-
hej hej dziewczynki !
mnie tez nie było , bo mam ostatani tydzien na uczelni ,a tu jeszcze dziecko no i w domu trzeba ostatanie przydotowania do swiat porobic- wczoraj przozdabialam pierniczki fajnie to wyszlo ...wiecie jak patrze na te samkołyki to mysle tylko aby utrzymac wage wage przez swieta bo z dieta to jrucho bedzie ...
jesli chodzi o zakupy przez neta to ja tez jakos zaufania nie mam a druga sprawa ze ja wybredna jestem i znajc zycie zamowilabym cos a potem załowała,no a o rozmiarach to nie wspomne...
Dzis moja mamusia ma urodziny - wiec ide swietowac !Buziaki dziewczynki
-
ja w sumie nie kupuje niczego przez neta bo nie mam konta internetowego, a do banku mi sie nie chcce latac :\
Ale od przyszlego roku rto sie zmieni };>
-
co zrobic mam ze sobą??
dietkowanie mi jakoś ostatnio nie wychodzi..
chciałabym, żeby juz było po świetach...
i boje sie jutrzejszego ważenia..
bardzo!
-
buraczeq nie tylko Tobie kotek - nie jestes sama, w tych mekach ...ja czuje sie iostatanio jak flak przez duze F - noga mnie boli i nie moge ćwiczyć, poza tym wstyd sie przyznac ale nie było dnia zebym nie zjadła coś słodkiego .ALE PO ŚWIETACH ZACZYNAM ĆWICZYC ,A OD NOWEGO ROKU SCISŁA DIETA - zaczynam od kapuścianki, a potem SB ... juz sie troszke dokształciłam mam nadzieje że wytrwam MUSZE
-
i znowu nafaszerowałam sie czekoladą...&^#^@#^@!#%^#)(*00
-
ech... ja dzisij tez grzesze.. a jutro ważenie!!!
zjadłąm KitKata tego z masłem orzechowym... kakao marcepanowe i... co dla mnie jest najgorsze.. obwarzanka!!! a nie jadłam chleba i wyrobów tym podobnych juz od jakichs trzech miesięcy!!! nie wiem co mnie tak naszło..
-
Oj nagrzeszyłam nagrzeszyłam Wczoraj mój facet poszedł z moja mamą po choinkę. Kupili śliczną jodełkę (zdjęcoe troszkę rozmazane):
Później poszedł po flaszkę - wypiliśmu pół litra (dla mnie to zajebiście duuużo) a później poszedł jeszcze po piwo (wypiłam dwa). Dzis rano obudziłam się z potwornym kacem... Ledwo do szkoły doszłam a mieliśmy wigilie klasową. Po wigilii wpadłam na chwilę do domu, żeby wyjść z psicą i poszłam z koleżankami ze szkoły do pubu. Siedziałyśmy tam od 11 do 16. Wpiłam w sumie 3 piwa - beczkowe to wiadomo, że rozcieńczane, więc mniej kaloryczne. Podtuczyłam się troszkę ale nie żałuję, bo i wczoraj i dziś było warto. Świetnie się czułam w towarzystwie mojego chłopaka i koleżanek (nie chodzi o wpływ alkoholu) a to jest dla mnie najważniejsze.
-
hej
natalko: póki nie masz wyrzutów sumienia, wszystko jest okej
najważniejsze, ze się dobrze bawiłaś
ładna chinka, ładna
my już też mamy ale narazie stoi sobie w ogródku
i jutro ją będziemy ubierać
jestem strasznie zmęczona
nie lubię tego latania po mieście
nawet mi się nic nie chciało sobie kupić
ale w końcu kupiłam lakier do paznokci
i sweterek
i wszystkim innym też kupiłam prezenty
ale dzisiaj ciocia i wczoraj tata pytali co chcę na gwiazdkę i nie wiem
nawet jak koleżanka miała mi coś kupić to nie wiedziałam co chcę
chyba wszystko już mam
a powinnam się cieszyć
-
a ja bylam dzis na wigili klasowej i chyba pol kilo zjadlam czipsow i ciastek O.O normalnie do sylwestra jeszcze zdolnam wrocic do mojej starej wagi :\
-
ja miałam dzisiaj 2 wigilie...na jednej i drugiej zjadłam tylko troszke opłatka...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki