Kasiu, właśnie dlatego podzieliłam posiłki na 4 + kawa a nie jak do tej pory na 3+kawa
może tak będzie łatwiej, a i do trybu pracy mi lepiej pasuje![]()
Kasiu, właśnie dlatego podzieliłam posiłki na 4 + kawa a nie jak do tej pory na 3+kawa
może tak będzie łatwiej, a i do trybu pracy mi lepiej pasuje![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Ja zawsze się dziwiłam, jak Ty dajesz radę na 3 posiłkach, ja zjadam 5i nie jestem głodna
![]()
Plus kawa do tego oczywiście z mleczkiem![]()
tak, własnie najbardziej głodna jestem w okolicy 12-13... a potem nie idzie do kolacji wytrzymać.
próbowałam jeść 5 razy - ale mi to nie wychodziło - za małe porcje, jakieś ledwo widoczne
miałam psychikę skopaną, że po takim posiłku to MUSZĘ być głodna. Spróbujemy na 4![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Trzymam kciuki za 4 posiłki!!!!![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
serrr biały wedzony . nigdzie nie widziałam takiego wynalazku. dobre to ??
waszenko ja tez jadam miedzy 3 a 4 posiłki dziennie.
w zaleznosci jak mi sie praca ułozy, bo czasam spotkanie trwa 8 godzin be zperzerwy i nie ma nic oprócz ciastek /a tych nie tykam/.
dla mnie najgorszy okres to 20-0. modle sie codziennie aby go przetrwac
poprostu mnie łakomstwo dopada![]()
ja wieczory mam "głodne" tylko, jak zdecydowanie za mało zjem przez dzień
niestety, po takich 8 godzinnych pracowych maratonach głodowych, to u mnie byłoby murowane
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
A ja nigdy nie jestem głodna, poważnie![]()
![]()
Po prostu nie i już![]()
![]()
KASIA JA TEZ NIE...JEM OCZAMI.
WIDZE I JUZ CHCE
CZYLI U MNIE TO OBRZARSTWO![]()
![]()
![]()
Też jestem ciekawa tego białego wędzonego sera, bo nie znam![]()
Lubię wszystko co wędzone a jeśli jeszcze wysokobiałkowe i małotłuste....? HM? :>
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie<<<<
Ja znam ten ser, ale wolę zwykły :P
Zajadam się twarogiem wiejskim lekkim Piątnicy: zero tłuszczu, węgli malutko, za to dużo białka i jest pyszny, bo wcale nie suchy, jak to czasami bywa z odtłuszczonymi![]()
![]()
![]()
Tylko 88 kcal w 100 g i 18,5 g białka :P :P
Zakładki