WASZKO tylko sie nie objedz za mocno,ale w sumie jesli to dietetyczne to poszalej.pozdrowionka
Wersja do druku
WASZKO tylko sie nie objedz za mocno,ale w sumie jesli to dietetyczne to poszalej.pozdrowionka
I bardzo mądrze z tymi postanowieniami.Tylko stosujac zróznicowaną dietę mozna jakos wytrwac,inaczej traci sie humor i doprowadza do niedoborów witaminek.Po za tym ile mozna jesc kapuste,a tfu.Tez jestem ciekawa tych nalewek,moze kiedys tez będe robic.Alkoholu nie lubie ale kieliszek czegos słodkiego zima na dobry humor i na wizyte znajomych jak najbardziej.Trzymaj sie Waszko :)
Kilka zdjęć z Imprezki :D
http://strony.aster.pl/rcudnok/kroni.../XP2102369.JPG
http://strony.aster.pl/rcudnok/kroni.../XP2102370.JPG
http://strony.aster.pl/rcudnok/kroni...XP2102370a.JPG
http://strony.aster.pl/rcudnok/kroni.../XP2102375.JPG]
http://strony.aster.pl/rcudnok/kroni.../XP2102377.JPG
http://strony.aster.pl/rcudnok/kroni.../XP2102408.JPG
http://strony.aster.pl/rcudnok/kroni.../XP2102410.JPG
Waszka, gratuluję, jesteś wspaniała , chodz w mini, bo naprawdę super wyglądasz, te z flachą w ręce też są super. :lol: :lol:
A jakie naleweczki miałaś, bo ja w czerwcu robiłam truskawkową po raz pierwszy i wyszła super, robiłam też orzechówkę i wiśniową, to już co roku robię :lol: :lol:
Wystawiłam krupnik litewki na miodzie, pigwówkę i kordiałaek ( likierek wieloowocowy)
najlepiej wypadła pigwówka
Kochana, ja sie zawsze zachwycam, jaka Ty jesteś śliczn..Troche mi panią Joannę chmielewską z młodości przypominasz:)
JA Ci też wysłalam moje świeżo, bo dzisiaj zrobione zdjecia na maila. Patrz i sie bój :evil:
Pozdrawiam, :* Udanego tygodnia:)
Waszka , gratuluję, pigwówki nigdy nie piłam, jednak zdolna jesteś, :lol: :lol:
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik.../zywnosc/7.gif
Waszko :) jak już kiedyś pisałam :) piękny dekolt :)moje piersi niestety schudły w pierwszej kolejności :(
Co do naleweczek to mniam mniam. Mój brat zajmuje się prdukcją i znam te nazwy i smaki z jego wykonania. Kordiał to moja ulubiona, pigwówka zachwyca moją mamę, krupnik na zimne dni, jest jeszcze benedyktynka, kardamonka - ta to ma moc, likier cytrynowy - marzenie że nie wspomnę o kawowym :). Rozmarzyłam się. I ja tu chudnąć przy takich pysznościach??
Gratuluję :) i życze powodzenia.
:D :D :D :D I znowu sie zachwyciłam :D :D :D :D
Po zjęciach widzę, że jesteś wspaniała kobietą i co najważniejsze, masz bardzo szczupłe nogi. Powinnaś chodzić w mini. Ślicznie!
Pozdrawiam :D :D