Wersja do druku
hej hej :D
no fajnie :D ditka + aerobik 8) zyczę wszyyyystkiego dobrego :D :D :D :D :D
nie no, co do ang tez chcem zdac FCE ale jak na razie nie, bo to za swieże to, co bylo rok temu :? bywa. ale mam ta druga szanse, by po raz kolejny spróbowac ;)
buziak
no ja mialam sie przylozyc do francuskiego i na niego nie poszlam :evil: :evil:
a angielski mialam dodatkowy bo tez mialam dzis rektorskie godziny (ale do 13 tylko)
agasssku :D
ja tylko na chwilke, bo juz mnie M. od kompa przegania :roll:
jutro w nagrode sie wiecej rozpisze :lol:
fajnie, ze zapisalas sie na ałerobik, dobra rzecz :D
ja dzis bylam na hi-low, kurna daje po miesniach, albo po tluszczu :roll:
jutro ide do pracy, jak wroce - zrehabilituje sie :D
Ja angielski miałam tylko na studiach :roll:
Teraz mieszkam w Hiszpanii i zauwazyłam,ze sporo zapomniałam z angielskiego
Tu nikt nie rozmawia po angielsku :( .
Szlifuje swoj hiszpanski ale kiepsko mi idzie :?
A jak twoj hiszpanski Agassku :?: :?:
zhej Agasse :mrgreen:
coś chciałam napisać, ale nie pamiętam co :roll:
no i to by było na tyle :P
miłego dietkowego i pełnego ćwiczeń dnia życze :P
Cytat:
Zamieszczone przez Kitola
hehehehe doooobre :lol: :lol: :lol:
cześć :)
Mayha: ja się szybko zbieram :lol: ostatnio w ogóle nie mogę się zebrać, no nie ząłamuję rąk, może to jedyny pozytyw 8)
właśnie zjadłam miseczkę płatków z mlekiem i rządek czekolady. gorzka z orzechami, przynajmniej zdrowa.
ze mną jest coś nie tak :roll:
Jenny: próbuj, nie możesz się tak podłamywać! a teraz będziesz musiała raz jeszcze płacić czy jakby poprawa Ci się należy?
na razie jeszcze nie ma ani dietki, ani aerobiku, więc :arrow: niefajnie ;)
corsic: ja z kolei nie wiem co z moim hiszpańskim, bo mi koliuje z obowiązkowymi wykładami na uczelni. i te wykłady miałam mieć tak gdzieś do połowy listopada, ale się przesunęło i będziemy mieli do początku grudnia, potem ja wyjeżdżam na tydzień... no i nie wiem czy jest sens, stracę 4 czy 5 lekcji, to w ogóle nie wiem czy to nadrobię :evil:
ago: no właśnie widzę, jak dużo napisałaś :twisted: aż nie wierzę, tak się rozpisać :roll:
zrehabilitowałaś się, nie ma co :P
cieszę się, że tak ostro ćwiczysz :) nawet jeżeli nie będziesz trzymała diety, to dzięki ćwiczeniom, Twoje ciało będzie wyglądało dużo, dużo lepiej :D zobaczysz :)
mika: mój hiszpański :roll: no za dużo nie pamiętam :oops: teraz próbuję sobie powtarzać z tym kursem z Dziennika ;) ale już pisałam wyżej, że mam mieszane uczucia co do niego ;)
kitola: no to pojechałaś ;) dzięki, ale nie był ani dietkowy, ani pełny ćwiczeń :evil:
dzisiaj też się nie zapowiada jakoś szczególnie, ale jeszcze cały dzień przede mną ;)
postaram się :P
buziaki na miły dzień :D
u mnie dziś nie będzie źle, bo mam zajęcia tylko do 16:3o, a potem idę na zakupy, bo mam jakąś kartę zniżkową do H&M ważną tylko dzisiaj :P więc muszę skorzystać ;)
dzien dobry popoludniem :wink: :lol:
ale fajnie, ze kroja ci sie dzis zakupy... :)
u mnei to chyba najszybciej za jakis tydzien - dwa.....
dzis wlasciwie do teraz bylam zajeta, bo rano pojechalam odebrac z Giulia "konserwe pomidorowa" (to ten sos pomidorowy, ktory na pizze sie kladzie), pozniej wszystko musialysmy rozladowac :roll: ...
wrocilysmy o 12, wykapalysmy sie, zjadlysmy obiad..
pozniej zapuscilam dvd :wink: i zjadlysmy troche kasztanow pieczonych :roll: ...
a teraz, jak skoncze pisac u ciebie to zaczynam nauke
kiedys trzeba :roll: :x :?
hm szkoda tego hiszp :roll:
eh zakupy - mi by sie przydaly :lol: ale coz - fundusze srednio a i czasu niezbyt duzo :?
wiec Tobie chociaz milego dnia i udanych zakupkow :D
no to ciekawe co sobie kupisz ;):D
a co do hiszpanskiego to sama wiesz, ze jak bedziesz chciala to sie nauczysz, a jak nie to nawet jakbys byla na wszystkich zajeciach to nijak sie nauczysz.. ja sie zastanawiam nad sciagnieciem jakiegos programu na mp3 do nauki jezyka francuskiego. moze to mnie zmobilizuje. bede sobie sluchac jak bede szla gdzies :P
wpadlam do Ciebie popoludniem z zielona herbatka ;)
http://www.altcancer.com/phyto/images/green_tea.jpg