-
Agassku dość tego grzeszenia!!! Od dzis ma być już grzecznie
Czereśnie też uwielbiam, mogłabym jeść kilogramami, zresztą truskawki też ale troszkę już mi się znudziły Jak skończę tę swoją dziesięciodniową dietkę to znów sobie nakupuję owoców...
Buziaki i grzecznie dietkować proszę
-
kitola, od paru dni, albo mi sie wydaje, albo tak sie obrzerasz owocami ze nigsy nie dochodzisz do tysiaca??? bo truskawki na sniadanie, obiad i kolacje to mysle max 500 kcal ...
eh... ja dzis musialam sie stolowac na miescie wiec pochlonelam bule z tunczykiem i majonezem ..
agassi, rozwalilas mnei z tym guzikiem od spodni ... dobre
a niskoweglowodanowa jest przyjemna (wbrew pozorom) i maxymalnie skuteczna
no ale to jeszcze zobaczy sie
buziaki ode mnie i od Pikoslawa :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ale mine strzelilam...
-
Giuli ja nie liczę kalorii, więc nei wiem czy dobijam czy nie, nie dbam o to od dawna, mam nie być głodna i tyle, ale też nie żreć za dużo. I masz rację, przez pięć dni jadłam wyłącznie truskawki i czereśnie,ale teraz od trzech dni jem jeszcze obiady a poza tym truskawy. Oczyszczam się JUż niedługo będę jadła śniadania i obiady
Sliczna jesteś
-
bo ja myslalam, ze ty tez na tysiaku jestes ....
wlasnie wcinam serek wiejski ze szczypiorkiem
a za chwile lece kupic i tu uwaga, bo nie wiem jak to sie nazywa po polsku ... takie patyki do okien na ktorych sie wiesza firanki
kitola jak ja bym jadla tylko truskawki to bym chodzila caly czas glodna ...
-
heeeeeeeeeeej piękny ten twój piesek giuli, cicho bądź z niskowęglową, bo mnie skusisz
-
xixa, o Pikoslawie mowisz??
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
o tym leniu co z otwarta paszcza spi??
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
qrde, dubel
cos nie dziala za dobrze forum
a niskoweglowodanowa juz od przyszlego tygodnia
-
nie no Giulietta Twój pies mnie rozbraja :P
jest strassssznie rozkoszny
-
Giuli o kareo ci chodziło ?? te patyki ??
no ja akurat nie chodzę głodna, chociaż dzisiaj zjadłam jednak łazanki na obiad zamiast truskawek ależ mi smakowalo
A z reszty ciapy truskawkowej (kurde, nigdy więcej nie dam sobie wcisnąć tak przejrzałych truskawek) zrobiłam taki niby koktajl z maślanką, włąściwie to to były same truskawki i szklanka maślanki i zmiksowałam je i nalałam do malutkich kubeczków po serkach homo. i uwaga, włożyłam je do zamrażalnika. Pięknie nie rozwaliłam
Robilam drugą turę i zapomniałam że te kubeczki stoją ledwie ledwie, mocno pociągnełam za szuflade i chwilę potem sciera zbierałam te cholerne koktajle z podłogi, szuflad zamrażalnika, myślałam że szlag mnie trafi.Ale to już chyba zmęczenie ,,bo chwile wcześniej wkładałam moja ulubioną miseczkę do zmywarki i upuściłam ją, no i sie pobiła. Została mi tylko jedna Już dzisiaj się za nic nie biorę, bo znowu coś porozwalam.
-
ojj moja mama zawsze narzekała że ja zbijam różne rzeczy i że bałąganie, rozlewam ..
ostatnio jakoś mi sie to nie zdarza :P
Moze nastały nowe czasy ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki