-
hej 
znowu nie wiem co napisać, coś wena mnie opuszcza 
buziaczka masz ode mnie :*
-
-
ja tam w ogóle nic nie wiem
ech, brak zboczonych myśli ,,,,chociaż...po obejrzeniu ostatniego koncertu 30 STM rock am ring może to się zmieni
agassek, może nie wszystko jest stracone
a ja ciągle szukam pracy, tamci się nie odezwali. no i nie trzba, nie wiedzą,co tracą
-
hej 
dzisiaj to nie powinnam już nic jeść 
śniadanie wiecie jakie było
na uczelni cappuccino i dwa jabłka
potem w domu tost (nie było obiadu, a byłam głodna)
potem spaghetti i teraz gruszka i kawałek marcepanu (ale gryz dosłownie)
więc jak jeszcze zjem sernik (mama robiła) i pewnie coś oprócz tego, to nie będzie za fajnie
ale z drugiej strony to wciąż mniej niż jadłam w wakacje 
póki nie jest fatalnie, nie będę marudziła.
a jutro... 
xixa: to dobrze
może jeszcze zadzwonią, a jeśli nie, to na pewno znajdziesz coś lepszego.
roznoś cv-ki, szukaj, pytaj
a póki co, ciesz się z wakacji 
i może załóż nowy wątek, co? 
kitola: dzięki za buziaka
say: 
a ja idę się szykować do kościoła- Radek ma dzisiaj bierzmowanie 
pewnie się wynudzę
ale co zrobić. u spowiedzi byłam
ksiądz jak zwykle na mnie krzyczał, czy już do spowiedzi nie chodzą gorsi ode mnie? 
miłego wieczoru :*
-
baaardzo dobrze ze mozesz powiedziec ze juz nie palisz xP
marcepaaan
kocham
daj troche :P
-
o matko, agassku jak Ty mialas nieciekawy dzien pod wzgledem dietkowania, to ja powinnam opuscic progi diety.pl
na swoim koncie odnotowalam:
Pieguski - cala paczka z duzymi kawalkami czekolady,
pol czekolady,
ze 4 kawalki ciasta (sernik i miodownik),
lody,
kulki czekoladowe Milka,
pomijam zwykle jedzenie, czyli jakies 5 kromali chleba w ciagu calego dnia z 3 kotlecikami ziemnaiczanymi. No dzis to juz przeszlam sama siebie
wspolczuje tego bierzmowania, moj Patryk mial jakos w czerwcu
beznadziejnie bylo. Myslalam, ze sie zanudze, ale u spowiedzi nie bylam
a w konfesjonale troche naginam pod siebie
sama wiesz
-
cześć 
dziś na 8 jadę, więc o 6 musiałam wstać 
zjadłam śniadanko- rogal i serek actvia, zaraz będę się szykowała
nie chce mi się wychodzić, bo zimno, szaro i pada cały czas
wczoraj zjadłam dwa kawałki sernika wieczorem i kawałek marcepanu 
mayha: oddałabym Ci cały, żeby mnie nie kusił 
jednak na razie mogę tylko tak:

ago: no trochę zjadłaś
ale jakbym się nie pilnowała, to każdy mój dzień mógłby tak wyglądać- uwielbiam słodycze 
ja bym nie smęciła, jeżeli chodziło by mi o utrzymanie wagi. ale ja próbuję schudnąć, ale jak będę tak jadła, to nie schudnę nigdy! jeszcze jakbym ćwiczyła do tego 
co do ćwiczeń
w tym roku moja uczelnia nie ma nart na WF-ie
a nie wiem czy na coś innego chce mi się chodzić 
na bierzmowaniu nie był tak strasznie
ale jak to mówi moja mama, very exciting to nie było 
musiałam iść do spoiwiedzi, bo byłam jego świadkiem. za to mogłam siedzieć sobie, bo dla innych nie było miejsc siedzących 
a jednak trwało to prawie dwie godziny...
idę, bo już się późno zrobiło, miłego dnia :*
-

ty 2 kawalki sernika + marcepan
ja - zero slodyczy
wczoraj wieczorem oparlam sie wszystkiemu, wypilam tylko herbate
qrcze, znow zle spalam
milego dnia!
ja dopiero kawe pije
..
-
cmok
-
ago- jakity mialas boooooski jadlospis
o maaaam, ale mi na to wszystko ochoty narobilas
nie opuszczasz pogow forum- bo kto bedzie takie spisy strzelal??
tylko nastepnym razem nie pod tytulem co zjadalm, ale czemu sie oparlam, co ty na to?
agasku dzieki, boski byl mniam mniam xD ja lubie jeszcze takie kuleczki marcepanowe - takie brazowe 'kartofelki' [w lidlach chyba sa] mmmm niebo w gebie :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki