-
moja kolezanka tez wybrala rajskiego ptaka ale nie wiem co spiewala bo informowala mnie tylk ow skrocie smsem :) mam nadzieje ze sie dostaniecie :)
tez bym nie zaspiewala ;/ chociaz startuje na pedagogike ale zaocznie i chyba jednak sie tam nei nadaje :P
-
rety, ale tu jest ciekawie!!! rajskie ptaki, spiewy... :D lody :twisted: http://www.emotikony.friko.pl/emots/2/glupek2.gif
-
majka: też w Poznaniu ona startowała? a Ty?
ja na zaoczną też złożyłam. tzn. oprócz dziennej i tej elementarnej
ja już wiem, że egzamin zaliczyłam :) więc przeszłam dalej :)
ale to tak naprawdę nic nie znaczy. teraz zobaczymy czy moja maturka mi wystarczy :roll:
xixa: dzisiaj nie było lodów :D :D :D
ale było piwsko. i tym sposobem ominęła mnie kolacja :evil: tzn. jabłuszko małe tylko zjadłam
-
no cholercia, ja sobie obiecalam do końca tygodnia nie jeść nic słodkeigo, np. lodów :cry: a piwko ma jeden minus --> strasznie chce się po nim jeść :cry:
-
xixatushka69 mi tez !!!! a wogóle moja słaboscia jest widok jak ktos je...wiiec jak jestem ze znajomymi np na piwku i ktos zamawia pizze i je na moich oczach to mnie gubi...:(, i wogóle nie tylko do piwka tak mam
-
konsument emocjonalny :D :D
-
no cóż zupełnie nie umiem sobie z tym poradzić..a to kwestia woli...
-
kuźwa kuźwa kuźwa
ja też chyba tak mam. ale to dotyczy tylko lodów
znów dawałam Pawłowi i sama zeżarła :evil:
na szczęście tyle, ile wczoraj, ale już nie będę mu dawała, bo to mnie gubi :P
-
Agassku masz rację, niech sam sobie nakłada te lody :twisted:
-
ja tez wczoraj skusilam sie na loda (w pracy :lol: )..
pyszny :shock: , nowy smak, taki zolty kremowy z kawalkami wafli Loaker w srodku :!:
mniam :shock:
ja tam lody jem, bo po moim tygodniowym eksperymencie niejedzenia ich efekt taki sam jakbym je jadla, wiec uznalam z ulga, ze nie tucza - przynajmniej mnie :lol:
piwko jak wiecie mni nie rusza...
ale pizza.. :roll: