-
Ja jeszcze dzis nic nie jadlam.Nawet kawki nie piłam
Och Agassku ale narobiłas mi smaka tym serniczkiem-masz jeszcze kawałek
Chetnie bym posmakowała
Miłego dnia
A dla pocieszenia to powiem ci ze u mnie tez pogoda sie popsuła
-
hej
giul: a Ty co się chwalisz? :P chcesz mi udowodnić, że Ty taka fajna, w odróżnieniu do mnie
z ciastem to tylko pogratulować, sama upiekłaś i nic nie próbowałaś? jak kiedyś noemcia :P
piekła hurtem ciasta, a sama nic :P
ja pewnie dzisiaj też zjem kawałek bo trochę zostało, ale dzisiaj o już wpisane w limit będzie.
jak na razie jest okej, zgodnie z planem
kitola:
mayha: znam te kartofelki :P też je lubię (no tak, tylko czy są jakieś słodycze, których nie lubię? )
nie to, żebym podpuszczała ago, ale chyba nie da rady :P
mika: bój się Boga! o tej godzinie to ja już obiad sobie robiłam :P a u Ciebie chyba jeszcze godzina później jest, co?
bo ja w ogóle dzisiaj wcześnie wstałam, to mi się nic nie zgadza i wciąż głodna jestem
ja dziś idę z koleżanką na "Katyń" w sumie mi się trochę nie chce
ale wiem, że to taki film, który trzeba zobaczyć, poza tym wszyscy mówią, że warto, więc pójdę
-
cześc agassi
nawet nie chce mi sie juz dzis wchodzic na moj wątewk wiec odpisze u ciebie
włosy...no cożja tez szłam do fryzjera chyba z miesiąc albo i dwa wiec doskonale cie rozumiem.pewnie niebawem dojdziesz..albo przeczekasz jeszcze chwile i dopiero na swieta zrobisz sobie mega odjazdowa fryzure
ja juz zapuszczam włosy.Scięłam bo chciałam dojsc do mojego mysiego kolru.Całe zycie w czerni mnie znudziło(chociaz uwazam ze to jedyny kolor ktory tak naprawde mi pasuje i w ktorym wyglądam dobrze)
ale trzeba dac odpocząc moim piórkom
fajnie ze idziesz na film.Tez bym poszła.ale nie mam z kim,Miska nie ma.Wraca dzis ale jego tel.juz mnie pozbawił humoru i nie chce mi sie z nim isc(przynajmiej do odwołania).Zadzwoniłze juz jedzie,ale ze jak dojedzie to skoczy jeszcze na 2-3 godz.na impreze integracyja z pracy).
Dosyc ze wiezie ze soba kolezankę z pracy( ) to jeszcze skoczy sobie z nia na imprezkę...
a proszę cie bardzo..a ja pojde z moim kolega do kina a pozniej na piwko...
wredna jestem
zazdrosnica
ale jakis dół mnie dopadł z innego powodu..a na kims trzeba sie wyzyc....
-
wiesz co Agasse ??
za tego marcepana to ja w ogóle powinnam przestać si edo ciebie odzywać
ja tu walcze od rana z chcicą na słodkie,a co wchodze do ciebie to ten marcepan tak mi w oczy sie gapi
miałam zamiar sie pochwalić, że nic slodkiego nie zjadłam, ale przypomniałam sobie ze dziubłam trzy jojo (takie pianki słodkie kolorowe), mniam,ale to wszytko, nic wiecej
i plan na razie utrzymany
jeszcze tylko potem zjem jabłko i będzie tak pięknie że zroibsz sie zielona z zazdrośic
-
kitolka nie bardzo lubię jo-jo dla mnie to jakby coś mąką było posypane
Agasku chwytam znowu chwilę i piszę tym razem u ciebie nie wiem jak długo będę miała taki rarytas gdyż julcia domaga się bezzwłocznej uwagi póki co może sobie chcieć coś mi sie należy prawda???? Wyrodna matka.....
rolini za takie coś zabiłabym ale nie będę podsuwać ci pomysłu Ja też na mojego zła przyszedł z roboty i do drugiej poszedł kurde a kiedy ja coś zrobię jego praca teraz nie jest aż tak ważna nie no nie to teściowej coś robi to musi być extra ważne
-
a gadajcie, gadajcie sobie , ile wlezie, ja i tak nic nie zjem!!! dla mnie teraz normalne ani dietetyczne jedznei nie istnieje!!! wiadomo, co jem kilo mniej
-
Aassi!No co ty!Nie obraziłam sie.Z kolezanka był na szkoleniu..poza tym jest stara i brzydka i ma kochającego męza i wogóle,wiec nie mam co sie martwic.
Zreszta juz mi przeszło..ja zawsze przed okresem Misia,, kocham mniej''....i jade po nim jak sie da!
A ze teraz go nie ma to uzewnęczniam sie na forum
-
Rolini niezły punkt widzenia kochasz go mniej bo ci nie jest do zapłodnienia potrzebny jak masz dni płodne to go kochasz, kochasz.... Jak się tak zastanowić to u mnie też tak czasami jest ale nie zawsze bo od czasu do czasu zamieniamy się rolami on chodzi zły i naburmuszony a ja potrzebuję się przytulić.....
-
dzień dobry
byłam na "Katyniu" i to jest dobry film. ciężki i smutny, ale naprawdę chyba trzeba zobaczyć ciekawy bardzo i w ogóle pierwszy raz byłam w kinie na filmie, który tak poruszył widownię. ludzie wychodzili z kina w ciszy!
rolka: nie jesteś wredna też bym tak zareagowała i tym razem wydaje mi się, że miałaś prawo nawet. bo to logiczne, że się stęskniłaś i chciałabyś spędzić z nim czas
faceci czasem są tacy niedomyślni
kitola: zrobiłam sie zielona z zazdrości
bo ja wczoraj znów zawaliłam
po obiedzie zjadłam kawałek sernika i wypiłam gorącą czekoladę. zostało mi jeszcze jakieś 2oo kcal do wykorzystania. a ja głupia poszłam z koleżanką do Pancake'a i kupiłam sobie naleśnika z bananem i czekoladą i latte.
wstyd jak nic. ale waga bardzo łaskawa, więc nie tak źle.
ale Tobie Kitek bardzo gratuluję i cieszę się, że tak pięknie Ci idzie :P
juem: czy wyrodna matka? chyba nie, przecież każdy z nas potrzebuje chwili odpoczynku, a myślę, że Julka już chwilę potrafi się sama sobą zająć, co? no nie wiem, ale wydaje mi się, że jak jest się na każde zawołanie dziecka, to dziecko się przyzwyczaja i chce jeszcze więcej uwagi ale to co ja wiem, to tylko teoria. jak to się ma do praktyki dopiero będę w stanie powiedzieć za kilka lat :P
xixa: w ogóle na Ciebie nie działa takie gadanie? :P bo ja ostatnio zauważam, że jestem słaba :P koleżanki spaghetti, to ja też, koleżanka naleśnika, to ja też, gdzieś coś widzę, to muszę zjeść
jak długo będziesz na tym oczyszczaniu?
idę pod prysznic i się szykować musimy coś kupić koleżance na wieczór panieński, macie jakieś pomysły?
miłej soboty :*
-
no ja na katyniu tez bylam, jak lecialy napisy, to byla cisza, nikt nie wstawal z miejsca, nikt sie nie odzywal, wszyscy w milczeniu wyszli
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki