wielkie dzięki AGASI .mam kryzys wieczorkiem,do 12 mogę nie jeść,może ktoś wie co można podjadać jak paluszki i nie tyć?najgorsze że myślę tylko o jedzeniu.to moje odchudzanie będzie trwać długo.mąż teraz schudł 8kg w 3tygodni to chyba za szybko?on się cieszy.mało je ,dużo pracuje.czy to mu nie zaszkodzi?POWODZENIA!sobie i wszystkim.