W koncu postanowilam zalozyc swoj pamietnik Nie wiem, czy jest to pamietnik odchudzania, czy po prostu zdrowego zywienia W kazdym razie mam troche bzika na punkcie organicznej zywnosci (to pewnie juz choroba ). Chce sie troszke odchudzic... zrzucilam do tej pory prawie 10 kg. Waze obecnie 51 kg. a chcialabym 47 - ale nie robie z igly widly... malymi kroczkami dojde i nie bede sie katowac
Przy okazji odchudzilam troche meza A co za tym idzie, zaczal sie lepiej czuc i wspiera mnie w gotowaniu. Nauczylam go patrzec na etykietki i przestrzegac godzin posilkow... Nauczylam go nawet liczyc kalorie )) Wlasciwie stal sie jak moj cien. Pilnuje zebym nie podjadala, wyciaga na spacery... a w sklepie oboje dyskutujemy nad tym, czy kupic mleko fat free, czy moze skusic sie na sojowe z witaminami... PO PROSTU SZOK, wiem...
Ja dzieki sile meza schudlam 9 kg, a moj mezus dzieki mnie 12 kg od poczatku tego roku! Czyli razem - pelne oczko :P
Lubie sport, moj ukochany tez - razem biegamy hihi i uprawiamy joge oraz akupresure. Akupresura pobudza nerwy odpowiedzialne za odpowiednie narzady w ciele, dzieki czemu lepiej funkcjonuja.
Dlaczego NIEKONWENCJONALNIE? Coz, ja sie czepiam wszystkiego co niekonwencjonalne... Pewnie tym wzburze morze dyskusji. Jesli ktos bedzie czytal, bedzie wiedzial o co chodzi. Ale w tym roku juz nie bedzie o glodowce. 21dniowa glodowke zakonczylam 3 miesiace temu Jak co roku od 8 lat
Wiem, ze dla niektorych jestem pokrecona, ale jeszcze nie umarlam i czuje sie wspaniale.
Dodam, ze jestem fanka oczyszczania organizmu... i jutro mam oczyszczanie krwi, czyli pijemy sok z cytryny z woda To nie katusze... poprostu bezcukrowa lemoniada
Polecam
Zakładki