-
Chyba bym nie dała rady aż tak liczyć
Miłego dzionka
Całuski
***
Grażyna
-
Psotulko
Ale u Ciebie naukowo sie porobiło.....
Nic z tego nie rozumiem......E tam jakoś mam nadzieję, że z tej niewiedzy mocno nie przytyję...
Całuski i miłego dzionka
-
-
Psotulciu, pozdrawiam cieplutko
-
WITAKM SERDECZNIE NIE MOJA WINA ,ZE WCZORAJ I DZISIAJ RANO WAS NIE ODWIEDZILAM-BYLY PROBLEMY Z POLACZENIEM Z DIETKA.
BIKE
DZIEKI JESZCZE NIE SPRAWDZALAM
GAYGA
MNIE TEZ TRAFIA ALE POTEM TO BEDZIE MALY PIKUS
HARO
" OD NIEWIEDZY SIE NIE TYJE" ALE CHYBA TYLKO OD TEGO
[b]DUZA DAJE MI TA WYMIANA INFORMACJ ZACZYNAM JUZ WIELE ZROZUMIEC. [/b]
A TERAZ OD PIATKU ZACZYNAM CHODZIC NA
A R E O B I K W WODZIE
-
SORRY, ALE TO TAK WYCHODZI JAK PISZE SIE Z PSEM
-
ooo fajnie, podobno taki aqua-aerobic jest super sprawą
słyszałam od Rewolucji z XXLek, że to jest bardzo skuteczne
-
Cześć!
Przeczytałam że masz problemy z rzuceniem fajek. Wiesz nie chce się chwalić, ale myslę że wystarczy chcieć!
Ja osobiście rzuciłam papierochy 22 grudnia 2004r. czyli prawie 1 rok już nie palę. Paliłam długo z przerwami na ciąże (2 ) i okres karmienia..czyli jakieś 22 lata paliłam . Z ilością to było różnie..ale starałam sie nie przekraczać paczki dziennie..a najczęściej dzień zamykał się 15 szt. papierosów. Rok temu powiedziałam d o ś ć !!!!!!!!!!Papierochy drożeją a ja coraz starcza (49) wstyt po prostu.
My że przeważył pewien incydent, kupiłam cholernie ( jak dlamnie) perfumy, byłam u mamy ( bradzo szykowna starsza dama) i chciałam sie pochwalić pięknym zapachem ...a mama mówi:" to ty uważasz że pachniesz..dziewczyno ty smierdzisz papierochami".
Rzuciłam Nie powiem ciągneło...ale postanowiłam wytrwać. W wakcje wypaliłam 5 papierosów, bo na urlopie, przy drinku. ale już w drodze do domu nie paliłam.
W czasie odchodzenia od papierosów leżała zaczęta paczka papierosów..abym wiedziała że gdy mi sie bardzo będzie chciałao to zawsze mogę zapalić..jakoś nie sięgnełam.
I jeszce jedno, mysle że ważne: pochwaliłam się wszystkim że rzucam papierosy..TO MOBILIZUJE.BO STARASZ SIĘ WYTRWAĆ. NIE RZUCA SIĘ PRZECIEŻ SŁÓW NA WIATR.
Pozdrawiam i życzę mobilizacji do rzucenia, naprawdę warto..uwierz.. KTO NIE PALIŁ TEN NAS NIE ROZUMIE
-
Ten areobik w wodzie, wspaniale, to teraz i liczenie nie będzie Ci chyba potrzebne.
Wszystko będzie samo spadać.
Pozdrawiam gorąco. Pa
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
sciagnij sobie kalkulator z wypisanymi skladnikami i wtedy proboj... na pewno bedzie latwiej....
owoce na noc...bez sensu...
bialko to nie mandarynka...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki