłe wygodniejsze... i w vision express powiedzieli, że teraz tylko miękkie się zapisuje. i już sama nie wiem :P a w czym twarde są lepsze?
mika: ojj biedactwo. dobrze, że wszystko się unormowało! kurde, takie maleństwo byłaś... ale dobrze, że teraz masz małą wadę!
jejku, w ogóle wyszło teraz, że mało która ma dobry wzrok :shock:
każda coś...
dżisus ile ja napisała... sorry :) ale przez cały dzień trochę sie zebrało :P uciekam już, bo późno. ja trochę zrobiłam z moich zadań, ale nie wszystko... i dostałam prezent na dzień dziecka, ale to jutro Wam pokażę :P
śpijcie dobrze :*
ciba vision night & day. polecam :) jak dla mnei zokularami same problemy :P
hej słonko :*
bosshe ale natrzaskałyście tych postów, nie było mnie raptem dwa dni i masakra :shock: :lol:
uspokoić się :D
no skoro mowa o wadach to ja mam: lewe oko -2,5 i prawe oko -6,0. Tez nieciekawie. Jak nie mam okularów albo soczewek na nosie to nie widze twarzy.
Soczewki nosze jak mam czas je myć, jak mam "wyspane" oczy. Nigdy po zarwanej nocy, bo pieką. Ale i tak wole okluary, tylko teraz latem kiepsko bo słonko po oczach daje, a słonecznych nie można założyć. Więc już zakładam te soczewki :roll:
dobrej nocki dziubek :*
Ago sporą masz wadę :? i dużą różnice :? a wygodne Ci w soczewkach??? :>
Agassi ale walnęłas kawał hihihi :lol: :lol: :lol: :D nie słyszałam :P
mnóstwo jest w ogóle o blondynkach :P
ja znam taki:gadaja dwie blondynki :P
-wiesz zrobilam sobie test ciążowy!!
-tak?! i jakie były pytania ?!!! :P :P :P
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :? :? :? :? ;)
buxki :*
to już wiem, dlaczego nie zdejmujesz soczewek na noc ;) wiadomo, że jak na dzień i noc to nie trzeba, myślałam, że taki hardcore'owiec jesteś :PCytat:
Zamieszczone przez julix
jenny: lubię kawały o blondynkach :P i zawsze znałam ich sporo ;) mimo że sama jestem prawie blond :P ale jakoś nie obrażam sie o nie ;)
ago: dokładnie, w lecie to soczewki są na pewno lepsze, bo można założyć okulary. chociaż teraz można kupić takie soczewki do okularów, które ciemnieją pod wpływem światła słonecznego. też są drogie, ale moja ciocia ma takie superaśne, wyglądają bardzo fajnie, a w sumie nie musiała dwóch par kupować :)
A ja od dziecka nosze okulary :roll: jeszcze nigdy nie miałam soczewek :!:
Moze dlatego,ze mam astygmatyzm w oczkach.
O, ja tez mam air optix i sa calkiem niezle :) Chociaz myslalam o takich night&day... No nie wiem, zobaczymy :lol:
Wczoraj 1300, to slicznie :D Gratulejszyns :lol:
zycze milego i slonecznego, ale nie upalnego poniedzialku :D
cześć :)
wicie co... moja waga znów dziwnie się zachowuje. dzisiaj było 65,3 :evil:
a ja nie mam pojęcia dlaczego. okres chyba nie ma tu nic do rzeczy, bo zawsze po pierwszym dniu waga już spadała, zjadłam wczoraj niewiele, nie podjadałam, nie ćwiczyłam niby, ale ile można ćwiczyć :P zresztą jak się ostatnio odchudzałam (no te kilka dni temu), to było dokładnie to samo :shock: i chyba między innymi przez to zawaliłam dietę :evil:
teraz muszę przetrzymać, bo zacznie spadać, ja to wiem :P
teraz piję wodę, a zaraz pójdę na śniadanko :D
whatUget: dzięki :D mama właśnie powiedziała, że ma być bardzo upalnie... teraz jest pochmurno i całkiem chłodno (ale przyjemnie) :roll:
ja już nie wiem jak się ubierać, jak jest tak ciepło :P a jednak na uczelnię to jakoś przyzwoicie trzeba ;)
mika: nie wiem jak to jest z astygmatyzmem... ja chyba malutki też mam, chociaż nie jestem pewna na 1oo%
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...24131338_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...24131356_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...24131432_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...24131438_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...24131448_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...24131454_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...24131467_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...24132509_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...24132513_d.jpg
to są zdjęcia ogrodu. trochę tego jest ;) jeszcze zrobię kiedyś przed domem i za garażem, bo teraz robiłam tylko zdjęcia z balkonu :P
a na drugim zdjęciu mój kotek- wyleguje się na słoneczku :P
miłego dnia :D
Agasse :)
fajny ogrod ;) i kotek :D
a twarde maja chyba tylko te zalete ze podobno stavilizuja wade. ale miekkie tez tak mialy robic. a leciala mi ta wada i leciala.
:*
fajny ogrodek :D a Ty mieszkasz gdzies na obrzeżach poznania? bo taka chatka w centrum nierealna :P kotek tez boski :D ja mam psy :)
super ogródek i kotek ;)
co do soczewek, to ja mam duzy astygmatyzm i małą wadę (o,5) i wiem, ze soczewki z taka wadą są twardsze, podobno mniej wygodne i trzeba robic na zamówienie, ale też sie przymierzam do nich na lato ;)
pozdrawiam w upalny dzionek :)
Zhej Agasse :mrgreen:
ależ masz piękny ten ogród :shock: szczerze, bo ja sobie zawsze twój dom wyobrażałam jak taki podobny do mojego, typowy klocek z malenkim ogródkiem :roll:
fajny :D
i kociak też super :D
miłego dnia :D
agasse śliczny domek i ogród tyż :!: nom ja sie nie dziwię, że tam armia ogrodników miała co robic, to i teraz efekty widać :roll:
ale powiem Ci, że gdybys mnie tam zawołała, to ja za zupełna darmochę mogłabym zrobić Ci to samo :lol: 8)
tylko trza było słowko pisnąć, a ja fachura 8) w każdym calu zrobiłabym pstryk :!: i ogródek jak japoński stoi w mig :twisted:
ale mi sie rymło :wink:
kicia słodka!
ladny ogrod :wink:
dziewczyny, nie wiem jak wy, ale ja mam dosc cieglego myslenia o kaloriach, codziennego wazenia sie...
wprowadzilam sie w bledne kolo...
mam wszystkiego dosyc....
chcialabym schudnac, ale nie potrafie...
nie ma dnia zebym nie myslala, ze musze schudnac...
nawet na nauce nie moge sie skupic :( ..
tagi mam jakis podly okres ostatnio....
mam nadzieje, ze szybko mi przejdzie...
no, to napisalam, co mialam napisac i lepiej mi troche :wink:
teraz sie wykapie, a pozniej sprobuje sie zabrac do nauki :roll:
Agasku super fotki :D :D :D :D
a z ta wagą :* będzie ok:* może mniej jedz na wieczór? 8)
buziak :*******
rety, slicznie... :roll: :P agassi, slicznie :D i kotek tez piękny, wiesz, jak lubię mruczusie :twisted: mój rośnie, wcina mięcho [nie lubi za bardzo whiskas], całe rece mam pokąsane, nie podrapane :shock:
cześć :)
jestem już w domu, ale za godzinkę jadę na step :)
jenny: jem mało, jem zazwyczaj tylko owoce albo warzywa, wczoraj zjadłam jabłko małe... wcześniej w weekend mieliśmy grilla, ale to było trochę niezależne ode mnie. wiem, że teraz robię wszystko dobrze i już na pewno nie będę bardziej ograniczała jedzenia, bo i tak jem mało jak na mnie (13oo). zobaczymy, co będzie jutro ;)
corsic: :D mi już raczej się wada nie zmienia. w ogóle podobno mniej więcej do 21 roku życia powinno się już wszystko ustabilizować.
julix: pod Swarzędzem mieszkam. czyli do Poznania mam kawałek. w Poznaniu to ciężko... chociaż podolany, grunwald, ławica... można :) albo sołacz, w ogóle rewelacja :D
maadzia: :D spróbuj, nie zaszkodzi. a może akurat będą wygodne. pewnie to kwestia przyzwyczajenia :) a w wakacje okulary mogą przeszkadzać :roll: zresztą nie tylko w wakacje :P
kitola: cieszę się, że Ci się podoba :P
ago: yyy... domek? :P powiem tacie, że chętna jesteś do oporządzania ogrodu :lol:
ucieszy się, że chcesz to za darmo robić :P może nawet Ci trochę odpali ;)
ale w ogóle to my mamy niezłego ogrodnika :shock: taki śmieszny facet, wyznawca filozofii feng shui :lol: ;)
giul: ja chyba też mam tego dosyć... ale w sumie przyzwyczaiłam się. i co zrobić. dopóki nie schudnę, cały czas będę o tym myślała...
na pewno umiesz schudnąć! każda z nas umie... tylko jakoś brak nam mobilizacji...? nie wiem właściwie czego... ale przecież każda z nas już schudła, mniej czy więcej... to znaczy, ze potrafimy :P
nie wiem co Wam jeszcze napisać, więc kończę... ;)
miłego popołudnia :*
xixa: napisałaś, kiedy ja tworzyłam swojego długaśnego posta :P
wiem, ze kochasz kotki :) ja też, od kiedy mam swojego :P
i też na początku byłam wciąż podrapana i pogryziona, teraz już nie ;)
hej agasse
bardzo ladny ogrod :)
Ja czekam na okres, juz 3 dzien mi sie spoznia i walcze z bolem jajnikow, juz normalnie nie wyrabiam, pierwszy raz mnie tak bola..wrrrr Dobrze , ze do pracy nie musialam dzisiaj isc , w Brukseli dzisiaj swieto :D
ufff...
dalej jeszcze sie nie uczylam..
chodze z kata w kat...
zaraz prostuje wlosy, ubieram sie i ide gdzies ze znajomymi,..
mam dosyc siedzenia w domu..
od kiedy rozstalam sie z chlopakiem czesto sie nudze...
teraz to nie mam nawet psa... :? :(
moze pozniej sie poucze..
zawsze odkladam wszystko na ostatnia chwile :x ...
zabij mnie jeszcze i powiedz, że to Twój garaż :roll: :lol: no fakt przeciez zdjęcia robiłaś z balkonu :lol:
bo wiesz, mój dom będzie wyglądał jak Twój garaż :twisted: :wink:
enno ładnie jesz jak widze słonko :)
1300? Ty? :shock: dziwne, zazwyczaj kręcisz sie koło 1500, ale super :D
to pewnie przez te upały nie chce sie jeść, chociaz co tam.. mnie nawet 50 stopniowe upały nie przeszkadzają w obżarstwie :evil:
na pewno będzie git :D i schudneisz :) :)
wierzę w Ciebei :)
fajnie masz z tym ogródkiem :)
Hej :D
fajnei było na stepie ??
ja jak znajde pracę, to tez sie zapiszę na step albo jakiś aerobik :D
a ja w upały to mam niewielki apetyt, slabo jem. I może dlatego ja w lecie ładnie chudne, a zimą to mnie przybywa na potęgę :x
miłego wieczora slodziutka :D
WOw, naprawde super Ci idzie! Chyba sie wkrecilas w dietkowa atmosfere :wink:
A, no i jak step?? :wink:
Zycze milego wtorku :D
cześć dziewczynki :)
wczoraj już nie wpadłam, bo jakoś późno wróciłam i szybko poszłam spać :P a zresztą Paweł zajął mi komputer :P
ale zjadłam malutko, bo chyba koło 11oo :shock: to dlatego, że na obiad była tylko zupa. najadłam się nią, a policzyłam 3oo kcal.
dzisiaj sobie odbiję, bo robię tiramisu ;) hehe, ale postaram się oszczędzać kalorie :P
w ogóle muszę jechać kupić prezent dla Pawła :roll: całe szczęście, że dzisiaj zajęć nie mam, dopiero na 18 jadę na wykład :)
misia: :* współczuję. mnie zawsze strasznie brzuch boli przed okresem :?
ale teraz udało mi się na szczęście tak utrafić, że wzięłam tabletkę w porę (czasem dostaję okres w nocy i budzę się doipiero wtedy, kiedy nie mogę spać z bólu :? )
giul: nie dostałaś psa? :? kurde, biedna jesteś :* co za dupek :?
a ja też czasem myślę, że bym się nudziła, jakbym teraz nagle została bez Pawła... pewnie bym częściej wychodziła ze znajomymi itd. ale i tak jakoś bym sobie nie mogła miejsca znaleźć :roll:
ago: no garaż :P ale ja myślę, że mamy ładny garaż :) i jest duży (na 4 auta- po pierwszych właścicielach :P ) ale teraz jest przedzielony, bo tata z Radkiem chcą zrobić tam bilard ;)
a ja jem 13oo, bo nie wiem czy dobrze liczę itd. i przy 15oo często jadłam 17oo, a teraz jak zjem 15oo to się nic nie stanie :) apetyt mi dopisuje, ale staram się nie jeść słodyczy, to tych kalorii automatycznie jest mniej ;)
jenny: dzięki :)
kitola: na stepie fajnie. lubię chodzić w poniedziałki, bo lubię tą dziewczynę, która prowadzi. ta z piątku mi działa trochę na nerwy :P ale może dlatego, ze w ogóle w piątek jestem zmęczona całym tygodniem i średnio chce mi się tam jeździć :)
zobaczymy jakie będą te środy... może być ciężko :P
whatUget: mam nadzieję, żeby nie zapeszać...
kurde. waga stoi a to jest takie frustrujące. no ale trzeba przeczekać, to w końcu zacznie spadać :)
na razie już tydzień diety za mną :P
ok, zmykam, bo muszę zrobić to ciacho, jechac po prezent, poćwiczyć, wykąpać się... ufff
buziaki :* i miłego dnia :D