Strona 235 z 697 PierwszyPierwszy ... 135 185 225 233 234 235 236 237 245 285 335 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,341 do 2,350 z 6968

Wątek: i-love-chocolate.com

  1. #2341
    Awatar limecia
    limecia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    272

    Domyślnie

    Oj ja tez lubie kaszke...chyba jutro sobie zjem gryczana mniam. Ale dzis tez powinnam cos zjesc a mam takiego lenia w tylku ze mi sie nawet do lodowki nie chce isc Ja najwyzej wazylam 65 i bylo to niedawno. Ciesze sie ze sie w miare opanowalam bo przy moim wzroscie kilka kilo wiecej i normalnie bym sie turlala juz, szczegolnie moje grube nozki :P

    Pozdrawiam i zycze wieczoru bez podjadania!!!
    ETAP PIERWSZY


    mój wątek -->Pozbywam się nadwagi z weight watchers.

  2. #2342
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cześć :*

    ufff zmęczona jestem jak codzień :P
    znów musiałam się trochę nalatać ale kolejny plusik z historii jest
    jeszcze tylko 3 ćwiczenia będą. muszę się zmobilizować, muszę, muszę

    zjadłam właśnie 3 mandarynki, trochę winogron... liczę tak z 2oo za to. i tak kończę dzień
    obżarłam się tymi owocami... może to dlatego, że obiad jadłam stosunkowo niedawno (dwie godziny temu) i nie byłam aż tak głodna... ale miałam ochotę :P
    a potem już nie chciałam jeść :P

    jutro z rana na nartki jej, żebym się tylko nie wypieprzyła :P bo będzie źle
    achh, tatuś mi nowe narty kupi

    kitola: morze alkoholu? kurde, nie pamiętam, żebyś kiedy ostatnio piłaś alkohol
    idź, raz na jakiś czas trzeba się zabawić (prawda xixa? )
    a i wyobrażam sobie jak się cieszysz, że kiloski lecą

    giul: to jak będziesz wracała po świętach autkiem, to musisz sobie zapas kaszy zrobić
    jak po siłowni?

    lou: zazdroszczę Ci, że już masz chudnięcie z głowy. wiem, że teraz wcale nie jest łatwiej, ale kurde jesteś już szczuplutka

    limecia: chciałabym mieć takiego lenia, żeby mi się do lodówki nie chciało iść

    trzymajcie się ładnie :*
    miłego wieczoru i spokojnej nocy

  3. #2343
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    witam wieczorkiem
    bylam na silowni, zaliczylam 25 minut biezni i 8km rowerka wiec nie jest zle ..
    poniewaz wracam do Wloch autkiem to zrobie zapasy wszystkiego czego tutaj nie ma ...
    fajnie bedzie
    ja dzis caly dzien przespalam a i tak czuje sie zmeczona...

  4. #2344
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    uaaa, owoce zaszalałaś zdrowe są! fajnie masz z tymi nartkami
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  5. #2345
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Agassku
    pięknie gratuluję plusika a owocki trzeba jeść, bo to witaminy, i lepiej się opchać owocami niż np. krówkami

    No i dzień kaszowy przeleciał. Nawet bezbolesnie, bo apetytu nie mam na nic.

    Xixa wiesz, nei wyobrażam sobie imprezy z alkoholem bez jedzenia, po jednym piwie, czy czymś tam innym już bym pod stolem leżała. Ale ja bardzo mało alkoholu piję.
    I cieszę się na tą imprezkę a alkohol może się lać litrami, ja wcale nie muszę tyle pić. I nienawidzę takeigo wrednego uczucia, tzw. karuzeli, kiedy nie możesz oczu zamknąć bo się cała kręcisz, a jak otworzysz te oczy to świat się kręci. Okropieństwo. Dlatego ja zawsze tak piję, żeby się delikatnie upić, ale żeby nie było karuzeli.

    Pozdrawiam
    jutro owocki
    hurra hurrra

  6. #2346
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    dzień dobry :*

    ja już po nartkach, po śniadanku... zaraz sobie zrobię gorącą czekoladę, bo jestem trochę głodna (śniadanie jadłam przed nartami), a nie chcę znowu jeść :P

    fajnie było, nie wywaliłam się tym razem
    i spotkałam kolegę z liceum

    giul: no właśnie moja koleżanka mieszka w Anglii i teraz jak wracała tam do siebie to miała tak wypchany bagażnik żarciem
    cieszę się, że chodzisz na tą siłownię, nawet jak czasem Ci się nie chce

    kitola: ja Ci powiem, że nie lubię kobiet, które piją za dużo. fajnie, śmiesznie i w ogóle. ale czasem są takie żałosne wiadomo, że mi się też zdarza, ale potem jakoś źle się czuję jak sobie przypomnę, że jakieś głupoty wygadywałam czy coś
    dlatego staram się pić rozsądnie

    ojjj burczy mi w brzuszku
    miłego dnia :*

  7. #2347
    Kitola Guest

    Domyślnie

    Hej kochaniutka

    Brawo za nartki
    aj, też bym się napiła czekolady, oj nawet nie wiesz jaką mam ochotkę

    A co do alkoholu to ja się staram nie upijać, bo też wydaje mi się ze to żalosne jak się zachowuję po większej dawce. Raz takich głupot naplotłam, że od tamtego czasu, a wiele lat upłynęło, to się pilnuję

    Pozdrawiam i miłego dnia

  8. #2348
    Guest

    Domyślnie

    boosko narty!
    ja umiem tylko łyżwy

  9. #2349
    Awatar limecia
    limecia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    272

    Domyślnie

    Tez chce pojezdzic!!! A musze czekac do 27 grudnia...

    Ale jak juz wskocze na deche to mnie ze stoku nie zdejma, chyba ze moj Kochany zabierze mnie do lozka

    Milego dnia i dobrej diety...
    ETAP PIERWSZY


    mój wątek -->Pozbywam się nadwagi z weight watchers.

  10. #2350
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    ja nie potrafię jeżdzić na nartach cóż...

    agassi, jak dziś dzionek mija? ale na pewno wiem, że dobrze, u ciebie inaczej prawie nie bywa

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •