-
hmmm czekolada milka... musze wypatrzyć co to :)
a dzis na degustacji w makro próbowałam takąpyszną czekoladę na gorąco o smaku bananowym :!: mniammmmmm :d tylko za kija niemogę dociec ile to może mieć kcaloriii, bo ani na opakowaniu nie napisali, ani na stronie internetowej..no ale chyba policzę jak zwykła czekoladę na gorąco...
-
pieknie Ci idzie...tak trzymaj :*
-
czesc kobietki !
no ja już od rana na nogach ...byłam w kosciółku,zaraz jade do centrum ,potem na uczelnie i znowu cały dzień poza domem :?
dziś zrobiłam tylko 10 min na steperku ...wieczorem zrobie chociaż drugie 10 :P .
Wogóle to musze sie pochwalić bo mamusia zostawiła mi na śniadanko wielką drożdzówke z serem i dżemem oraz rogalika z nadzieniem toffi....NIE ZJADŁAM :lol: :lol: :lol: zamiast tego fundnełam sobie owsianke z łyżeczką miodu i cynamonem :D :!:
hopciu ja bel vitke jem w przerwie miedzy wykładami ...traktuje to jako czysty zastrzyk energii....mało kaloryczny zastrzyk :P ,ale owszem owszem nie zaprzecze lubie - ja w szczególnosci te z orzeszkami :D
katharinkaa czy ta czekolada o smaku bananowym to z la festy ??? moja mama piła ostatanio taka w pracy i też sie zachwycała...
Ja z La Festy piłam tylko białą czekolade ...hmm nie smakowało mi za bardzo bo bardzo bardzo słodkie jak dla mnie i mi było mdło :P .Zresztą ja mam na tyle spaczony smak ze jestem fanka wszystkiego co pikantne i słone :D ,a tego co słodkie to w minimalnych ilosciach :P .
noe no mi narazie idzie ok ...a jak Ty ?? co to był wczoraj za sms...???zmartwiłas mnie !i nie pisz ze jesteś sama bo zawsze masz tu NAS !!!!!!!!!Buziaki i trzymam kciuki za Ciebie.
MIŁEGO DNIA DZIEWCZYNKI !:-* B U Z I A K I :!:
-
Marlenko, gratuluję nie tknięciadrożdzówki :!: :!: :!: nooo tak trzymać :D
a co do czekolady bananowej, totak z firmy la festa :) mówie Ci cudoooo :) aj dobrze że nie kupiłam sobie bo bym wypiła odrazu wszystko :D jedna saszetka ma w sumie ok 100 kcal wiec można od czasu do czasu sobie na nią pozwolić chociażby w ramach 2go śniadania czy podwieczorku :)
Hmmmmm czy mi się wydaje czy studiujemy na tym samym kierunku :?: :> a moze zdradzisz mi na którym jesteś roku, jakiej specjalności i na jakiej uczelni :?: :mrgreen:
-
-
A wiecie, że dziś Post się zaczął... :twisted: Koniec z obżarstwem. Przygotowywałam się do tego przez ostatnie 1,5 tygodnia i przez następne 40 dni będę wyjątkowo grzeczna. Kupiłam na Allegro najmocniejszą L-karnitynę, więc z wysiłkiem fizycznym też nie będę mogla sobie pofolgować, bo nie chcę wyrzucać pieniędzy w błoto.
Poza tym zakuwam do matury, bo to już tylko 2 miesiące zostały i poweim szczerze, że zaczynam się denerwować :x Mam nadzieję, że bedzie dobrze. Odrobinę wiary :D
Przepraszam, że nie pokazałam zdjęć ze Studniówki ale połowa plików z kompa mi wsiąkła przez jakiegoś wirusa i teraz zbieram po znajomych. A za jakieś 3 tygodnie powinnam dostać na płycie 1500 zdjęć od fotografa. No i kasetę z filmem :D
Pozdrawiam Was serdecznie, jeszcze dziś sie odezwę :wink:
-
wiemy że jest post...przynajmniej ja wiem :P do świąt jest 48 dni...mam nadzieję, że mi się uda zrzucić z 5 kg do tego czasu...eh... :cry:
-
brawo ! grzeczna dziewczynka :) chociaz ja bym zjadla sobie jakas drozdzowke :roll:
a te belvity jak dla mnie to rewelka ! a dpo tego jeszcze kawka mmmm :) akurat na II sniadanko jak ta lala ;)
buzi ;*
-
Ja ostatnio zakochałam się w Ficie warzywnym śródziemnomorskim :D Smakuje, jak sos do spaghetti, ma dużo witamin a mało kcal i świetnie nadaje się jako posiłek do szkoły :D
A jak mnie najdzie na coś słodkiego to jem sobie jakąś Słodką Chwilę - budyń albo kaszkę manną.
Tak sobie teraz siedzę, czytam biologię i wygrzewam się na słoneczku wpadającym przez okno :P Jak mi już tęskno do lata, żeby było cieplutko. Wychodziłabym na długie spacery z psicą, jadła świerze warzywka i owoce :roll: Narazie muszę zadowolic się mrożonymi :evil:
-
hej marlenko ja wpadlam tylko caluski przez szybke rpzeslac, no tak megi znow chora jest, tylko zebym ja sobie czegos tutaj nie wykukala..;
milego dietkowania poczytam napewno ale jeszcz enie dzis :(