Strona 19 z 841 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 119 519 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 8402

Wątek: Sezon Działkowy :-)

  1. #181
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    trochę pojadłam za dużo
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  2. #182
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Dziś zaczyna się nowy miesiąc. w sumie zaczał się już wczoraj, ale byłam na proszonym obiedzie i oczywiście obżarłam się do tego popiłam drineczkami tylko słodkie sobie prawie odpuściłam (jeden malutki kawałeczek czekoladowego tortu)

    nowy miesiąc - nowe postanowienia:
    * - przede wszystkim ruch - za mało go było ostatnio. dziś zaczynam brzuszkować w domu - może się uda wytrwać w postanowieniu. Zapisałam się też na finess - dwa razy w tygodniu fat burning uwielbiam to... Na basen nie starczyło mi już. Ale może w grudniu lepiej kaskę rozplanuję....
    czyli:
    -codziennie brzuszki i godzinny spacer (piesek mnie dopilnuje)
    -dwa razy fitness (wtorek, czwartek)
    -raz jazda konna zwykle w soboty
    * będę pić dwa litry herbatek owocowych i innych (bez cukru, a woda mi nie idzie zimą)
    * będę planować co zjem dzień wcześniej lub rano i postaram się tego ściśle trzymać
    * zamierzam wieczorem, lub następnego ranka ocenić każdy swój dzień po względem
    - wykonania planu (jedzenie, sport)
    - ilość wypitego płynu (ciągle piję za mało)
    - zrobienia czegoś dla siebie - dla urody
    - ogólnego swojego nastroju i humoru

    Tyle z założeń ogólnych

    Plan na dziś: suma 923,1 kcal
    7.00 woda z miodem i cytryną ( to jest mało dietetyczne, ale ta Babcina metoda bardzo mnie uodparnia na wszelkie grypy, zaziębienia itd) - szklanka 0.25
    8.00 kawa z mlekiem 2% (chudszego nie przełknę bleeee) (kubek 0,3)
    10.00 śniadanie: 100 g maślankowego sera, łyżka jogurtu ( uwielbiam twarożki) pomidor, cebulka, kawałek ogórka zielonego, łyżka otrębów, herbata czerwona (kubek 0.3)
    12.00 herbatka (kubek 0.5)
    14.00 lunch: kasza jęczmienna pół woreczka, sałata z oliwą, cytryną i sosem sojowym, herbata czerwona (kubek 0.3)
    16.00 herbatka (kubek 0.5)
    18.00 obiad: pierś z kurczaka, gotowana włoszczyna, rosołek (kubek 0.3)
    potem jeszcze jedna herbatka (kubek 0.3) i jabłko


    płyn w sumie 2,75l - oby się udało

    Ruch
    spacer z pieskiem
    brzuszki - nie wiem ile dam radę - dawno nie brzuszkowałam


    kończę i spadam do pracy
    Buziaczki
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #183
    LaGruba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    waszka- każdy pewnie zgrzeszył w ten weekend- ja też

    z woda to ja mam to samo- nie wchodzi mi. Piję czerwoną herbatkę i ograniczyłam kawę do jednej małej,zabójczej dziennie .Z wody to jak już niegazowaną "staropolankę" bo to jedyna woda, która mi nie smakuje jak kranówka.

  4. #184
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    ocena dnia dzisiejszego - środa
    Jedzenie - OK, dodatkowo zjadłam gruszkę
    ruch - spacer był, brzuszków nie zrobiłam
    Płyny jak należy
    dla siebie kąpiel w waniliowej pianie, peeling i maseczka
    dzień bardzo udany



    Plan czwartek: nie chce mi się liczyć
    7.00 woda z miodem i cytryną szklanka 0.25
    8.00 kawa z mlekiem 2% (kubek 0,3)
    10.00 śniadanie: 100 g maślankowego sera, łyżka jogurtu ( uwielbiam twarożki) pomidor, cebulka, rzodkiewka, łyżka otrębów, herbata czerwona (kubek 0.3)
    12.00 herbatka (kubek 0.5)
    14.00 lunch: kasza jęczmienna pół woreczka, surówka z marchewki, herbata czerwona (kubek 0.3)
    16.00 herbatka (kubek 0.5)
    18.00 obiad: łosoś, brokuł(kubek 0.3)
    potem jeszcze jedna herbatka (kubek 0.3) i jabłko


    płyn w sumie 2,75l - oby się udało

    Ruch
    spacer z pieskiem
    brzuszki
    fat burning


    Ciekawe, jak mi pójdzie - dziś jeszcze zjem sobie jabłuszko i napiję się herbatki
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #185
    elefancika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    widzę że strasznie dużo płynów pod wszelkimi postaciami pijesz waszka
    jak Ci się to udaje?????
    ja nie mogę się zmusić do 1.5 litra mineralnej,piję maks.5 kubków dziennie,i to 1 kawe i resztę herbaty-niestety czarnej,musze zaczac pic czerwona i zielona-chociaż tej ostatniej nie cierpię
    a co do chromu,nie słyszałać nic czy jest szkodliwy dla zdrowia gdzieś tam wycztyałam że jest nawet rakotwórczy
    mam całe opakowanie w domu ale boje się go spożywać
    szacuneczek że zawsze-lub prawie zawsze -trzymasz się planu,ja zawsze coś bym zmieniła,jakoś pod wpływem chwili zjadłabym coś w nadmiarze a tak jem i wpisuję do notesika co już zjadłam i licze kcal.
    szczerze podziwiam!!!!
    do ćwiczeń też się nie mogę zmusić nadal więc pozostają spacerki!
    pozdrawiam i życzę słodkich snów i udanego czwartku!!!!!

  6. #186
    Lorilaj jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Waszko.
    Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej działki, wcale Ci się nie dziwię, że tak tam lubisz przebywać. Tam jest poprostu pięknie, niestety moja działka jest jeszcze bardzo uboga w roślinki, bo mamy ją dopiero 4 lata. Wszystko jest jeszcze bardzo małe, bo niedawno posadzone. Poza tym napewno wspólnie pracowaliście nad jej urodą, bo przy samym plewieniu tych skalniaczków jest co robić.
    Pozdrawiam i czekam na więcej fotek, bo uwielbiam je ogladać.
    Podziwiam Twoją wytrwłość w dietkowaniu i postanowieniach. U mnie niestety kończy się zawsze na postanowieniach.

  7. #187
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WITAJ-AZ MNIE ZATKALO JAK PRZECZYTALAM TWOJE POSTANOWIENIA-BRAWO
    SKOPIOWALAM SOBIE JEDZONKO-BARDZO MI ODPOWIADA POZA LOSOSIEM.PIJE DUZO ALE HERBATEK -CHOC GDZIES PRZECZYTALAM ,ZE MOCNA SZKODZI NO I MUSZE SPRAWDZIC JAK PODZIALA"woda z miodem i cytryną "TERAZ JAK PIJE HERBATE BEZ CUKRU NIE DAJE CYTRYNY .
    FAJNO ,ZE WAGA CI RUSZYLA MOJA STOI

  8. #188
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Witam babeczki
    LORILAJ, oczywiście, ze będe zamieszczać zdjęcia z dizałki - mam ich mnóstwo
    elefancika, co do chromu, słyszałam, ze może być szkodliwy. A jeśli chodzi o płyny piję to co lubię. Na szczeście odwykłam już dawno od słodzenia, piję więc herbatki w stylu Idylla (truskawkowo - waniliowa) itd. Wody niegazowanej teraz nie piję, a latem dodaję do niej trochę cytryny i jakoś idzie.
    Psotulko - mocna czarna herbata jest niezdrowa - ale ja jej w ogóle nie piję (prawie) piję czerwoną (błeeeech, ale podobno ma pomagać spalać tłuszcz) zieloną - tę lubię szczególnie z imbirem, kawa - zeszłam do jednej dziennie, co u mnie jest duzym sukcesem. Piję sporo herbatek owocowych - wiśniowych, malinowych, itd oszukuję nimi chęć na słodkie - po wypiciu dilmah waniliowej, mam wrażenie jakbym zjadła budyń

    Buziaczki chudziątka
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  9. #189
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    No waszka, widze ze dzialasz Super

    Kiedy nastepne wazenie?

    Ja wczoraj nagrzeszylam jedzac w restauracji, ale dzisiaj juz grzecznie MM. Nawet sobie ciasteczka owsiane pieke na jutrzejsze sniadanie

  10. #190
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    dzielnie zwazę się w piątek, czyli jutro...... a jak ziutuś u Ciebie???
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

Strona 19 z 841 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 119 519 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •