pewnie, damy radę!! :D
Wersja do druku
pewnie, damy radę!! :D
ba! jak my nie damy rady, to kto da rady?
uszy do gory!
Hey dziewczynki no nielamiemy sie bo przeciesz niema co !!! Jestemy silne kobietki i napewno damy rade temu wszystkiemu ;) A u mnie nio hmmm nic ciekawego same nudy...pocwiczylam sobie to odrazu lepiej sie czuje i teraz pije sobie herbarke czerwona bo lubie ja ;)Niedlugo musze zmierzyc sobie obwody czy cos sie zmienilo od tego treningu :)
Natalko moze to przez ten okres...nieprzejmuj sie i cwicz oraz trzmaj dietke i zaraz napewno kilogram lub wiecej ubedzie zobaczysz :)
Aggasi no wlasnie masz racje ;) Jesli chodzi o mnie to ja widze teraz juz duzo roznice w obwodzie ud z czego jestem zadowolna bo uda zawsze byly moja zmora...Jestem z figury gruszka wiec dolna czesc ciala to moj najwiekszy problem ale i temu dam rade ;)
Neo ty tez mi sie nielam...Napewno zaraz ci sie ruszy !!! Cwiczysz wiec zobaczysz ze bde efekt ;)
Marlenko dasz rade i napewno bedziesz na swoje urodzinki wazyc 65 kg ;) No i trzmam kciuki za fryzjera ale napewno bedziesz ladnie wygladac :)
:) BEDZIEMY SILNE I DAMY RADE !!! :)
no ja to wogóle nie wiem co jest grane.. ostatnio mało jem... wiem, ze to tez niedobre.. zapie...am na steperku a... obwód ud to mi się zwiekszył o jakis centymetr :(
w sobote się zważe... obawiam się ze przytyłam... i juz się boje!!!
u mnie wszystko jest takie zakrecone ze nawet forum nie mam czasu czytac :(
Mi waga w ostatni tydzien po miesiacu zastoju spadla z 65 na 63 o.O
no i w ramach poprawy zamieszczam zdjecia co dzis zrobilam :)
http://majka.no-ip.info/photos/narcy...0867.sized.jpg
http://majka.no-ip.info/photos/narcy...0868.sized.jpg
Buziaki :**
Di.
No no...Diaes - śliczne foteczki!! kurcze nawet nie wiesz jak mi koleżankę przypominasz :D
Diaes: ale z Ciebie laska :)
tak rzadko jesteś ostatnio, że nawet nie wiedziałam, że jeszcze się odchudzasz :)
ale ładnie wyglądasz :)
marlenka: no gdzie Ty jesteś?
nie poddawaj się :)
idę jeść śniadanko
milego dnia :*
Hej dziewczynki !
ok zaczne od początku!
Przede wszystkim chciałam WAM WSZYSTKIMPODZIEKOWAĆ za ciepłe słowa i tą odrobinke otuchy jaką mi dałyscie w prezencie do serduszka!Teraz wiem że nie moge zawieść nie tylko siebie ale i Was !Kochane jestescie ....
co do wagi ...weszłam wczoraj na nią ...i pokazała mi 80 :? wstydziłam sie przyznac bo po swietach miałam juz ładne 76 i znowu mi wróciły te 4 niepewne kilosy...ale jestem pewna ze to od tego piwska i alko...jak przyjechała kuzynka :twisted: bo diete jako tako trzymałam...no cóż ....mądra marlenka po szkodzie i piwo odstawiam ....
Dzis ide do pubu i obiecałam sobie grzecznie soczek wypić! :D
Co do fryzjera i fryzurki - drastycznych zmian nie było ... pociemniła mi mój brązowy kolor na taki czekoladowy i położyła czerwien ala wisienka z obcieciem ...hmm jest róznica ale nie az taka duza :wink: , moze cos z jasniejszym sobie zrobie przy lecie ...
ale mysle ze jak bym dała fotke to by widac nie było:)
dziś mam dietke oczyszczającą po tym całym obzeraniu sie -
narazie zjadłam jogurt danone i wypiłam slim figure , planuje duzo wody , herbatek , a na obiadek moze jakiś barszczyk z torebki sobie ugotuje ....czyli dzień na płynach ...wieczorem w ramach kolacji ...ten soczek pubie ;).A jesli bedzie bardzo ssało w żołądku to moze jakas marchewka lub jabuszko :) w ciągu dnia.Trzeba mi surczyć ten worek bez dna ;p.
Ćwiczenia na steperku robie - zmniejszyłam obciązenie tak jak radziłyscie i juz jestem przyzwyczajona całkiem niezle mi idzie. :D To tyle co do diety.Obawiam sie troszke niedzieli-bo ide do bobasa na roczek i pewnie bedzie tort....juz kombinuje jak jesc zeby było 1200...
No okaze sie jak mi wyjdzie to...
nie nie poddałam sieAgasku moja nie obecnosc wynika z tego , że niestety komputer mi sie chyba zepsuł :? chciałam włączyc go rano a tu nic :shock: !a wczoraj nie mogłam gadac na gg bo sie wieszał i stronki sie nie otwierały :? . teraz korzystam z kompa braciszka , no ale własnie wrócił i mnie juz wygania . tak wiec bede pisac i zagladac pod jego nieobecnosc . Buziaki dziewczynki i jeszcze raz dziekuje!Cytat:
marlenka: no gdzie Ty jesteś?
Hey dziewczynki :) Ja dzisiaj w domu bo nieposzlam z klasa do kina ;) Jakos wolalam zostawc w domu i sie troszke polenic ;) No prawie bo oczwiscie zamierzam cwiczyc dzisiaj jak zawsze :)
Juz niemoge sie doczekac jak bede chodzic na silownie bo chce jeszcze nad soba popracowac ;) No oczwiscie niemam zamiaru chudnac tylko wyrzezbic sobie cialo ;)
Diaes bardzo ladne foteczki i no i waga ruszyla brawo ;) Wpadaj do nas czesciej :)
Marlenko niema za co jestesmy tu zeby sie nawzajem wspierac ;) Nieprzejmuj sie waga napewno szybko zucisz te kilogramki tylko musisz byc silna...Zadnych slodyczy i duzo ruchu na stoperku !!! Bede cie pilnowac ze slodyczami ;)
Pozdrawiam :)
Przepraszam, że się nie odzywałam ale wrócił mój kolega, ktorego nie widziałam 2 lata i byłam troszkę zajęta. Czy Wam tez doskwierają te mrozy? Ja własnie wróciłam z psicą ze spacerku i stwierdzam, ze dawno takiej zimy nie było. U mnie na termometrze jest w tej chwili -20 stopni :shock: Ciekawe ile bedzie w nocy... :?
Z dietką ok, choc naszło mnie straszliwie na ziemniaki. Właśnie mi się gotują, zjem sobie troszkę z kefirkiem, to chyba aż tak bardzo nie zaszkodzi. Stepperkuję dalej, standardowo 3000 kroczków w 45 minut + rozgrzewka. Na wage narazie nie wchodzę, bo nie chcę się stresować. Jak schudnę to schudnę, wszystko powolutku, w swoim tempie, bez pośpiechu - wtedy będzie dobrze a nie ja sie stresuje, że waga mi nie spada :? Olać to, byle nie wzrosła :D
Marlenko brać mi sie porządnie za dietkę, bo klaps będzie :x Ale tortu na urodzinkach sobie nie żałuj :D
Diaes jestem pod wrażeniem, moje uszanowanie :D Ślicznie wyszłaś na zdjęciach :twisted:
Buraczeq jesli miałaś przerwę w ćwiczeniach i teraz zaczęłaś intensywnie trenować, to nie dziw się, że Ci przybyło w obwodach. To normalna reakcja mięśni. Spokojnie, wkrótce sie to unormuje i będziesz miała mniej :wink: