Czesc MAXymalny,

Widze, ze dietka u Ciebie pełna para, i z kaloriami za pan brat, to dobrze.
O tych zygowinach w musli wpominac co prawda nie musiałes, ale fakt ze dosc obrazowo to brzmi.I jaki efekt, ha.

Jaka Ty masz ta motywacje, ze tak działa? Moze mnie zarazisz

Ja padam na moja pyskata morde bo włuczyłam sie calusienki dzien po Krakowie.
Wyprawa ta zaowocowała kilkoma zakupami ( chyba miałam hipoglikemie jak płaciłam za spodnie nie w moim rozmiarze) No ale moze to mi da kopa w koncu do cholery jasnej

Jakbys czuł sie słabo to kup witaminki musujace, swietnie działaja, uzupełniaja niedobory i masz kopa oraz działaja chyba podobnie jak kawa czyli wyzwalaja endorfiny

Wczoraj tak ich potrzebowałam ( tzn endorfin), ze zamiast 2 dozwolonych wypiłam 5 i nabawiłam sie pieknego uczulenia na rekach. Wiec ostrzegam.

Myslałam o tych twoich treningach i linkach i chyba jutro sie w to wszystko wgłebie.

Ide sobie pohulac po pokoju :P To chyba tez dobrze człowieka wytarmosi z negatywnych emocji

Scisk G.