Wątek: Mój dzienniczek

Moj maz, tez maslany chlopak, ja zreszta tez ,ale unikam bo wiem , ze jest bardzo kaloryczne
Psotulko widze ze nie zle sobie radzisz z dojadaniem (malo kalorii jadasz )
Nawet fajnie sobie radzisz bez klawiaturki
Milego tygodnia

witam
mam do Ciebie pytanko... jak wklejasz obrazki na forum? Bo ja próbowałam, ale jakoś mi nie wychodzi;/ jak możesz to odpisz!

ULUŚ JAK DŁUGO JESZCZE CZEKAJĄ CIĘ TE MĘKI
WYKOŃCZYSZ SIĘ.
SPOKOJNEJ NOCY SKARBIE.

jak wy wklejacie te obrazeczki????:>

witaj psota
zawsze coś mądrego wynajdziesz
masełka i inne tłuszczyki to my wszystkie lubimy
napewno trzeba jeśc z umiarem bo tylko w świeżym maśle mamy witamine a wzrokową.
pozdrawiam

Psotulko, spokojnej nocki życzę i dziękuję za odwiedzinki

WITAM
46 TYDZIEN ROKU

ROMANTYCY MUSZA ZGINAC...DZISIEJSZY SWIAT NIE DLA NICH.
BOLESLAW PRUS .

waga 68,1
talia 101
biodra 108
oponka 110
uda 50

JAKOS LECI WYNIKI OKROPNE
BĘDĘ SZCZESLIWA JAK DOJDE DO 65 KG.

CZEKA MNIE PRACA I JESZCZE RAZ PRACA MUSZE POZBYC SIE LENIWCA.A TAK NAPRAWDE TO CHYBA PRZESTALAM WIERZYC W SUKCES I ZACZYNAM AKCEPTOWAC MÓJ BRZUCHOLEK
MILEGO TYGODNIA ZYCZE

Psotulko może to jest sposób zaakceptować siebie takim jakim się jest i robić swoje i może waga będzie spadać ,zauważyłam że jak mi bardzo na czymś zależy za nic mi nie wychodzi ,pozdrawiam

ooo, mądrze gadają ci lekarze, 1 łyżka masła dziennie
hehehe,

oo, myślę że jak zaakceptujesz swój brzucholek to zrobi ci niespodziankę i zniknie

spokojnej pracy psotko, leń niech idzie spać

WŁAŚNIE TO PRAWDA CO PISZE KORNI ,
ZAAKCEPTOWAĆ SIEBIE W PEŁNI , ALE TO BARDZO TRUDNE.
WIEM ŻE TRZEBA SIĘ POSTARAC, ALE NIE WYCHODZI MI ZA NIC.
MOZE Z CZASEM.
WIDZISZ ULUŚ JA I ETAP ZAKOŃCZYŁAM I WZIĘŁAM SIĘ ZA DRUGI.
NARAZIE WAGA 3-CI DZIEŃ STOI , ALE W KOŃCU RUSZY.
MIŁEGO DNIA .