3mam za ciebie kciuki i zycze powodzenia !
Ja dzis w pracy, a maza sie zobowiazal posprzatac chalupe. Drze, przyznam, przed tym, co zobacze po powrocie do domu. Na ten przyklad jego wersja sprzatania lazienki to: usuniecie wszelkich obiektow w postaci koszykow, kosmetykow, dywanikow + zlanie calej powierzchni silnym strumieniem wody. Umieszczenie uprzednio usunietych obiektow na poprzednie miejsce. Kropka.
Milego weekendu, waszenko
Hejka
Waszko koniki wczoraj wysłane powinny być w poniedziałek u Ciebie
Buziaki i pozdrowionka
Luncia dzieki
Dziewczynki, wlazłam dziś na wagę, wlazłam i...................
zobaczyłam 55,2
cieszę się jak głupia
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
HUURRA!!!!!!!!!
WASZKA WLAZŁA NA WAGĘ I CIESZY SIĘ JAK GŁUPIA A MY Z NIĄ A MY Z NIĄ
GRATULUJĘ!!!!
Już jesteś na finiszu - BRAWO!!!
Dziękuję Kasiu pełna euforia do zrzutu - 20 dag to rowerzysko dowiozło mnie już na finisz
Czas wrócić do założeń wychodzenia z diety, tylko się boję troszkę
ale będzie dobrze
Raport wczorajszy
Jedzonko: 1104 kcal
ruch: sprzatanie, nic więcej nie zrobiłam, bo na plotkach napiłam się wina czerwonego i juz nie szło - więc liczę dzień przerwy.
dla siebie: ploty, pogaduchy
Plan jedzeniowy na dziś około 1200
woda z miodem i cytryną
Śniadanie: grahamka normalna (nie ta mini) śledzie po kaszubsku dwie rolki
Obiad bitki wołowe, sałata z sosem sojowym i oliwą, ogórek konserwowy
po ćwiczeniach woda z sokiem porzeczkowym, dwie wasy z dżemem
Kolacja twarożek z półtłustego (nie 0% jak dotąd) ze wszelką zieleniną jaką mam w lodówce
jabłko
ruch długi spacer - jedziemy na działkę zobaczyć co słychać, ABS, może rower, ale nie wiem czy mi siły i chęci dopiszą
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Wielgachne gratulacje Po prostu rewelacyjna wiadomosc, na ktora zasluzylas jak nikt inny
Dołączam się do gratulacji - piękne cyferki na wadze!!!
Tak trzymać, kochana!
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
AGA WIELKIE GRATULACJE SPADKU WAGI.
CIESZYMY SIĘ RAZEM Z TOBĄ.
H U R A , H U R A , H U R A
MIŁEJ SOBOTY.[/b]
to suuuper, moje ogromniaste gratulacje, teraz musisz sie cieszyć swoim sukcesem
przy okazji proszę o poradjo-jo
jak to jest z tym jojo? czy jak teraz przez 3 dni jadłam znów po 1600kcal ( poniżej średniego dziennego zapotrzebawania wciąż, ale...)to od razu jojo, bo organizm się przyzwyczaił do 1300? pomyslałam,że zapytam jeszcze dziewczyn bardziej doświadczonych, bo mnie to zastanawia...a ty jak sądzisz?
Zakładki