Wątek: Mój dzienniczek

Będzie dobrze...pod warunkiem, że będziesz pedałować
Buźka.

Nie tylko Ty tak masz...
Jak sie dietkuje top jest OK, waga spada i nie jest problemem pilnowanie diety... a pozniej, jak dopada nas len, zapominamy o calym zapale i wysilku jaki wlozylismy w schudniecie...
Wazne zeby umiec sie podniesc po takiej porazce... i isc dalej.
Miłego dnia :]

Jak sie dietkuje top jest OK, waga spada i nie jest problemem pilnowanie diety... a pozniej, jak dopada nas len, zapominamy o calym zapale i wysilku jaki wlozylismy w schudniecie...

ŚWIĘTE SŁOWA FORMA
BUZIACZKI

ULUŚ LEKTURA KASI JEST SUPER . JAK JĄ WDROZYSZ TO KILOSKI SAME SPADNĄ .
U MNIE PO MIMO WDROŻENIA I PRZESTRZEGANIA BIAŁKA W CIĄGU TYGODNIOA NIE ZESZŁO NIC NAWET 100 G.
BUZIACZKI.

Psotulciu, pozdrawiam dietkowo znad garów
właśnie robię pyszną sałatkę z gotowanych buraków z cebulką, mniam
buziaki

Ulenko,zycze powodzenia cokolwiek zadecydujesz

Psotulko, jesteś taką energiczną osóbką, że wprost niemożliwe wydaje mi się, abyś miała kłopoty z osiągnięciem celu!
A że troszkę to potrwa, to nic to, ważne, że się uda!

Dziękuję Ci bardzo za to zdanie

Czas nie czeka na nikogo... łap każdy moment, bo czas w każdej chwili zwija nić Twego życia.

Jestem Ci bardzo wdzieczna za nie.

Dzięki niemu napisałam kilka słów choć wcale nie miałam zamiaru czynić tego w najbliższym czasie.

Uleńko życze powodzenia w dietkowaniu i mliej spokojnej nocy
Ja też pilnuje bialka i wogole nic z tego nie wynika.Waga jak stala tak stoi.Nie wiem moze za malo pije ,bo mam klopoty z tym cholernym piciem.Sa dni ze na sile wlewam w siebie plyny.Ale kochana poki co nie zniechecam sie .w koncu ta waga bedzie musiala ruszyc.
Pozdrawiam Cie serdecznie
110/85

Uleńko pozdrawiam.
Ja też będę musiała zabrać się za matematykę, bo inaczej nie będzie efektów.
Myślę,że damy sobie radę.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]