Witaj Max...
I ja zaczynam działanośc na innych wątkach u Ciebie
Jestes Siuperr facet... super Ci poszła trzynastka no i ładnie się po niej trzymasz. Oby tak dalej.
Ja upadłam na niziny, przybieram na wadze, ale nie mam siły się podnieśc, wiec tak sobie leże na tych nizinach. Mam nadzieje, że ten marazm sie kiedyś skończy.
Ja jak sie rozchorowałam na początku stycznia tak nie mogę do siebie dojsc. Co prawda wyleczyłam z trudem, ale skutecznie zapalenie oskrzeli, ale mam wiecznie jakąś infekcje. Co myśle, że już jest ok to znowu cos jest nie tak
Zima daje mi się porządnie weznaki no i chyba mam bardzo osłabiony organizm
Dzisiaj mam egzaminus razy dwa i mam tylko nadzieje, że jakos mi pójdą
Ale biorąc pod uwagę fakt, że znowu czuje się jak pluto przejechany przez walec drogowy to kipsko to widze, ale trza byc dobrej myśli.
Zaraz skrbne do Ciebie pytanko mailowo :P
Pozdrawiam Cie cieplutko i słonecznie
Misia Asia :*
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Zakładki