Strona 411 z 903 PierwszyPierwszy ... 311 361 401 409 410 411 412 413 421 461 511 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,101 do 4,110 z 9027

Wątek: Mój dzienniczek

  1. #4101
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    dzisiaj nawet cwiczylam ale cos
    WITAM
    WCZORAJ BYLA SASIADKA I ZAPROPONOWALA NAM WYJAZ ZA 28 ZL OD OSOBY DO CIESZYNA I WISLY 19.10 ROMAN SIE WYLAMAL PO BALETACH 18-NIE DA RADY
    DZISIAJ RANO PADALO ALE SIE PRZEJASNIA I DO BORAKOW CHYBA POJDZIEMY ZNALAZLAM CHYBA COS FAJNEGO W NECIE


    ANANAS-KROLEWSKI OWOC
    Ten przedziwnie wyglądający, przypominający powiększoną szyszkę sosnową (stąd angielska nazwa "pineaple") owoc "urodził się" w Brazylii, potem zawędrował do Azji i Afryki, aż w końcu zawojował Hawaje, Florydę i Kubę. W Europie rośnie jedynie w szklarniach. Pierwsze "europejskie egzemplarze" pojawiły się w XV w. w Anglii, w szklarniach księżnej Cleveland, która złożyła wyhodowany przez siebie owoc królowi Karolowi II. We Francji pierwszy nieimportowany, również wyhodowany w szklarni, spożył król Ludwik XIV. Przez długie lata ananasy pojawiały się jedynie na królewskich stołach. Do XIX w. jedli go królowie i bogacze - hodowane pod szkłem były bardzo drogie. Dopiero w XIX w. zaczęto sprowadzać je z gorących krajów. W Polsce popularne są ananasy z puszki, można też kupić świeże. Ich soczysty aromatyczny miąższ zawiera witaminę A, B1, B2 i C, sporo wapnia, potasu, magnezu i fosforu. Ten właśnie zestaw witamin powoduje, że bardzo cenne są maseczki z ananasa, a zwłaszcza przemywanie skóry twarzy jego sokiem, który jednocześnie działa przeciwzapalnie. Sok ananasowy z dodatkiem oliwy leczy pękające wokół paznokci skórki. Do miseczki porcelanowej (nie do metalowej, ponieważ metal reaguje z wit. C), wyciskamy sok z ananasa, lekko podgrzewamy, łączymy go z łyżką stołową oliwy i przez pół godziny moczymy w nim końce palców. Gdy do świeżego soku z ananasów dodamy kilka kropel wit. E (do kupienia w aptece), otrzymujemy świetny tonik na noc.
    CD .BEDZIE NA JESIEN I ZIME SIE PRZYDA
    BUZIAKI

  2. #4102
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    CHYBA BEDE WAS ODWIEDZAC POZNIEJ BO JESZCZE SA MOJE WPISY JAKO OSTATNIE U WAS PISAC LENIUCHY
    TO JESZCZE JEDEN OWOC

    BRZOSKWINIE

    Owoce te mają wyjątkowo dużą wartość odżywczą, dużo witamin, żelaza, magnezu i wapnia.
    I chociaż pochodzą z Chin, a obecnie najpiękniejsze rodzą się w Kalifornii, to szczególnie bogaty zestaw potraw z brzoskwiń mają Francuzi. Najbardziej znana jest słynna francuska "Peche Melba". Po raz pierwszy wykonana została w Londynie pod koniec XIX w. na cześć znanej śpiewaczki Nellie Melby. Połówki brzoskwiń sparzamy i obieramy ze skórki. Następnie gotujemy w syropie z dodatkiem wanilii. Ostudzone układamy w pucharkach na grubej warstwie lodów śmietankowo-waniliowych, a całość pokrywamy galaretką malinową. Nam wystarczy zrezygnować z lodów, by było nowocześnie i zdrowo. Podobno Nellie słynęła z... brzoskwiniowej cery. Wiadomo także, że co wieczór przed snem nakładała na twarz maseczkę z jednej brzoskwini. Wykonanie jej jest bardzo proste: Umyty owoc obieramy ze skórki, rozgniatamy i pokrywamy nim skórę twarzy i szyi. Po 20 minutach zmywamy. Jak widać, owoc ten nie bez powodu służył w literaturze jako metafora - piękne kobiety często porównywano właśnie z brzoskwinią, a ich zdrową cerę poetycko nazywano brzoskwiniową.

  3. #4103
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    POZDRAWIAM SERDECZNIE.SZPERASZ PO NECIE JA TEŻ TO LUBIE ROBIĆ W WOPLNEJ CHWILI, ALE ICH MI BRAK.

  4. #4104
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Psotulko pozdrawiam serdecznie.................
    Widzę, że w październiku szykują Ci się same imprerezki..........................Fajnie masz , tylko pilnuj się z jedzonkiem , bo wiesz jak łatwo kilogramki wracają...................
    Buziaczki

  5. #4105
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  6. #4106
    Forma Guest

    Domyślnie

    Ulcia jak zwykle ze swiatmym humorkiem! Zazdroszcze rowerkowania!!!
    No a tymi slodyczmi to prosze nie kusic

  7. #4107
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Psotulko

    Jak widze spalilaś dzisiaj sporo kalorii,a ja wciąż nie moge sie ćwiczyć i o dziwo-brakuje mi tego Rowerka zazdroszczę-mieliśmy sobie z mężem teraz kupić i razem pedałować,ale nic z tego nie wyszło Pieniążki odłożone na ten cel.....pochłonęła moja choroba i szpital

    Buziaki

  8. #4108
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    NO I WROCILAM NA WLASNE SMIECI DZIEN DIETETYCZNIE ZACZYNAL SIE DOBRZE ALE POKAONALY MNIE SLODKOSCI
    CD

    CEBULA-NATURALNY LEK PRZECIWZAKRZEPOWY
    Czy patrząc na zwykłą cebulę, przyszło ci kiedyś do głowy, że to pospolite warzywo jest jednym z najcudowniejszych leków, jakie stworzyła natura? Cebula wzmacnia kości i paznokcie, włosy czyni pięknymi i lśniącymi, a cerę - alabastrową. Leczy serce i obniża poziom cukru we krwi, a także nie dopuszcza do tworzenia się skrzepów w naczyniach krwionośnych. Spożywana z miodem działa wykrztuśnie. Ma niezwykłe właściwości antytoksyczne i antyinfekcyjne. Te ostatnie wykorzystano 6 tysięcy lat p.n.e. w Egipcie. Niewolnikom pracującym przy wznoszeniu piramid podawano cebulę, by nie szerzyły się wśród nich epidemie śmiertelnych chorób. Cebula zawiera m.in. wit. B1, B2, C, A i E, wapń, sód, magnez, mangan, żelazo, miedź, fosfor, cynk, jod, chrom, krzem. To cenne warzywo najlepiej spożywać surowe lub duszone. Tym, którym jego smak wybitnie nie odpowiada, polecam winko cebulowe, syrop cebulowy i sok cebulowy.


    30 dkg cebuli zmiażdżyć, dodać 10 dkg miodu i butelkę wytrawnego białego wina. Dokładnie wymieszać i macerować przez 4 do 5 dni. Przecedzić. Pić 1-3 razy dziennie po 2-4 łyżki.


    Cebulę ucieramy na drobnej tarce. Mieszamy z taką samą ilością miodu. Zagotowujemy i wyciskamy przez płótno. Pijemy 3-5 razy dziennie po 1 łyżce stołowej.


    Drobno posiekaną cebulę posypujemy cukrem i zostawiamy w ciepłym miejscu na kilkanaście godzin. Wyciskamy sok przez płótno. Pijemy po łyżce stołowej po jedzeniu.


    MORELA-OWOC Z NIEBIANSKICH GOR
    Już niepełna szklanka soku z moreli zaspokaja dobowe zapotrzebowanie naszego organizmu na witaminę C, a suszone owoce zawierają kilkadziesiąt razy więcej tej witaminy!
    Ojczyzną moreli są Chiny, a ściślej - Tienshan, czyli Niebiańskie Góry. W Europie owoce te były znane już w starożytności, ale dopiero po XVIII w. doceniono jej lecznicze właściwości. Obecnie najpiękniejsze morele rosną w Grecji, Hiszpanii i w Bułgarii. Uprawia się je także w Polsce - na południu i w środkowej części kraju. Są bogate w witaminę A, B, C i PP, mają dużo żelaza, fosforu, potasu. Rozdrobnione pestki moreli są składnikiem peelingów. Kiedyś, gdy peelingi nie były jeszcze znane, kobiety mieliły pestki moreli i z dodatkiem otrzymanego ostrego proszku myły tłustą, łojotokową skórę. Otrzymuje się z nich także olej morelowy stosowany w medycynie, a w Japonii - w kosmetyce. Kremy z olejem morelowym mają właściwości wygładzające. W Kraju Kwitnącej Wiśni szczególnie do pielęgnacji rąk najbardziej są cenione kremy rodzimej produkcji właśnie z olejem morelowym. Chociaż na naszym rynku nie ma tego typu kremów, możemy wygładzić sobie cerę domowym sposobem.

    Rozłupujemy pestki z 10 owoców i wyjmujemy z nich zawartość przypominającą migdały. Rozcieramy je dokładnie w ceramicznym moździeżu aptekarskim. Do roztartych "migdałów" dolewamy niewielką ilość przegotowanej gorącej wody mineralnej, mieszamy i zostawiamy na kilkanaście godzin. Po tym czasie mieszamy i wacikiem wtrzepujemy w twarz. Dobrze jest na ten zabieg wybrać dzień, kiedy nie musimy wychodzić z domu, by jak najdłużej nie zmywać twarzy. Leniwym polecam maseczkę z owoców - pestek nie wyrzucamy, może kiedyś, w wolnym czasie, zapragniemy zabawić się w "aptekarkę". Dobrze umyte morele (ich skórka jest mechata, przez co łatwo chwyta kurz i bakterie) należy rozpapciać w miseczce i nałożyć na twarz. Po przynajmniej 20 minutach (można dłużej) maseczkę zdejmujemy i przemywamy - najlepiej sokiem z moreli.
    KOLOROWYCH! SNOW!

  9. #4109
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Psotułko
    co to za góra ciacha ,wygląda prześlicznie,ogórki w kapturze też .A te buraki to cukrowe ja nie kumata,bo nawet babci na wsi nie miałam,ale po kolorze chyba tak.
    Ja jutro też takie ciasto ujrzę,bo idę na imieniny do mojego brata Igora.To się napewno żle skończy
    A to na dolnej póleczce to ulubone ciasto moich córek,dobrze ,że nie widzą

  10. #4110
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    Psota --pięknie wyglądasz na tle tych warzyw -ale okazy
    jak Ty to wychodowałs -to sa mega-warzywa

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •