-
giul: :lol:
no właśnie, jak Twoja nauka? umiesz już wszystko? 8)
nie zazdrość nam tylko tez zacznij chudnąć :) :P
jenny: kurde ale jak nie jem nic np od 16 to jak wracam do domu to mnie skręca i herbatka nie pomaga. zresztą uważam, że lepiej zjeść coś małego o 21 niż nie jeść nic od obiadu :P
noe: ojjj Ty maniaczko :P powodzenia z tą nauką :) i jak odpoczęłaś przez te 3 godziny, to nie są zmarnowane godziny :lol:
dzisiaj... było nawet całkiem dobrze z jedzeniem, w końcu wzięłam na uczelnię ze sobą jogurt i banana, ale wleciałam na chwilę do babci i zjadłam leczo (ale to była malutka porcyjka) i piernika :?
choć pewnie kalorycznie wyszło na jedno :P
a potem jesczze Paweł przywiózł mi kawałek rogala marcińskiego, sam środeczek najpyszniejszy. kochany, co? i jak ja mogłam tego nie zjeść? :roll: :twisted:
ale i tak nie było źle 8)
ale w sobotę będzie więcej rogali :roll: nie wiem czy wiecie, ale w Poznaniu je się 11 listopada rogale marcińskie :D zreszta teraz to one są pewnie już w całej polsce, ale u nas właśnie 11 listopada jest taki szął na nie :shock: śmiesznie :lol:
dobranoc Kochane :*
do jutra
-
hej :wink:
wlaczylam caly dzien z ta socjologia... ale lipa - bo kapuje 50%ksiazki, nie znam polowy slow... pierwszy raz mi sie cos takiego przytrafia...
musialabym caly czas siedziec nad slownikiem i sprawdzac slowka :evil: .. a nie wiem czy i to by pomoglo, bo ten facet, co napisal ksiazke uzywa caly czas terminow technicznych, ktorych pewnie nie ma nawet w dobrych slownikach :x ...
qrde no...
tez bym zjadla leczo... pamietam, ze jadlam jak bylam mala i mi smakowalo :wink:
a co to za rogale marcinskie? - nigdy o nich nie slyszalam...
poza tym, to prawdopodobnie za tydzien bede miec autko 8) , bo brat mojego taty, mieszkajacy w Berlinie, znalazl dobra oferte :arrow:wiec prawdopodobnie bede jezdzic roczny polo ( full optional) :wink:
fajnie...
milego dnia
buziaki
-
Aguś - wiemy wiemy :D u mnie też są te rogale ;) zresztą kupujemy dla brata zawsze, bo Marcin jest :D
-
ile taki jeden rogal moze miec kalorii???
-
slyszalam slyszalam ot ych rogalikach ale neistety nie jadlam:/ a szkoda bo duzo osob chwaliło:D
-
giuli, gratulacje!@@k urcze fajnie, będziesz miała autko!!!
agassi, no i jak tam dzionek mija??? dlaczego na swoim wątku nic nie piszesz??? :twisted:
-
agasii ja też z poznania (no teraz już spoza bo się wyprowadziłam 4 lata temu) ale też już połowę rogala chyba będę wliczać w jutrzejszy bilansik kaloryczny :)
no bo takich jak nasze marcińskie to nigdzie się nie zje
(w warszawie zaczęli je nawet ściągać do piotra i pawła gdy zbliża się 11 listopada hi hi hi)
pozdrawiam serdecznie
-
hej, hej. jestem i piszę :) tylko byłam z kotkiem u weterynarza. ogólnie źle nie jest, ale miał dużo robali :?
spryskany jest i niech pchły giną :twisted:
QRA83: miło spotkać poznaniankę :)wiadomo, ze rogala trzeba zjeść :lol: tylko to takie ciężkie, te orzechy... kurde, ile może mieć? z 6oo kcal, więcej?
Ivoneczka: j.w. odpowiedziałam już Tobie w dziale o kaloriach ;)
grubasku: żałuj :lol: rogale są pyszne. ale na codzień nie smakują tak jak 11 listopada 8)
noe: :D to wszystkiego najlepszego dla brata :)
jak maturki, co? mam nadzieję, że przez weekend sobie odpoczniesz :)
giul: głupio z tą socjologią... kurde, trudno mi nawet coś poradzić. może poproś kogoś, żeby Ci wytłumaczył, żeby pouczył się z Tobą?
xixa: ach dziękuję, dobrze mija :)
właśnie... już nic nie jem dzisiaj, no może jabłko, bo wsunęłam dwa obiady :lol: najpierw na uczelni pierogi, a potem w domu naleśniki :roll: więc pewnie koło 18oo wyszło. trudno.
jutro ten rogal :roll: ale potem już grzecznie 8)
nie wiem co jeszcze... na uczelni nudy wyjątkowe były... teraz tez już nic nie robię, może dopiero w niedzielę na imprezkę się przejdę ;)
buziaki
fajnie z tym autkiem, ale to już Tobie mówiłam :)
-
Pochwalę cię Agassku
pięknie zjadłas te obiadki, naprawdę jestem z ciebie dumna. Niedlugo pochwalę cię za trzy obiadki :D :wink: :wink: :wink:
-
maturki? nie pytaj :D będę zakuwać cały weekend :P a później olimpiada....też trzeba kuć... ;) no ale mam nadzieję, że mi to wyjdzie na dobre :)