-
hej :)
jenny: dziękuję :) za gratulacje i za dobre chęci odnośnie wklejania obrazków :lol:
xixa: i Tobie dziękuję :)
giul: no właśnie, ja też bym chciała to zdjęcie zobaczyć :D nie potrafię sobie Ciebie wyobrazić w wersji innej niż blond :twisted:
u mnie okej. tylko mnie to biodro straszliwie boli. siniak jest ogromniasty :?
zjadłam jakieś 15oo kcal na oko. na śniadanie chleb (4oo) na drugie owsianka plus jabłko (3oo) na obiad pierogi (max. 7oo) i wypiłam cappuccino. no może zjem coś jeszcze, jakiś owoc... :roll:
kurde, wykończona jestem, na technice robiłyśmy wystawę, się nalatałam, nanosiłam i aż mi się w głowie zakręciło w pewnym momencie :?
ale przeszło na szczęście.
byliśmy z kotkiem u weterynarza. i jest wszystko okej. niby jest już w domu, ale mam mieszane uczucia. fajny jest tylko nie wiem co z psem będzie, więc może powinien wrócić do tego garażu... co myślicie?
-
Ja mysle, ze powinnas zatrzymac kotka i zobaczyc jak sie sytuacja rozwinie :) Pozdrawiam i powodzenia z dieta :)
-
Hej Agassku :D
na początek bardzo się ciesze , że udało ci sie dogadać z instruktorem nartek :D
może jak zobaczę ze uprawiasz dużo sportów i się nie obijasz to przestanę ci ględzić o ćwiczenia :lol:
Ja niestety dzisiaj nie ćwiczyłam, nie było kiedy a teraz już za bardzo oklapłam. Ale bylam na ponad dwugodzinnym spacerku w parku, nosiąłm wózek po schodach, itp. Wystarczy na dzisiaj. Jutro poćwiczę rano, bo będę miała czas. :D
Bioderko niedługo przestanie boleć. ale wpadnij do mnie to podmucham :wink:
Hehe, Jenny ciapa :D :lol:
-
cześć. no i jak twoje bioderko? w porządku?
-
witam z rana :*
kurde, nie idę dziś na te tańce. nie chce mi się, boli mnie wszystko, zresztą pójdę przecież wieczorem na te latynoskie. głupio trochę, kasa wywalona w błoto ;)
ale trudno. może za tydzień :lol:
patrzcie na mojego siniaka:
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...20126909_d.jpg
obrzydliwy, co? :lol: :lol: :lol:
kurde, obleśne to, sorry, że wkleiłam, ale nie mogłam się powstrzymać :twisted:
na śniadanko zjadłam sobie chlebek ze smalcem, bo taki dobry stoi u nas w lodówce, trochę z serkiem :roll: no i 4oo kcal wyszło jak nic. owsiankę może zjem na drugie, a może nie. zobaczę na ile będę głodna :P
ZYRAFFA: chyba tak zrobimy ;) narazie tą noc był u nas, śmieszny jest. ale nie schodzi na dół, a pies nie może wchodzić do góry... więc nie wiem co będzie, jak w końcu się spotkają :roll:
kitola: no ja właśnie wczoraj wyrobiłam swoją normę, nawet pomijając te narty :roll: byłam tak wykończona, że ledwo na nogach stałam :roll:
a z nart też się cieszę :) może jeszcze aerobik sobie załatwię, rozmawiałam z koleżanką i mamy zobaczyć :) tylko, że my tak już dwa lata się umawiamy :lol:
i tu macie jeszcze kilka zdjęć:
widać brzuch :P
siniak na pierwszym planie :lol:
cała figura :roll:
niewyraźne, przepraszam
-
o kurcze, jaki siniak!! wierzę, że cię boli :cry: :cry: ale...do wesela się zagoi 8) no i kurde, ty masz ładną figurkę - chciałabym mieć takie bioderka i taaaaką talię :oops: :cry:
-
xixa: talię może tak, ale biodra na pewno nie :evil:
a siniak... boli... :roll: spać nie mogłam. wciąż w jednej pozycji musiałam leżeć i wszytsko mnie bolało jak się obudziłam :roll:
a widzę, że Ty skonstruowałaś sobie tickerka :D
-
no, skonstruowałam, i mam jeszcze pół kilo mniej :D jak tak dalej pójdzie, to do świąt będę ważyć 85 kg :twisted:
-
zauważyłam :)
gratuluję :D :D :D
a ja bym chciała 62... :roll: :lol:
-