Wątek: Mój dzienniczek

Ja też życzę, żeby ten Mikołaj przyniósł Ci jakieś dietowe prezenty a zabrał kilogramy i papierochy.

Trzymam kciuki za wynik na wadze! Usciski

psotulko dwa razy wysyłałam Ci zdjęcia i Twoja poczta odrzucała

Mikolajek dla ciebie Psotulko!

Psotulciu, pozdrawiam mikołajkowo

a co to było za spotkanie i gdzie mozna zobaczyć zdjecia z tej balangi, ja tez chcę się spotkać

Witaj Kochana Psotuleczko!
Widzę, że mogę Ci pogratulować. Idzie świetnie.
Wspaniale. waga w dół.
I niech Mikołaj sprawi, byś wreszcie rzuciła te wstrętne papieroski.
Pozdrawiam Pa

I KTO TU PSOCI ZNOWU MI SIE POMATLALO. TO TEN MIKOLAJ


POWAZNIE CIESZE SIE ,ZE WAGA RUSZYLA CZUJE SIE PO WYCZYNACH BASENOWYCH SPRAWNIEJSZA.JAK WSZYSTKIE, JA TEZ ZACZYNAM BYC ZABIEGANA . NO I STALE KTOS WPADNIE -WYPADNIE I JEST WESOLO PRZEPRASZAM JEZELI W TEM MIKOLAJKOWY WIECZOR KOGOS POMINELAM ALE DZISIAJ BYLO NA RATY

PRZESYLAM USCISKI I WIRTUALNE UPOMINKI TYM WSZYSTKIM ,KTORZY W MOZOLNYM TRUDZIE TWORZA TO FORUM I DZIEKI KTORYM MOGLAM POZNAC WAS MOJE KOCHANE ODCHUDZACZKI


agnimi- MOZE [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

.. hihihi...

a na moim biurku spoczywaja:

czekoladowy balwanek - sztuk jeden
czekoladowy mikolaj - sztuk dwa (jeden liczy 25 cm)

a pod biurkiem:

czekoladowe balwanki - sztuk piec (bylo szesc, ale... jednego zjadlam za Twoje zdrowie psotulko )

pozdrawiam

Psotulko, dziękuję za mikołajkowe psoty na moim wątku (no właśnie, jak się po polsku nazywają tongue twisters, takie trudne do wymówienia zwroty, jak te, które mi wkleiłaś?), dam do poczytania mężowi, ale się uśmieję (dla niego np. niektóre zbitki spółgłosek, jak "kw" w słowie "kwiecień", są nie do wymówienia)

Ściskam