Takich szczęśliwców nie ma - bo tacy nie przytyli
Takich szczęśliwców nie ma - bo tacy nie przytyli
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
a ja się właśnie tak zastanawiam, dlaczego w ogóle kiedyś utyłam, bo przecież nie odchduzam się od zawsze... no może od ostatnich 10 lat ale to nie zawsze![]()
co wy na to??
armidko jak ci poszła hista??
Patrzyłam na kartkę z myślą że przecież o tym czytałam... KURDE!![]()
Trudno.. nigdy nie byłam dobra z histy ale to proste było i mozna sie było nauczyc.
Wczoraj dieta wieczorem poległa.. i to jaaaaaak..
Dzisiaj skołowana na lekach jestem i na jednym serku wiejskim.
Zero apetytu.
Zjadłam garsc płatków kukurydzianych ale tez jakos tak aby wogole zjesc.. mama mi fasolke gotuje.
Byłam z koleżankami na pizzy.. one jadły a ja wzięłam tylko łyka coli.
Ogólnie czuje sie juz lepiej duzo. W nocy zjadłam gripex i polopiryne s i popiłam to wapnem, dzisiaj rtano antybiotyk, gripex, wapno, magnez i jest spoko xD
Nie zazdroszcze lekomananom. Ja jakbym wzieła drugi taki zestaw to juz bym chyba odleciała :]
Jestem głupią ciotą i ofiarą.. i nie będe tańczyć poloneza na studniówce.
O!
:/
Co do szczęśliwców.. dlaczego mój brat jest tak chudy!?
Je wszystko!
O kazdej porze i w kazdych ilościach.
Kiedys miał niedowage :/
Tylko mnie jako dziecko musieli karmic jakimis tabletkami na apetyt.. i leczyc.. bo miałam na wszystko uczulenie i nic nie mogłam jesc.. mogli mi tak zostawic xD[/i]
Mój wątek: Armida wita wiosnę.
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
lepiej ze nie masz juz alergii![]()
mam nadzieje ze zdrowie lepiej i ze z historii poprawisz szybko![]()
Armida! Ja mam z bratem identyko, kiedyś niedowaga, a chudy jak nie wiem, i je o 23 jakieś spaghetti, to to to tamto, dzień w dzień i jak patyk! szczesciarz:/:/
No i też się kuruję z tłuszczyku do studniówki :/:/
Ale jak mus to mus:/
Pozdrawiam i życzę powodzenia, co do wczorajszego wieczoru, to zrob sobie moze ze 2 dni takie mega lekko strawne, to organizm wroci do normy![]()
Mój braciszek też jest niby szczupły, ma trochę na brzuszku ale on ma 12 lat!! I wiecie co? ODCHUDZA SIĘ!!! Jak mnie to przeraża! On 10 razy dziennie staje na wadze (którą kazałam mu zabrać do swojego pokoju, bo co chwila przychodził do mnie i się ważył) i co chwila pyta się mnie ile coś tam ma kalorii... I schudł już 2 kg... Przez tydzień... No ja nie wiem... Ok... Ja też się zaczęła odchudzać w wieku 12 lat ale ja mialam z czego i w ogóle wydawało mi się ze to tylko baby od najmlodszych lat mają przygody z dietą, a tu zooonk...
Witam;*
oj moj brat ma tak samo:/ je noramlnie non stop i to same slodycze i bobmy kaloryczne a chudy jak nei wie mco:/
a czemu nie bedziesz tanczyc tego poloneza;>?
buziol;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Historii sie u mnie nie poprawia.. eh..
Dzisiaj o 13:30 śniadanie ^^
Serek wiejski.
Na obiad krupnik.
Na kolacje?
Nie wiem :P
No bo wstałam po 13.. do domu wróciłam przed 7 jakos tak rano
Ale fajnie było
Śniło mi sie potem ze na tym całym statku jestem w Piratach z Karainów.
Hahahah xD Ja nie moge fimów oglądać w nocy xD
Robiłam sobie loki w czwartek w domu na głowie.. znaczy z włosów : P
Nigdzie nie wychodziłam.. nudziło mi się :]
I przypaliłam sobie czoło lokówką.
Oparzyłam się.
Beznadziejnie to wygląda.
Ale grzywke jakąś tam mam
Czemu to bracia mają tak zawsze?
Mój ma 14 lat.. może jeszcze mu się odmieni.. i potem będzie takim zalegającym na kanapie wielorybem![]()
O nie.. nie.. nie życzę mu tego.. już wolę mu zazdrościc xD
Tylko kurde ja od podstawówki juz chyba miałam pod górke przez swoją nadwage.. :/
Kochani rodzice i dziakowie potrafią zadbac o dziecko![]()
Mój wątek: Armida wita wiosnę.
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
No, ja nadwagę zawdzięczam tylko sobie, bo jestem żarłok, i żrę kompulsywnie z nerwów. Z domu wyniosłam raczej zdrowe zwyczaje, ale w dużym nadmiarze wszystko tuczy
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Moj mial i ma tak samo. I je, je, je... Na sama kolacje 3/4 chleba a jest jak szczypior!! Jezu, ale mnie to wkurza. Bo serio, chce przytyc, a nie moze. Farciarz! Ja po wiekszej kolacji mam brzuch jak balon. A ten nicCo do szczęśliwców.. dlaczego mój brat jest tak chudy!?
Je wszystko!
O kazdej porze i w kazdych ilościach.
Kiedys miał niedowage :/![]()
Armida, a o co chodzi z tym polonezem?
Ja tez narazie nie mam z kim tanczyc.
Boje sie, zeby nie przydzielili mi jakiegos wyplosza!!![]()
Buziak na udana niedziele :*
Zakładki