eyka - http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...B3adne+cia%B3o
poczytaj sobie:D
Wersja do druku
eyka - http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...B3adne+cia%B3o
poczytaj sobie:D
A ja waze te 90 kg :( I jestem duuuuuza...ale juz niedlugo zmaleje :)
Niezle sobie radzisz...u mnie zrobic teraz taki bilans....ohh czarno to widze :/
Waszko, te optymistyczne myśli niech Ci towarzyszą przez cały tydzień i niech @ niczego nie zakłóci :D
A tak przylożyłam do Twoich swoje kulinarne preferencje i wyszlo mi ze ja mam jeszcze lepiej :wink: bo nie przepadam za kluchami, pierogami itd............ale cudnie by bylo gdybym jeszcze miała tylko tyle kg do zrzucenia, co Ty na starcie..........marzenie do spełnienia :D
Waszko rzeczywiscie masz dobrze i to jak! :shock:
Ja na szczescie tez moge sie obejsc bez slodyczy zazwyczaj, ale czasem najdzie mnie ochota na czekoladke lub ciasteczko.. :roll:
Natomiast pierogi, pyzy, kopytka moga dla mnie nie istniec.. 8)
Ale miesko - szczegolnie kurczak, rybki, warzywka, sery, nabial - mniam :P
I niestety smakuja mi tez fast foody.. :oops: Ale ich nie jem 8)
A z pomaranczowa skorka mam niestety problem.. Co prawda juz mniejszy, bo odkad cwicze, chodz na saune i wcieram w siebie balsamy i rozne peelingi to jest lepiej :)
Waszeczko ciesze sie, ze nastroj optymistyczny, oby tak caly tydzien i nie tylko ;)
Buziaki
Nooo, masz dobrze :)
Ja rowniez wole ciemny chleb od bialego, warzywa od tlustosci, do slodyczy rzadko mnie ciagnie, ale... lubie chipsy, pizze, zapiekanki i inne tego typu. A ser zolty to moglabym jesc 24/7 :lol:
Co prawda nie 90, ale wystarczajaco duzo nosze ze soba wszedzie :twisted:
Ale bedzie mniej, ja tez mam teraz optymistke w sobie! :D
I oby nas jak najdluzej trzymala :)
Moja optymistka nadal siedzi we mnie :)
Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną 6.30
kawa z mlekiem 8.00
Śniadanie 10.30.00twarożek :P z rzeżuchą i pomidorkiem
obiad 15.00 dorsz w porach, surówka z marchewki
kolacja18.00 kapusniaczek ze słodkiej kapusty z pomidoralmi
jabłko
:D WITAJ RANNY PTASZKU :D DOBRZE ,ZE OPTYMISTYCZNIE PODCHODZISZ DO SPRAWY :D MILEGO DNIA :D
http://www.gify.com.pl/albums/owoce/t_owoce.gif
DORSZ W PORACH
Dorsz, około 0.4-0.5 kg (mintaj, panga też się nadają)
Średni por
Oliwa
Mleko chude !!!
Curry
Kurkuma
Łyżeczka octu winnego białego
Skórka z cytryny ( z 2 plasterków)
Ocet spod papryki ( lub ogórków konserwowych) ½ szklanki
Pieprz, sól
Rano rybę umyć ( rozmrozić) przygotować zalewę: ½ szklanki mleka, ½ szklanki octu spod papryki, ½ szklanki wody, pół łyżeczki curry, pokrojona skórka z cytryny. Rybę zalać zalewą tak, aby była przykryta i wstawić na parę godzin do lodówki.
Rybę osuszyć, oprószyć curry, solą i mąką, obsmazyć na dużym ogniu. Ogień zmniejszyć.
Pora posiekać wrzucić do ryby, dodać sól, pieprz, curry, ocet, i szczyptę kurkumy. Podlać mlekiem i smażyć/dusić, aż wyschnie.
powinno być dość ostre, smaczen z ryżem na ciepło i z chlebkiem na zimno
Jak przeczytalam Twoje dzisiejsze menu juz mialam pytac o przepis na dorsza w porach :D
Waszka wiedziała,że będziemy pytać i natychmiast podała, ja też już wydrukowalam :lol: :lol:
Dziękuję