MILEGO DIETETYCZNEGO DNIA I BEZ"WPADEK" :D
http://foto.onet.pl/upload/78/47/_18788.jpg
Wersja do druku
MILEGO DIETETYCZNEGO DNIA I BEZ"WPADEK" :D
http://foto.onet.pl/upload/78/47/_18788.jpg
eyka
ćwiczę: dwa razy w tygodniu w fitness klubie Fat Burning
Fat burning
Celem zajęć jest spalanie jak największej ilości tkanki tłuszczowej. Proste choreografie w umiarkowanym tempie. - tyle że u nas jest to dość ostre tempo
Poza tym raz w tygodniu chodze popływać
Raz z mężem na łyżwy
i myślę o dodatkowym TBC w klubie
TBC
Zajęcia zawierające elementy aerobiku i treningu siłowego, często na zasadzie pracy interwałowej z wykorzystaniem przyborów: stepy, hantle, gumy, obciążniki. Trening ma na celu polepszenie kondycji organizmu oraz poprawę napięcia i wytrzymałości mięśni, dzięki czemu uzyskuje się bardziej wysportowaną sylwetkę.
No i w soboty spotkanie z ukochanym, jest czystej krwi arabskiej, ma na imię Eflir (ogier, siwek)
:D Waszka - widzialam fotki z imprezki i Twoj nowy suwaczek. Ou je! Fajnie po przerwie wpasc i zobaczyc takie mile rzeczy. Mam nadzieje, ze przy nastepnej okazji znowu mnie milo zaskoczysz :P Super sprawa. I daj wiecej fotek ze swoimi konikami - te lubie najbardziej. :cool:
Zeby u kazdej z Was sie nie powtarzac, to napisze troche co u mnie i mojej fasolki w moim pamietniku. Sciskam i zycze sukcesow. :wink:
Kotleciki z jajek
4 jajka na twardo
4 pieczarki ( duże)]
jedna cebulka wielkoście jajka :D
Zmielić
Dodać
2 jajka surowe, sól, pieprz ziołowy, łyzeczkę płaską ostrej musztardy, garść bułki tartej ( żeby zrobiło się takie ciastowate) wymieszać, uformować kotleciki obsmażyć na złoto na odrobinie oleju :D
Pychotka od mojej znajomej, wegetarianki
Hmmmmmmmmmmmm brzmi pysznie, na pewno spróbóję, bo rzadko jadam z moim mężczyzną mięso :P Dostałam wypłatę, więc zakupiłam balsam ujędrniający Garnier i właśne jestem w trakcie farbowania włosów :lol: czyl zrobiłam coś dla siebie. Poza tym mam lenia do ćwczeń i chyba bierze mnie grypsko. Wypiłam fervex i czekam na rezultaty, może tak jeszcze grzańca. Tak wiem, miałam trzymać fason, ale mam taka ochotkę na piwko :roll:
Ocena dnia dzisiejszego
Jedzenie OK :shock:
Ruch: Ale nam dała czadu na fitnessie, jejuniu .... jak ja to lubię :lol:
Dla siebie - idę do wanny i zamierzam sobie zrobić pedicure
Dzień OK
Wiecie, po miesiącu wdrażania się do zdrowej dietki zaczyna mi to sprawiać przyjemność - rosnę w dumę z powodu własnej silnej woli i uporządkowania :shock: oby jak najdłużej. Postaram się nie załamywać, nie tracić humoru nawet, jak zarzy mi się pojedyńcza skucha. Zołądek przywykł wreszcie do dostarczanych ilości - i do picia wody
och pozazdrościć tylko!
masz rację waszko już teraz napiję się ciepłej herbatki i idę spać!i nic więcej nie wepchnę w siebie!dzięki!
Ocena dnia: alko (ale tylko jedno piffo i malibu) ;)
Za mało wody mam w domu. Właściwie wcale jej nie mam. Nocne posiedzenia nd ksiażkami ją wyssały. Pić!! Idę po herbate:)
I zrobię sobie maseczkę. I poćwiczę przed snem. Tak. To dobre postanowienie. Może polepszy mi humor.
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
"rosnę w dumę z powodu własnej silnej woli" JAK CI ZAZDROSZCZE BO JA JEJ NIE MAM :(
http://www.icq.com/img/friendship/us.../card_65_r.jpg
Waszko, gratuluje samozaparci i zycze pozytywnego nastawienia, wiary w siebie, humoru i powera jak najwiecej :)