Strona 46 z 64 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 451 do 460 z 632

Wątek: ZAWSZE GRUBA???

  1. #451
    cynia32 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć dziewczynki!Evik jak długo się odchudzasz? gratuluję efektu!!!! Werek co za piękne wymiary!/a ja się cieszę z 83 cm w pasie!/.limecia co do wieczorków to mam podobnie.jestem typem sowy i mogę spać do 12 ,a usnąć o 1 w nocy ,więc moje śniadanie może być o 13 ,a kolacja najlepiej o 22 i jak tu walczyć z swoją naturą.ostatnio ratuję się owockami ,jako przekąska i coś czego pewno nie pochwalicie pepsi light/uwielbiam i traktuję jako coś słodkiego/w lodówce musi być,/mały łyczek i zapcha człowieka,to o mnie/.a waga dziś 56kg,jeszcze 2 dni i zmienię tikiet.wiecie jaki ja miałam rozmiar biustu,70g .mało kto taki tozmiar produkuje/trumf nie/,wieczny problem .w końcu może kupię coś normalnego!pozdrawiam dziewczynki

  2. #452
    Guest

    Domyślnie

    Werek no way, nie znielubię Cię, nie ma tak dobrze, hehe
    Ja dzisiaj nie podietkowałam - przechodziłam koło Pączusia i było mi tak zimno, a tam był taki piękny, gorący, pączkowy rogal z wiśniami i czekoladą...cóż, za jego sprawą mam na koncie jakieś 1800-1900kcal. Ale dzięki temu poprawił mi się humor, przestałam marznąć i wybrałam się na łażenie po sklepach :P (poluję powoli na kieckę na studniówkę...ale to klęska jest poprostu :P nic mi się nie podoba :P )no i połaziłam ponad 3 h, dodając do tego poranny godzinny spacerek i...uwaga, uwaga....40 min ćwiczeń ! ( ćwiczonka ze strony modelingu, na brzuch i talię ). Zmobilizowałam się i jestem z tego dumna, a co! coprawda po 10 ćwiczeniach musiałam zrobić przerwę, a ostatnie przerwałam w połowie ze względu na chorobę (nie mogłam ustać na nogach :/ ), ale zrobię je jeszcze za chwilkę
    Werek Twoje wymiary są naprawdę godne pozazdroszczenia. Ja marzę o zejściu do 70 w talii :P w ogóle kopiesz nam przykładem po oczach, więc teraz pozostało Ci tylko przykładowo utrzymać wagę i przykładowo się szczupło zestarzeć, a wybudujemy Ci pomnik :P
    cynia32 ja też uwielbiam pepsi light...wiem,że to diablo niezdrowe, ale słodziutkie, zapychające i pyszne. No a poza tym wylaczyłam się colą light z wrzodów :P znaczy się, jak mi wypaliło wszystkie bakterie w żołądku w czasie anoreksji (kiedy to piłam colę light hektolitrami), tak te "złe" póki co nie wróciły :P
    limecia Twoja taktyka może być całkiem skuteczna- choćby o tyle, że zjesz te 1500kcal w ciągu dnia, a nie wieczorem zawsze coś
    dobra, ja kończę, co was będę zanudzać trzymta się

  3. #453
    werek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Halo dziewczynki
    Dziękuję Wam bardzo za miłe słowa. Naprawdę, głupio mi się tak chwalić, ale same wiecie, jak mozolnie na ten rozmiar pracowałam
    kopiesz nam przykładem po oczach, więc teraz pozostało Ci tylko przykładowo utrzymać wagę i przykładowo się szczupło zestarzeć, a wybudujemy Ci pomnik
    Lit, no tym tekstem, to mnie znokautowałaś! Kurczę, jak teraz się upasę, to ze wstydu nie będę mogła sie już pokazać na tym forum A jojo mnie goni, oj goni...
    Lit, gdyby nie zaliczone ćwiczonka, to za rogala miałabyś burę!
    Cynia, czy ja dobrze rozumiem- masz rozmiar biustu 70 G? Kurcze, to jak męskie marzenie senne! Ja mam 75 C (jeszcze nie dawno było D ), przy Tobie jestem decha
    Evik, wyznajesz bardzo słuszną zasadę (ryjówka aksamitna- fajne określenie ), nawet ją podzielam, tylko gorzej z zastosowaniem Właśnie wróciłam do domu, na razie na koncie mam 700 kcal, więc spróbuję zjeść sytą kolację, a potem szlus! Trzymajcie kciuki

  4. #454
    cynia32 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Werek, to jest do uwierzenia!ja mam dużo w pasie,ale pod bistem mało,a poza tym lubię je z przodu ,a nie na bokach.kumpela obchodziła ze mnę sklepy bo nie mogła uwerzyć.wkońcu sama przyznała rację 70g,a nie 75f/brzydko wyglądają/.mam nadzieję że one trochę zmaleją!!!faceci to tylko tak mówią że o talkch marzą,a prawda jest inna!!!u mnie dziś kapuśniak/dużo wędlinki i potwornie kwaśny/trochę odchudzony/nie jest na wędzące/bardzo dobra zupka.wiecie do jakich wniosków doszedł mój mąż;ryż zamiast ziemniaków.musimy tylko kupić ten sos do ryżu.może ktoś ma jakiś sprawdzony???stwierdził że lżej się czuje po takim obiedzie.ja to się zastanawiam czy to będzie dobra zamiana.jak myślicie????pozdrawiam!!!!

  5. #455
    kasiunia85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ryż - tak!

    sosy - nie!

  6. #456
    Evik22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cynia odchudzam się od zawsze a z tego tu prawie osiemdziesieciokilowego wyniku to od roku. Tak patrzę na Twoje cyferki i stwierdzam ,że masz chyba podobny problem z talią co ja, nie ważysz przecież dużo. Ja ważąc poniżej 50 miałam talię 67 cm, a znam babki powyżej 60 kilo z talią dużo węższą niż moja. A pepsi light tez popijam w sporych ilosciach .

    Werek , określenie ryjówka aksamitna wzięła się z takiej rewelacji, że ten zwierzaczek potrafi zjeść za jednym zamachem więcej niż waży

  7. #457
    Evik22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ach i jeszcze jedna rewelacja apropo biustów - ja mam 70A wiec mi to o deskach nic nie mówcie ;P

    Ps. Mądrala zamiast zmienić posta to nowego klepie

  8. #458
    Awatar limecia
    limecia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    272

    Domyślnie

    No ale to tz zalezy od wzrostu. Tzn wszystkie wymiaru zaleza od wzrostu. Wiadomo ze dziewczyna 180 nie bedzie miec bider 86 No chyba ze jest tak wychudzona
    Ja mam w pasie 67,5 i tez chce zrzucic. no bo to wstyd zeby Werek prawie 10 cm wyzsza miala mniej w talii :P
    ETAP PIERWSZY


    mój wątek -->Pozbywam się nadwagi z weight watchers.

  9. #459
    werek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aaaa, ratujcie moją silną wolę, chyba chce mnie dzisiaj opuścić Jeszcze nic złego się nie stało, ale czuję, że :
    1. Nie mam siły NA NIC
    2. Mam mega apetyt i wszystko mnie kusi
    3. Już mam na koncie 500 kcal, a to dopiero południe!
    Evik, mam dzisiaj spore szanse zostać ryjówką aksamitną
    Kurde, może nie potrzebnie sie pochwaliłam dotychczasowym sukcesem i teraz dostanę od losu prztyczka w nos Dziewczynki, nie pozwólcie mi upaść...

    Cynia, myslę, że Twój mąż potwierdziłby mój podziw dla Twojego biustu Faktem jest, że jak schudniesz, to tam na pewno też, więc ciesz się, że masz z czego. A co do sosów, to Kasiunia85 ma rację- niestety, ciężko uznać je za dietetyczne potrawy
    Limecia, nie rozumiem, czemu chcesz sie wstydzić za moją talię A tak w ogóle, to jak siadam, to i tak robią mi sie wałeczki, więc nie ma czego zazdrościć...

  10. #460
    Awatar limecia
    limecia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    272

    Domyślnie

    Werek nie mozesz sie poddac. Nie teraz! Juz nieduzo zostalo!!!!!!!!

    a to 500 to nie jest tak zle. Ja mam 400 i uwazam ze to calkiem malo jak na mnie. No ale ja jem dziennie 1300.
    ETAP PIERWSZY


    mój wątek -->Pozbywam się nadwagi z weight watchers.

Strona 46 z 64 PierwszyPierwszy ... 36 44 45 46 47 48 56 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •