hey hey
pytaj pytaj. jak tak czytam twoj watek to nabiram ponownie checi na ta dietke. Dzis rozwazam wszystkie za i przeciw i moze od jutra zaczne jeszcze pare zupek i koktaili mi zostało od ostatniej kuracji.
ja najbardziej lubie koktaile kakaowy i capuciino.

po 3 tygodniach scislej diety ale naprawde scislej przeszlam na mieszana. Przez dwa tygodnie jadlam koktail na sniadanie i kolacje a w poludnie obiad skladajacy sie z gotowanych warzyw i piersi z kurczaka tez gotowanego.

potem 1000 kcal ale tez w poczatkowej fazie unikalam weglowodanow. wprowadzalam je stopniowo.

na diecie tk od 3 dnia poczatkowo czulam sie oslabiona, bylo mi zimno takze o ruchu nie bylo mowy ( jedynie spacery ale nawet dwugodzinne z pieskiem)

ja spalam jak male dziecko po 10-12 godzin dziennie..

trzymam kciuki karola