Pracuje u Grubani na wydziale..OŚ..ochrona środowiska.. w dziekanacie![]()
![]()
Żadna tajemnica w sumie.. i nie masz za co przepraszać, nie chciałam się na forum o mojej mamm rozpisywać..ale widzę małe zamieszanie=P
Wróciłam o 19:40..pochłonęłam wcześniej loda (200kcal).. na serek wiejski już nie ma miejsca.. jest pochłoniętych 940 kcal.. nałaziłam się
Rowerka wyszła niecała godzinka, spaceru godzina, aaaaaaaa.. zdemoralizowałam sie.. kupiłam sobie na spontanie takie okulary muchowe w H&M.. chyba nie jest najgorzej
JEDZENIE:
Ś: Galaretka 20kcal
P: 2 rzodkiewy30 kcal ?
0: Zupa ogórkowa 130 kcal
P: twarożek z jogurtem 280 kcal, lód 200kcal
K: twarożek z jogurtem 280 kcal
wypity tylko litr wody i 2 herbaty...
RUCH:
stepper35 minut
340 kcal
spacer60minut
260 kcal
rower50 minut
500
![]()
to na prawdę 1100 może być?
liczyłam wg. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kurcze.. i ja tu mówie, że ktos za mało zjada co do tego ile ćwiczy..![]()
![]()
![]()
Żeby tak było codziennie..ale zmęczona się troszkę czuję.. możecie mnie teraz już chwalić
Jakos dobry humor wrócił, wiara.. nadzieje i mój wrodzony down się ujawnił![]()
Zakładki