Wątek: Mój dzienniczek

Psotulko mam nadzieje, że dojechaliście bez problemu

Pewnie spędziłyście rewelacyjnie czas z Halinką

pzdr

KOCHANE
RELACJE ,ZE SPOTKANIA PIEKNIE OPISALA ANIA TEGO SIE NIE DA OPISAC TO TRZEBA PRZEZYC POPROSTU TRZEBA BYC ZLASZCZA JA TO DOCENIAM MINO MEGO WIEKU , DZIEWCZYNY ,KTORE WLASCIWIE MOGLYBY BYC MOIMI CORKAMI MNIE /CHYBA ZAKCEPTOWALY/CZUJE SIE DZIEKI NIM MLODO I CO BARDZO WAZNE DZIEKI NIM CHUDNE BYLO WSPANIALE - DZIEKUJE

MOJE RELACJA BEDZIE INNA

Z HALINKA PRZEGADALYSMY JESZCZE PO POWROCIE PARE GODZIN PODZIWIAM JA ZA TO I UWAGA BRZUSZKOW NIE BYLO/CALE SZCZESCIE / 30 MINUT ZALICZYLA NA ROWERKU ONA MA ZDROWIE WYJECHALA DZISIAJ SZKODA
ROZMAWIALAM Z ROKSANKA RADZILA HALINCE BY ZOSTALA TRYSKA HUMORKIEM JEST PELNA OPTYMIZMU

BEZ KOMENTARZA


PIERWSZE SPOTKANIE ZE SMOKIEM

BLU SMOK



ROMAN



JEDYNY PORTRET ZROBIONY PRZEZ ROMANA -SZKODA ,ZE RESZTE WYRZUCILAM BYLY W TYM STYLU

CZYJE TO UCHO



PRZY KTORYM STOLE SIEDZALYSMY





TO MY 3



TO JA



KOLOROWYCH SNOW

JESTEM PADNIETA MIALAM DZISIAJ JESZCZE SPOTKANIE Z TESCIAMI MARCINA USTALALISMY DANIA Z KUCHARKA NA PRZYJECIE W LIPCU POMAOGLA NAM HALINKA JUTRO POSPACERUJE PO DIETCE-BUZIOLKI

jejjjjjjjjjjjjjjjjjjjj jak ja ci zazdroszcze widac ze bylyscie wszystkie zadowolone ale i brzuszkow nie bylo widac ulenko informuje ze mam juz skypa moj nr to sylwia973 ale nie bede gadac bo stracilam glos musze sie kurowac ....... pewnie podskoczy mi waga jutro sie przekonam
no trudno...moze nastepnym razem a te smoki to fajne........
ja bylam na działce zachrypmieta i jezdzilam na rowerze po lasach okolicznych fajnie bylo ale sie skonczylo..... czas wracac do codziennosci ....pozdrawiam jeszcze niedzielnie sylwia

fajnie że spotkanie sie udało, zresztą widac po zdjęciach że było wesoło, to ty niedługo bedziesz balować,
lecę do pracy , pozdrawiam

Psotulko, cudownie, że spotkanko się udało!!!!

Życzę wspaniałego dnia i tygodnia i tylko zdrowych i witaminowych posiłków

23 TYDZIEN ROKU

NAJWAZNIEJSZY ROZKAZ-ROZKAZYWAC SOBIE SAMEMU.
SENEKA,LISTY MORALNE.

BYLA DYSPENZA ALE UTRZYMALAM SIE PRAWIE W NORMIE

3.06.

Kawa (bez cukru) 2 10,00
Gulasz średnia porcja 150g 1 215,00
placki ziemniaczane 2 450
Surówka wiosenna 1 85
Jasne pełne KUFELEK 1 230,00
Grahamka średnio 100g 1 250,00
Szynka konserwowa średnio 100g 0,5 80,00
POMIDOR ,OGOREK 40,00

W sumie kalorii: 1360

4.06.

wasa zytnie kromka 9,42g 3 75,00
Jajo kurze gotowane szt. 60g 1 88,00
Pomidor szt. 200g 1 34,00
Indyk pieczony średnio 100g 1 198,40
Mango średnio 100g 1 66,00
Biszkopt z owocami i galaretką średnio 100g 1 214,00
Czerwone półsłodkie kieliszek 120ml 3 276,00
Rosół z makaronem talerz 250ml 1 148,90

W sumie kalorii: 1 100,30

ZASTANAWIALYSMY SIE Z HALINKA JAK TO LICZYC

1.ROSOL BYL Z BAZANTA.
2. MAKARON WLASNEJ ROBOTY/ PRZELICZAC WSZYSTKO -KOSZMAR.
3. INDYK MIAL BYC ZAPIEKANY Z MANGO ALE ,ZE WYSIADL MI PIEKARNIK/MAM SZCZESCIE/ DUSILAM TO W MILROFALI POTEM POSZLO NA PATELNIE-LOJ .
4 .TORCIK GALARETKOWO-KISIELOWY -TRUSKAWKOWY Z BISZKOPTAMI WYLICZONY NA 12 PORCJI KCAL-600
5. WINKO WLASNEJ ROBOTY- WINOGRONA ,RODZYNKI NO I CUKIER.

KOCHANE I NAJWAZNIEJSZE- HALINKA MI NIE PODARUJE

NA WADZE POJAWILY SIE 2 6 Z HAKIEM

NIE ZMIENIAM JESZCZE -MUSZE TO UTRZYMAC DO KONCA TYGODNIA -JAK SIE UDA TO DOPIERO BEDE ZMIENIAC

POZDRAWIAM SERDECZNIE I NA SPACEREK DO XX I 40

Z FACETEM -PSOTKA

Psotulko sliczne zdjecia a ty w tych dzinsach jestes laska Jedyny problem ja znow nie wiem kto jest kto moze napiszesz
Zycze milego dnia

o tak zgadzam sie laseczka z ciebie a w dzinsach heh,,,,,,a facet w zbroi pelen sexapilu zdjecia super szkoda ze pogoda nedza ale nie mozna miec wszystkiego
sentencja jak najbardziej na czasie chudziutko
pozdrawia sylwia

ULUŚ TOBIE I MĘŻOWI NALEŻĄ SIĘ SPECJALNE PODZIĘKOWANIA ,ZA UGOSZCZENIE MNIE I ZA CZAS MI POSWIĘCONY.NAWET W NOCY POŚWIĘCIŁAŚ SIĘ I PIEKŁAŚ BY MNIE POCZĘSTOWAĆ PYSZNYM TORTEM.BYŁ PRZEPYSZNY WIESZ O TYM.ULUŚ BARDZO DZIĘKUJĘ.
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA SPOTKANIE W KRAKOWIE .BYŁYŚCIE WSZYSTKIE WSPANIAŁE.WARTO BYŁO POJECHAĆ TAKI KAWAŁ DROGI.SMUCI MNIE TYLKO JEDNO .MIMO WSZYSTKO BRAKŁO CZASU BY Z KAŻDYM SPOKOJNIE POROZMAWIAC. NA TO PEWNIE BYŚMY POTRZEBOWALY KILKA DNI.
DZIĘKUJE Z CAŁEGO SERCA . MYŚLĘ ŻE NIKOGO NIE ZAGADAŁAM NA ŚMIERĆ HI HI.

WITAM

SPRAWOZDANIE:

waga-66,7
talia-101
biodra-104
oponka-110
pod biustem-84
uda-50

BMI-27,12

WSKAZNIKI

PPM-1319
CPM-1847

CO ZJADLAM

Kawa (bez cukru) 1 5,00
Herbata (bez cukru) 4 0,00
Kalafior gotowany średnio 100g 4 116,00
Masło wiejskie średnio 100g 0,3 222,60
Pomarańcza bez skórki szt. 160g 1 60,00
wasa zytnie kromka 9,42g 4 100,00
twaróg smietankowy porcja 100g 0,25 21,50
Szczypiorek średnio 100g 0,25 8,75
Jabłko średnio 100g 2 100,00

W sumie kalorii: 633,85

MUSZE TAK WYTRZYMAC PRZEZ TYDZIEN BEZ SZKODY DLA ORGANIZMU-MOZE SIE UDA POTEM BEDE WALCZYC O UTRZYMANIE WAGI

DZISIAJ MUSIALAM PRZENIESC CZESC SKALNIAKA BYLAM TAK PADNIETA ,ZE SPALAM I TERAZ DOPIERO WSTALAM TRZYMAJCIE SIE CIEPLUTKO I KOLOROWYCH SNOW ZYCZE