Wątek: Usiaka pamiętnik wpadek a nie odchudzania- czyt.wpis ostatni

Przerwałam robienie śniadania, przyszłam do kompa i zaczęłam szukać czy chudy ser biały (0 % tłuszczu) można. I znalazłam, ze można Uffffffff
Idę wciachać coś do sera - będzie II śniadanie

Witaj Sylwiołek
Na pewno nie zapomnę i wrócę jeszcze raz wpisać wymiary

A teraz zgodnie z obietnicą podaję wymiary:
waga:109,5
brzuch na wys. pępka (bo to nie można nazwać talią ):120 cm
biodra: 127 cm
biust: 126 cm
udo prawe: 76,5 cm
udo lewe: 77 cm
łydka prawa: 46 cm
łydka lewa: 45,5 cm
ramię prawe: 40 cm
ramię lewe: 39,5 cm

różnie mi kończyny wyszły - nie wiem czy błąd w mierzeniu, czy niewymiarowa jestem.
Tak czy siak - wymiary straszne...
Kolejny raport - z mierzenia i ważenia - za tydzień.

Usiak....ja tez jestem niewymiarowa


witaj w klubie

WITAJ
USIAKU Odchudzanie to bardzo specyficzny proces, często długotrwały. Nasz organizm musi się do niego przystosować, dlatego należy uzbroić się w cierpliwość i nie poddawać się.
MILEGO TYGODNIA.

Usiak dziekuje za odwiedzinki
Pociesze Cie równiez jak efcia ale ja tez mam podbnie ze około poł cm jestem jaks nie wymiarowa....:P hihiih zawsze sobie wmaiwiam ze moj cm inaczej mierzy na lewej stronie a inczej na prawej , no ja jestem praworeczna ale mierzenie lewa reka mi wychodzi sprytnije No i moze dlatego takie błedy...(no to własnie sobie wmawiam....)
Pozdrawiam Cie gorąco
Życze udanego poniedzialku i kolejnego tygodnia dietki.
Przesyłam Moc Optymizmu i wiare ze wszystko bedzie szło dobrze.

Usciski pa pa

T(rzymam kciuki za nową dietkę, oby rezyltaty były jak najlepsze

Oops, a ja zawsze tylko prawe udo mierzę, nawet mi nie przyszło do głowy, by zmierzyć także i lewe... a kto wie, jakie tam się niespodzianki mogą czaić?

Życzę sukcesów na nowej dietce i żebyś wkrótce donosiła nam o sporych spadkach we wszystkich wymiarkach, które podałaś powyżej

Usciski

Zła jestem bo mnie mężulek wkurzył z rana
Poza tym jestem niewyspana, grrrr

Idę sobie najpierw zrobić poranną kawę...

Już sobie kawę zrobiłam...

Ewuniu to zawsze pocieszające, że nie tylko ja

Psotulko nie poddam się ! Tym razem na pewno się nie poddam

Aniołkowa to witaj w klubie
Ja również przesyłam Ci moc Optymizmu

Agnimi dziękuję Tym razem po prostu muszę wytrwać - nie ma innej opcji!

Buziaki
Ula

Hej
Tak piszesz o tym leżakowaniu że sama sie zaczynam nad tym zastanawiac?
Może warto spróbiować? Ale nie mam za bardzo pojęcia o tej diecie?

Jeśli chodzi o wymiary to też nigdy nie mierzyłam lewego i prawego uda.. ciekaw4e co by mi wyszło? sprawdze i zdam relacje

pozdrófka